Na oficjalnej stronce już jest komunikat że Mark odchodzi do ACM. Powodzonka w nowym klubie.:)
25.01.2011 12:18
Napiszę krótko jeżeli Holendrowi nie pójdzie do końca rundy, a Rosja po odpadnięciu w barażach wykopie Hiddinka, to nie wahał bym się nawet przez moment i brał drugiego Holendra ale już o uznanej i sprawdzonej na wielu frontach renomie. Póki co trzeba wierzyć że LvG wyciągnie wnioski ze swoich błędów począwszy od przygotowań przed sezonowych a skończywszy na wyborze ustawienia oraz wykonawców do jego realizacji. Mecz z Bayerem w tym momencie jest kluczowy, od tego wyniku zależy to jak potoczy się reszta obecnej rundy.
18.11.2009 23:30
Niektórzy piszą że w FCB nie ma odpowiednich wykonawców. Heh nie róbcie jaj. Kadrowo o klasę jeżeli nie więcej bijemy każdy inny zespół w BL. Mamy największy budżet, najlepszych piłkarzy ale problem jest gdzie indziej. Problemem jak na razie jest koncepcja trenera, który ubzdurał sobie grę w stylu Barcelony, doskonale wiedząc że nie do tego systemu wykonawców, bo przecież sami "Robbery" nie upoważniają do gry 1-4-3-3, tym bardziej kontuzjowani, ale LvG tego nie widzi, ba nawet nie próbuje dostrzec. Inną sprawą jest to że w Monachium nigdy nie grało się takim systemem, ba system ten już wielokrotnie nie sprawdził się w BL, z tym że w innych klubach. Dla mnie 1-4-4-2 to jedyne słuszne rozwiązanie, ale wiem że dopóki Holender jest trenerem tak grać nie będziemy. Mając taki potencjał wśród napastników aż prosi się o grani 2 z przodu. Do tej pory tak graliśmy i takich problemów jak obecnie ze strzelaniem bramek nie było. Kipną jest że to DvB musi ratować na dupsko podczas gdy na ławce siedzi Gomez czy Toni bądź Olic. Kpiną jest że po raz kolejny Schweini który nic nie daje drużynie gra w każdym meczu. Kpiną jest że Lahm- jeden z najlepszych lewych obrońców stał się przeciętnym prawym. O wynalazkach typu Braafheid czy Pranjic już nie wspominając. Problem jest złożony, ale mimo braków kadrowych (każdy je ma) z taką kadrą Holender powinien ugrać więcej, dużo więcej.Wizja odpadnięcia z LM i 8 miejsce w BL sprawia że nawet Jurgen w tym samym okresie czasu wypadał lepiej, a wtedy graliśmy na prawdę źle. Teraz gramy jeszcze gorzej, męczymy się z każdym, dostajemy po dupie od najgroźniejszych rywali. W mojej opinii wszystko zależy od Holendra. Jeżeli zapomni o arogancji o swojej bucie i podkuli ogon, zda sobie sprawę z popełnionych błędów i co najważniejsze wyciągnie właściwe wnioski sezon przynajmniej w BL i pucharze Niemiec może nie być stracony. Pozdro 4all.
12.11.2009 10:12
Jestem w szoku........... ;/[*]
11.11.2009 10:19
Kminas jaja sobie robisz? Poukładał obronę. Ha ha ha. Grając tak zachowawczy i nudny futbol, dodając do tego setki podań między naszymi obrońcami to nic dziwnego że tracimy mniej bramek niż za Klinsiego, choć wg. tracimy ich i tak za dużo jak na taki styl gry jaki reprezentujemy czyli bez pomysły, bez ryzyka, bez wybiegania, szukania wolnego pola itp. itd, to co teraz obserwujemy to jakiś koszmar. 1-4-3-3 to parodia a trener już kompletnie nie wie co się dzieje bo od 3 tyg gramy tak samo w jednostajnym tempie, nie widać żadnej poprawy w grze, nie widać by piłkarze wiedzieli co maja robić na boisku a minęło już parę ładnych miesięcy. ;/
08.11.2009 10:39
W sumie ja też widzę jeszcze LvG jako naszego szkoleniowca ale tylko przy spełnieniu jednego warunku. Chcę powrotu do 1-4-4-2 a więc taktyki w której FCB czuje się jak ryba w wodzie. Nie chce dalej patrzeć na tą parodię 1-4-3-3, bo oglądając te ustawienie w naszym wykonaniu krew mnie zalewa. Nie wiem jak trzeba być ślepo wpatrzonym w jakiś system by go próbować na siłę narzucić mimo że gołym okiem widać że to nie system na niemieckie boiska. Taktykę ustawia się pod posiadaną kadrę a nie na odwrót, niby oczywiste prawidła a mimo to Holender usilnie robi na odwró. Klose czy Muller bocznymi napastnikami? Heh nie róbmy jaj. Tymo robiący za skrzydłowego, obiegającego Lahma heh szczyt głupoty. Bastian jako mózg drużyny to już nawet nie wiem jak to nazwać. To ile błedów popełnia LvG jest zastraszajace, nawt Jupp pokazał że diament w środku z jeszcze słabszą kadrą daje wymierne efekty. Wystarczy przyznać się do błędu i zacząć wyciągać wnioski. Niestety buta naszego trenera mu na to nie pozwala, a szkoda bo cierpi na tym nie tylko klub, piłkarze ale i my kibice.
04.11.2009 17:15
Stało się to co się musiało stać. W piłce nie ma przypadku,a przynajmniej nie na taka skalę. Jak drużyna grająca u siebie z niemal nożem na gardle wymienia 170 podań w stylu Micho-Badstuber to ja nie mam pytań. Jak żaden z zawodników nie wie co ma robić na boisku to niby jak mamy cokolwiek wygrać? Brniemy w ustawienie które zupełnie nam nie leży i do którego nie mamy wykonawców. Praktycznie każdy kolejny mecz to parodia 1-4-3-3. Piłkarze są bez formy, nie wiem co z nimi robiono latem ale już wydają się zmęczeni jakby był koniec sezonu. Dodając do tego ciągłą rotację bez racjonalnych przesłanek i brak jakichkolwiek wypracowanych schematów w grze mamy obraz prowadzonego przez LvG Bayernu. Bayernu najsłabszego do kiedy pamiętam, Bayernu który stracił wszystko czym kiedyś imponował i przykuł m.in mnie by mu kibicować. Dla mnie wynik ten nie jest zaskoczeniem, to logiczna konsekwencja ostatnich tyg., miesięcy pracy Holendra. Gramy źle, ale pewnie już niedługo kto inny będzie trenerem i kto inny będzie musiał ten cały "syf" ogarnąć, a jest co do ogarnięcia. Spuścizna po Jurgenie to nic przy tym co zostawi po sobie LvG. Liczę na powrót do 1-4-4-2 czyli jedynej słusznej taktyki dla FCB. Liczę że znowu piłkarze choć troche będą wiedzieli co maja robić na boisku, bo dalej takiej kopaniny nie mam zamiaru oglądać.
04.11.2009 10:04
Cała drużyna na czele z trenerem powinna z buta wracać do Monachium. To co się wczoraj stało to kpina!!!
22.10.2009 11:37
Ivica ma pauzować ok. 3 tyg. I chyba obok Robbena,FR7 zabraknie go w meczy z Freiburgiem i mistrzem Francji. ;/
10.10.2009 19:28
Apollo pewnie że przesadzam. :) Jednak w jednym niestety się mylisz. Braafheid i Pranjic to tylko i wyłącznie wymysł LvG. Idę o zakład że Uli i spółka o żadnym z nich wcześniej nie słyszała. To Holender ich chciał, i ma co chce. To Van Gaal nie chciał Lucio, zarząd tylko ustosunkował się do tego dając Brazylijczykowi wolną rękę w szukaniu nowego klubu. Co jak co ale zarząd starał się zrobić wszystko by usatysfakcjonować Holendra. Każda jego zachcianka był spełniana. To nie ich wina że trener chciał przeciętniaków z Eredivisie. A i jeszcze jedno nie wiem czemu ludzie na tej stronce nie doceniają klasy Gomeza. To świetny transfer, przepłacony ale świetny. Z tym że napastnik żyje z podań z drugiej linii a ta gra asekurancko i schematycznie. Gomez/Toni/Klose/Olic sami nie zrobią czegoś z niczego, im potrzebna jest pomoc z drugiej linii. Także mimo ze zarząd popełniał i pewnie popełni wiele błędów za letnie okienko bym go nie winił. Holender dostał kogo chciał, a że teraz nie umie z tego zrobić drużyny to już inny problem. Widziały gały co brały. XD
04.10.2009 19:48
Bez przesady. Olic jeżeli chodzi o ruchliwość bije Miro na głowę. Para Gomez Olic i odpowiednio Toni-Klose dałaby nam na pewno o wiele więcej niż każdy z tych graczy z osobna. Ja wiem że teraz jest moda na Barcelonę, ale my musimy grać tak jak oni by wygrywać? Nie, ja od początku nie wierzyłem ze będziemy grać 1-4-3-3, teraz tak gramy i nadal w to nie wierze. Przecież ta taktyka to pomyłka, nikt w BL tak nie gra a ci co grali kończyli jak Schalke wzeszłym sezonie (bez miejsca w pucharach). Przecież mając tak atak i skrzydła aż prosi się by grać 1-4-4-2 z Tymo,MvB w środku. Siła ataku była by większa, obrona byłaby równie skuteczna. Tylko Holender uparł się i mamy tego efekty. Cenię LvG ale to co obecnie wyprawia począwszy od taktyki poprzez wystawianych do pierwszej "11" piłkarzy a kończąc na wynalazkach z Eredivisie i oddaniu Lucio strasznie mnie wkurzyło. Do tego brak wyników sprawia że irytacji jest coraz większa. U mnie miarka już się przebrała, jeszcze jedna wpadka i będę pierwszy który chce zwolnienia Holendra.
04.10.2009 19:13
Apollo przecież to trener odpowiada za motywację i przygotowanie piłkarzy. Skoro są rozkojarzeni lub bez formy to jego wina. A napastników mamy fenomenalnych, ale żadne z posiadanych nie umie grać sam jako szpica. Zawsze graliśmy 2 wtedy Toni, Klose razem siebie szukali, jeden nie mógł grac bez drugiego, Gomez nie mógł grać bez Cacau w VFB a Olic bez Petricia. Po prostu 1-4-3-3 a raczej 1-4-5-1 marnuje nasz potencjał ofensywny, co widać po 3 meczach bez bramki. Poprzednie wysokie zwycięstwa były tylko i wyłącznie zasługa duetu "Robbery" ich klasy, bo taktyki i filozofii w naszej grze nie było. Nie oszukujmy się.
04.10.2009 18:49
Heh Ottl, Klose 3 przecież to kpina. Jak Tymo robił to samo na boisku co Andreas tylko o klasę lepiej dostawał 5. Występ Miro też bardzo słaby, ale to Bild, który notorycznie rep. Niemiec zawyża noty.
04.10.2009 18:43
Kminas wierz mi lub nie ale mimo tych 2 poprzeczek, zagraliśmy na prawdę bardzo słabo. Był to zaraz po Mainz nasz najsłabszy mecz w tym sezonie. Gracze tacy jak Braafheid, Ottl, Sosa, Klose zagrali bardzo słabo. Pozostali zagrali tylko trochę lepiej. Nasi najlepsi gracze siedzieli na ławce (Gomez,Olic,Tymo) a grali przeciętniacy. Jak doda się do tego bezbarwnego Lahma który nie jak nie może się odnaleźć na prawej obronie i taktykę polegającą na ciągłych, do tego za każdym razem niedokładnych wrzutkach Pranjicia, ukazuje się obraz taktyki na to spotkanie. Bardzije archaicznie i schematycznie zagrać się już nie da, no chyba że zacznie oglądać się naszą Ekstraklasę ale chyba nie o to tu chodzi.
04.10.2009 13:24
Powrót do 1-4-4-2 wydaje się być jedynym rozsądnym wyjściem ale wątpię by LvG to odkrył. Przecież to żadna nowość że w BL taktyka "holenderska" się nie sprawdza. W dodatku patrząc na liczbę i klasę posiadanych napastników trzeba być niespełna rozumu by uparcie grać tylko 1. Jak na razie LvG to dla mnie jedna wielka porażka. Jak można Tymo zastępować fatalnym Ottl'em, jak można uparcie stawiać na bezbarwnego Klose, jak można ściągać do FCB jakichś amatorów z Eredivisie? Przecież to wszystko się kupy nie trzyma. Widać ze drużyna nie funkcjonuje, chłopaki grają na stojąco. Nie ma pomysłu na grę. Holender nie potrzebnie chce pokazać swoją wyższość bezpodstawnym odsunięciem od składu Toniego, czy też posadzeniem Gomez czy Tymo na ławce. Pierwszy strzelił najwięcej goli, a drugi czy się to komuś podoba czy nie jest najlepszym w drużynie DM'em, nie rozgrywającym. Zadaniem Ukraińca jest odbiór piłki i bezpieczne podanie do najbliższego partnera. Nie można od niego oczekiwać mnóstwa prostopadłych piłek i strzałów z dystansu. Od tego są u nas Muller i Bastian. Ten drugi kolejny sezon gra w pierwszym składzie, nie dając nic absolutnie nic drużynie. Napisałem to na forum i tu się powtórzę w grudniu LvG nie będzie już na ławce trenerskiej FCB, chyba że w końcu zrozumie że w Monachium oczekuje się nie tylko pkt. ale i dobrej gry. Nie ma anie jednego ani drugiego. Moja rada: im prędzej wrócimy do gry 2 napastnikami tym lepiej dla wszystkich. Pozdro4all.
03.10.2009 20:26
LvG kompromituje się mówiąc takie brednie. Wiedząc że przeciwnik się będzie bronił, mógłby łaskawie wystawić 2 napastników, a tych mamy przecież fenomenalnych. Tylko jak gra się tylko 1 napastnikiem przeciwko ultradefensywnie nastawionym rywalom to czego się można spodziewać? FCB ma taką kadrę że na szczęście liczyć nie musi, na szczęście to powinno dzisiaj liczyć FC Koln i modlić się o najniższy wymiar kary. Jak na razie Holender jest dużo słabszy nawet od Klinsiego. Drużyna nadal nie ma stylu, taktyk jest do banie (jeżeli jakakolwiek jest) a dobór zawodników do pierwszej "11" jest pomyłką.
03.10.2009 20:13
Bardzo szkoda tych straconych 2 pkt., ale żyje się dalej i w meczach wyjazdowych będziemy musieli szukać pkt. Do awansu jeszcze bardzo długa droga, ale liczę ze mimo wszystko przebrniemy fazę grupową. Zagraliśmy niezły mecz, ale wynik jest wielkim rozczarowaniem. Brakowało nam wczoraj siły ognia, 1 napastnik na Włochów to zdecydowanie za mało, no chyba że jest się Barceloną. Mi osobiście marzy się powrót do 1-4-4-2. Wówczas mamy dwóch świetnych skrzydłowych, 2 DM w środku i fenomenalny atak w dowolnej konfiguracji.
01.10.2009 11:27
Hoeness powiedział że pomiędzy drużynami nie było widać różnicy klas. FCB ma co najmniej o 1 klasę lepszą drużynę, ale tego nie widać. Oznacza to że ciągle nasz potencjał nie jest w pełni wykorzystywany. Swoją drogę przed sezonem śmiało można było napisać że mamy imponujący atak. Ale w obecnym ustawieniu nasz atak gra co najwyżej przeciętnie. Nie mamy napastnik, który umie grać sam w ataku. Do tego duet "Robbery" bez dyrygenta w środku pola jest dużo mniej efektywny i przez to zamiast grać 1-4-3-3 gramy wg. mnie bardziej 1-4-5-1. Nasz napastnik jest osamotniony w środku i w pojedynkę, nie radzi sobie z 4-5 graczy defensywnych wokół siebie.
27.09.2009 14:06
W końcu Micho wraca do gry. On i Buyten mogą spokojnie stworzyć o klasę lepszy środek obrony niż obecny duet. Ciekawe w jakiej Martin jest formie i jaki ma braki kondycyjne,hmmmm pewnie na Juve jeszcze nie będzie gotowy a bardzo by się przydał.
23.09.2009 20:26
To był trudny mecz, a niektórym wydawało się że teraz z każdym i wszędzie będziemy wygrywać minimum 3:0. W piłce każdy mecz jest inny, ten graliśmy z przeciwnikiem który skupiał się na murowaniu bramki, ale i chciał coś ustrzelić z kontry licząc na błąd naszej defensywy. Przy bramce zawalił Pranjic ale jak ktoś dokładnie obejrzał powtórki to i pewnie zauważył że również Badstuber został ograny jak dziecko i potem musiał gonić i próbować blokować wślizgiem, jak się skończyło wszyscy wiemy. Ważne że wygraliśmy, ale nie zdziwię się jak przez naszą "lewą połowę obrony" przegramy kilka ważnych meczy. Juve czy HSV z łatwością będą wykorzystywać nasze błędy, a do tego mają pilarzy których ciężko upilnować świetnym stoperom. U nas młokos ciągle gra jak dla mnie przeciętnie/słabo, Daniela ratują tylko zdobyte bramki, bo swoją grą i doświadczeniem pewności w "tyłach" nie daje, a tego potrzebuje Holger- partnera który umiejętnie pomoże mu w ustawianiu się, kryciu itd. itp. Jednymi słowy musimy znacząco poprawić się w defensywnie bo inaczej może czekać nas trochę rozczarowań w tym jeszcze młodym sezonie.
20.09.2009 10:06
Najważniejsze są 3 pkt. Styl i motywacja będą w następnych meczach. Trudny teren z defensywnie nastawionym przeciwnikiem. Coś czyje że Juve lub Francuzi stracą tam pkt. A co do Butt to jest o klasę lepszy od Rense,ale gdzie mu do najlepszych. Jednak jak na prowizorkę spokojnie "staruszek" w tym sezonie wystarczy. Za rok przyjdzie Neuer lub ktoś inny i będzie git.:)
16.09.2009 14:14
Sprawa jest prosta. Jeżeli chcemy wyjść z grupy musimy wygrać. Inaczej może zabraknąć nam kilku cennych pkt, a pozostali rywale będą już dużo silniejsi.
15.09.2009 13:58
Szczerze wątpię w ten transfer. W zimie raczej nie przyjdzie, myślę że w zimowym okienku nikogo nie kupimy. Najprędzej mógłby przejść za rok, ale do tej pory pewnie nie zostanie w S04. Ja mu wróże Milan, który desperacko będzie szukał wzmocnień już zimą. U nas raczej nie zagości, a nawet jeśli zimą nie opuści Schalke to za rok będzie miał tylko 12 miesięcy do końca kontraktu i chętnych będzie o wiele wiele więcej, na czele z klubami z Włoch,Hiszpanii czy Anglii. Mogliśmy go mieć jeszcze latem skoro Van Gaal go nie chciał to wnioskuje że nie widzi go w swojej koncepcji. Nie zmienia to faktu że ktoś taki jak Rafinha na pewno by się przydał.
15.09.2009 13:42
Pranjic w Heerenven grał skrzydłowego. U nas początkowo też miał tam grać, ale po tym co pokazał Braafheid [*] (a raczej czego nie pokazał) Chorwat został przesunięty na lewą obronę czyli pozycję na której najczęściej grywa w rep. Chorwacji. Myślę że wraz z upływem czasy Daniel zacznie przynajmniej solidnie grać na lewej obronię, raczej wybitny na tej pozycji nigdy nie będzie ale spokojnie może być o klasę może dwie lepszy od piłkarzy takich jak Lell, Gorlitz czy Oddo. Także liczę że nasz szkoleniowiec wyciśnie coś z Pranjicia i będzie przynajmniej o jeden ból głowy w obronie mniej.
14.09.2009 21:01
Ćwierć finał to maks i to nawet z dobrą obroną. Myślę że jak wróci Micho, to razem z Buytenem stworzą może nie nie do przejścia ale o wiele solidniejszą obronę niż mamy obecnie. Drużyny na LM nie buduje się rok czy dwa. Za rok ściągniemy stopera o bramkarza i być może ewentualnie jakiegoś bocznego obrońcę, choć ciągle po cichu liczę ze Van Gaal w końcu zrobi coś z Pranjicia. Wówczas kadra będzie prawie kompletna i zdolna do rywalizacji w LM. Jeśli jeszcze doszło by do tego przedłużenie z kontraktu z Franckiem, FCB wysłałoby wyraźny sygnał ze w przeciągu 3-4 lat będzie w stanie regularnie grać przynajmniej w półfinale i choć raz przywieźć trofeum LM do stolicy Bawarii. :)
14.09.2009 20:26
Świetny środkowy obrońca i do tego za free. Z doświadczeniem zarówno w PL jaki i LM. Alex bardzo nam by się przydał, ma 27 lat a więc powoli wchodzi w najlepszy okres dla stopera. Spokojnie może 4-5 sezonów zagrać na wysokim równym poziomie. Jedyny problem to konkurencja z którą trzeba będzie powalczyć by go do siebie sprowadzić. Kto da więcej ten będzie go miał.
14.09.2009 20:17
Kminas niestety niższe podatki to spory atut klubów hiszpańskich, po pierwsze samo mniej wydają na pensje piłkarzy, po drugie piłkarz przy takich samych pensjach brutto otrzymuje więcej kasy "na rękę" niż np. w Niemczech czy we Włoszech. W Anglii podatki wzrosną dopiero w przyszłym roku, ale dla tamtejszych klubów to żaden problem, nie od dziś wiadomo że w Anglii kluby płacą najwięcej do tego w funtach które ciągle więcej kosztuje niż €. Dla "angoli" nawet wyższe podatki to nie problem, produkt jakim jest "EPL" jest na tyle atrakcyjny że z transmisji jako pula na całą ligę idzie bodajże ponad 3 razy więcej kasy niże za BL. Największe klubu co roku inkasują z tego tytułu przynajmniej 2 razy więcej kasy niż FCB. Do tego ceny biletów też są wyższe a stadiony i tak są prawie zawsze wyprzedane, do tego trzeba doliczyć "klubowy" marketing, czyli coś w czym "angole" nie od dziś są mistrzami i stąd przepaść miedzy FCB a resztą wielkich z Wysp Brytyjskich, nie wspominając już od prywatnych inwestorach, którzy już całkowicie zniszczyli jakąkolwiek konkurencyjność i "równość" w futbolu.
11.09.2009 13:59
To samo było mówione w 2007 roku jak przybyli Ribery i spółka, jak wyglądało to do tej pory wszyscy wiemy. Choćby z tego powodu sceptycznie podchodze do tego typu wypowiedzi. Przyszłość pokaże czy mam racje. Jedno jest pewne to na pewno jedna z właściwych dróg, bo dla takiego FCB 1-2 piłkarzy klasy światowe co okienko letnie nie jest problemem, do tego systematyczne dawanie szans młodzikom (Badstuber, Muller, Kroos czy Breno) i mamy niemal idealny obraz polityki transferowej.
02.09.2009 19:02
Co do meczu to chyba napisaliście już wszystko. ;) Jak ktoś napisał na forum "Ribery + Robben = i wszystko jasne. Ogólnie cała drużyna zagrała na dobrym poziomie, co nie zmienia faktu że stać nas na więcej. Występ Pranjicia jakoś uzmysłowił mi że jak już Chorwat zaaklimatyzuje się w Monachium i na nowej pozycji, to nawet bez Rafinhi będziemy mieli bardzo dobrych bocznych obrońców. Myślę że Uli mówiąc koniec transferów też tak to widzi. I cieszę się z tego powodu. Kupno Rafinhi przy ciągle obecnych w kadrze Lellu czy Gorlitzie byłoby bez sensu. Gdyby udało się choć jednego sprzedać sprawa wyglądała by inaczej. Jedyne co mnie oda czasu do czasu wkurzało do nasza gra w obronie, mimo że wyglądała ona o niebo lepiej to i tak zdarzały się niewytłumaczalne błędy jak choćby zostawienie samego piłkarza "wilków" podczas rzutu rożnego, czy przedryblowanie przez Dzeko naszych 4 defensorów, dobrze że strzelił w słupek. Kończąc pozostaje się cieszyć ze drużna wróciła w wielkim stylu czy nas stałe pokaże przyszłość. Oby tak. Pozdro4all :)
30.08.2009 13:38
Co tu dużo pisać. Witamy w bawarskiej rodzinie. :)
28.08.2009 17:43
Jeżeli to się okaże prawdą. To wracamy do starego/ nowego systemu. W środku dwie "6" na skrzydłach gracze klasy światowej Robben, Ribery i jest git. Do tego MvB pewnie grałby taką pół "8" jak w pierwszym sezonie w FCB i jak grał w PSV. Tylko ciekawe czy to prawda czy kolejna plota na podgrzanie atmosfery.
27.08.2009 14:28
Heitinga zagrał już mecze w kwalifikacjach LM więc nie mógłby grać w LM. Choćby z tego powodu jest nam nie potrzebny, idąc dalej to jest on podstawowym prawym obrońcą Atletico, które go pewnie nie odda. Na koniec dodam tylko że jest o klasę gorszy od Srny i o dwie gorszy od Bosingwy. Jak to powiedział Effe czas się wzmacniać a nie kompletować kadrę.
27.08.2009 14:22
Genialny piłkarz, obecnie obok Lahma chyba jedyny o który można powiedzieć że ma "bawarski gen", gen zwycięzcy. Gdyby wszyscy mieli takie podejście jak on i mieli taką chęć bycia najlepszym FCB znów byłoby postrachem w Europie. W tym okienku Uli miał pomóc Franckowi i sprowadzić mu kogoś z kim mógłby pograć w piłkę. Ale cóż zapowiada się kolejny sezon "podaj do Riberyego on coś z piłką wymyśli".
26.08.2009 13:17
Właśnie przez takich zawodników jesteśmy gdzie jesteśmy. Ja mam lepszy pomysł!! Wypożyczmy jeszcze raz Oddo z Milanu. A co? ;/
26.08.2009 13:08
Czytając takie wypowiedzi naszych piłkarzy nasuwa mi się tylko jedno. To są chyba totalne nieuki niegrzeszące inteligencją. Trenują to samo od ponad 2 miesięcy i nawet części założeń nie są w stanie spełnić. Tragedia, widocznie gracze AZ to geniusze z IQ powyżej 150. Nie no ręce mi opadają jak czytam takie wypowiedzi naszych "profesjonalnych" piłkarzy. Żal.
26.08.2009 13:07
Allianzz ten list nie został napisany przez Serka, on go 'tylko" tłumaczył.
Użytkownicy portalu transfermarkt.de chcą za pomocą protestu w internecie wyrazić swoja opinię na temat obecnej sytuacji jaka ma miejsce w FC Bayernie. Poniżej jest do przeczytania list jaki zostanie wysłany zarządowi Bayernu.
24.08.2009 22:26
Nie ma co się rozpisywać. 100% poparcia dla autora(autorów?) listu. No i mam tylko jedno małe życzenia, by ten list trafił kiedyś do rąk naszego zarządu i by np. za tydzień jeden z dziennikarzy np. Kickera zapytał o ustosunkowanie się Uliego i spółki na temat treści owego listu. Jestem bardzo ciekaw co by odpowiedzieli.
24.08.2009 21:58
Szybki ale przecież właśnie zarząd wchodzi do szatni po meczu. Więc raczej tym piłkarzy nie dekoncentruje ani nie przeszkadza. Zresztą wynika to też z fragmentu jaki zamieściłeś w swoim poście.
23.08.2009 21:56
Zostawicie Tymo w spokoju. To trener odpowiada za to jak na boisku prezentują się piłkarze. Skoro Tymo i reszta jest bez formy to nie jest to ich wina lecz trenera. To on ich przygotowuje do sezonu tak by grali na swoje 100%. Powtarzam i powtarzał to będę w kółko, wiem jak Tymo umie grać, wiem na co go stać i jak tylko odzyska formę będzie dużym wzmocnieniem. Na razie tej formy nie ma ale o kim oprócz Olicia i może Mullera można powiedzieć że jest w formie? No właśnie. ;/
23.08.2009 18:14
Mecz o którym nawet nie warto wspominać, ba nie warto było googlądać. (gdyby tylko wiedział to wcześniej). Co do Gomeza to chyba ludzi na tej stronce zapomnieli że to napastnik, a napastnik żyje z podań od pomocników, jeżeli ci nic nie grają to napastnik również nie może się wykazać. Myślicie że Eto czy Drogba sami wygrywają mecz? Oni za sobą mają mnóstwo kreatywnych pomocników którzy co raz "częstują" ich takimi "ciasteczkami" że aż żal nie skorzystać i strzelić bramkę. W VfB Gomez miał w miarę poukładaną druga linię, która świetnie do niego dogrywała raz prostopadła raz wrzuconą piłkę. U nas druga linia bez Francka jest pod względem kreatywności na poziomie może Dortmundu więc nie ma co się dziwić że gra wygląda jak wygląd. O naszym duecie stoperów nie będę się rozpisywał, jest mi tylko trochę dziwni oglądać wiecznego rezerwowego kosztem Lucio którego Van Gaal tak nie chciał. Tej decyzji najbardziej nie rozumiem, nawet bardziej niż decyzji o sprowadzeniu wynalazków z Eredivisie.
22.08.2009 18:35
Bastian to mistrz podania do tyłu, kiwnąć to on potrafi czwartoligowca (i to nie zawsze z dobrym skutkiem). W przeciągu ostatnich 3 sezonów zagrał może 10-15 spotkań na poziomie jakiego się od niego wymaga w każdym meczu. Dotychczas wg. mnie bardzo przeciętny piłkarz z potencjałem na bycie jednym z lepszych, ale tego potencjału nie wykorzystuje. Jedyny jego atut to dośrodkowania ze stojącej piłki. Pozostałe jak drybling czy atomowy strzał gdzieś zatracił. Stracił również pewność siebie i boiskową arogancję, która jak widziałem go po raz pierwszy w meczach przeciwko Realowi pozwalała myśleć, że w przyszłości będzie na prawdę wielkim piłkarzem. Teraz razem z Poldim jest tzw. "pop star" w Niemczech i nie można go porównywać nawet z "tylko" dobrymi skrzydłowymi jak Simao czy Camoranesi. Tyle. :)
21.08.2009 17:35
Schweini raczej nie będzie grał na "10" bo sam powiedział, że jest to dla niego zbyt ofensywna pozycja. Poza tym wątpię by tam się sprawdził. Już raz był tam próbowany za Magatha bodajże i nic z tego nie wyszło, a przez te 2 lata Bastian jakoś piłkarsko się nie rozwinął.
21.08.2009 17:27
Przecież Schweinsteiger jest zbędny od niemal 3 lat!!! Kurde przecież właśnie o to chodzi by w drużynie była konkurencja. Wynika z tego żw Bastian jest nietykalny i nikt nowy do pomocy przyjść nie może bo biedny Bastian będzie grzał ławę. Z takim podejściem to FCB może jeszcze długo nic nie wygrać nie tylko na arenie europejskiej. ;/
19.08.2009 13:52
Stronka bardzo fajna, nic tylko czekać aż wszystko będzie grać na 100%. Haj i spółka świetna robota. ;)
18.08.2009 17:40
Mi najbardziej spodobała się wypowiedź na temat Breno. Szkoda że młody Brazylijczyk nie gra, wg. mnie niczym nie ustępuje Badstuberowi. Po cichu liczę że w końcu dostanie swoją szansę, chłopak ma "papiery" na bycie jednym z najlepszych stoperów w Europie.
18.08.2009 14:42
Lepiej niech się wykuruje na BL. Ten mecz jest okazją do zagrania kilkudziesięciu minut dla naszych wiecznych rezerwowych, oni też potrzebuję rytmu meczowego. Dzięki temu każdy z nich będzie w miarę przygotowany na wyjście w pierwszym składzie w razie kontuzji kogoś z pierwszej "11". Co do Francka, to nie ma co szukać dziury, drobny uraz, nic więcej, na Mainz będzie gotowy.
18.08.2009 14:32
Nie ma co się dziwić, gościu w Holandii grał na pozycji skrzydłowego i tam się najlepiej czuje. Myślę że gdyby Braafheid był ciut lepszy, Chorwat mógłby grać tam gdzie czuje się najlepiej. Na razie nasi boczni obrońcy (Lahm, Pranjic) muszą na nowo uczyć się grać na nowych pozycjach. ;)
Na oficjalnej stronce już jest komunikat że Mark odchodzi do ACM. Powodzonka w nowym klubie.:)
25.01.2011 12:18
Napiszę krótko jeżeli Holendrowi nie pójdzie do końca rundy, a Rosja po odpadnięciu w barażach wykopie Hiddinka, to nie wahał bym się nawet przez moment i brał drugiego Holendra ale już o uznanej i sprawdzonej na wielu frontach renomie. Póki co trzeba wierzyć że LvG wyciągnie wnioski ze swoich błędów począwszy od przygotowań przed sezonowych a skończywszy na wyborze ustawienia oraz wykonawców do jego realizacji. Mecz z Bayerem w tym momencie jest kluczowy, od tego wyniku zależy to jak potoczy się reszta obecnej rundy.
18.11.2009 23:30
Niektórzy piszą że w FCB nie ma odpowiednich wykonawców. Heh nie róbcie jaj. Kadrowo o klasę jeżeli nie więcej bijemy każdy inny zespół w BL. Mamy największy budżet, najlepszych piłkarzy ale problem jest gdzie indziej. Problemem jak na razie jest koncepcja trenera, który ubzdurał sobie grę w stylu Barcelony, doskonale wiedząc że nie do tego systemu wykonawców, bo przecież sami "Robbery" nie upoważniają do gry 1-4-3-3, tym bardziej kontuzjowani, ale LvG tego nie widzi, ba nawet nie próbuje dostrzec. Inną sprawą jest to że w Monachium nigdy nie grało się takim systemem, ba system ten już wielokrotnie nie sprawdził się w BL, z tym że w innych klubach. Dla mnie 1-4-4-2 to jedyne słuszne rozwiązanie, ale wiem że dopóki Holender jest trenerem tak grać nie będziemy. Mając taki potencjał wśród napastników aż prosi się o grani 2 z przodu. Do tej pory tak graliśmy i takich problemów jak obecnie ze strzelaniem bramek nie było. Kipną jest że to DvB musi ratować na dupsko podczas gdy na ławce siedzi Gomez czy Toni bądź Olic. Kpiną jest że po raz kolejny Schweini który nic nie daje drużynie gra w każdym meczu. Kpiną jest że Lahm- jeden z najlepszych lewych obrońców stał się przeciętnym prawym. O wynalazkach typu Braafheid czy Pranjic już nie wspominając. Problem jest złożony, ale mimo braków kadrowych (każdy je ma) z taką kadrą Holender powinien ugrać więcej, dużo więcej.Wizja odpadnięcia z LM i 8 miejsce w BL sprawia że nawet Jurgen w tym samym okresie czasu wypadał lepiej, a wtedy graliśmy na prawdę źle. Teraz gramy jeszcze gorzej, męczymy się z każdym, dostajemy po dupie od najgroźniejszych rywali. W mojej opinii wszystko zależy od Holendra. Jeżeli zapomni o arogancji o swojej bucie i podkuli ogon, zda sobie sprawę z popełnionych błędów i co najważniejsze wyciągnie właściwe wnioski sezon przynajmniej w BL i pucharze Niemiec może nie być stracony. Pozdro 4all.
12.11.2009 10:12
Jestem w szoku........... ;/[*]
11.11.2009 10:19
Kminas jaja sobie robisz? Poukładał obronę. Ha ha ha. Grając tak zachowawczy i nudny futbol, dodając do tego setki podań między naszymi obrońcami to nic dziwnego że tracimy mniej bramek niż za Klinsiego, choć wg. tracimy ich i tak za dużo jak na taki styl gry jaki reprezentujemy czyli bez pomysły, bez ryzyka, bez wybiegania, szukania wolnego pola itp. itd, to co teraz obserwujemy to jakiś koszmar. 1-4-3-3 to parodia a trener już kompletnie nie wie co się dzieje bo od 3 tyg gramy tak samo w jednostajnym tempie, nie widać żadnej poprawy w grze, nie widać by piłkarze wiedzieli co maja robić na boisku a minęło już parę ładnych miesięcy. ;/
08.11.2009 10:39
W sumie ja też widzę jeszcze LvG jako naszego szkoleniowca ale tylko przy spełnieniu jednego warunku. Chcę powrotu do 1-4-4-2 a więc taktyki w której FCB czuje się jak ryba w wodzie. Nie chce dalej patrzeć na tą parodię 1-4-3-3, bo oglądając te ustawienie w naszym wykonaniu krew mnie zalewa. Nie wiem jak trzeba być ślepo wpatrzonym w jakiś system by go próbować na siłę narzucić mimo że gołym okiem widać że to nie system na niemieckie boiska. Taktykę ustawia się pod posiadaną kadrę a nie na odwrót, niby oczywiste prawidła a mimo to Holender usilnie robi na odwró. Klose czy Muller bocznymi napastnikami? Heh nie róbmy jaj. Tymo robiący za skrzydłowego, obiegającego Lahma heh szczyt głupoty. Bastian jako mózg drużyny to już nawet nie wiem jak to nazwać. To ile błedów popełnia LvG jest zastraszajace, nawt Jupp pokazał że diament w środku z jeszcze słabszą kadrą daje wymierne efekty. Wystarczy przyznać się do błędu i zacząć wyciągać wnioski. Niestety buta naszego trenera mu na to nie pozwala, a szkoda bo cierpi na tym nie tylko klub, piłkarze ale i my kibice.
04.11.2009 17:15
Stało się to co się musiało stać. W piłce nie ma przypadku,a przynajmniej nie na taka skalę. Jak drużyna grająca u siebie z niemal nożem na gardle wymienia 170 podań w stylu Micho-Badstuber to ja nie mam pytań. Jak żaden z zawodników nie wie co ma robić na boisku to niby jak mamy cokolwiek wygrać? Brniemy w ustawienie które zupełnie nam nie leży i do którego nie mamy wykonawców. Praktycznie każdy kolejny mecz to parodia 1-4-3-3. Piłkarze są bez formy, nie wiem co z nimi robiono latem ale już wydają się zmęczeni jakby był koniec sezonu. Dodając do tego ciągłą rotację bez racjonalnych przesłanek i brak jakichkolwiek wypracowanych schematów w grze mamy obraz prowadzonego przez LvG Bayernu. Bayernu najsłabszego do kiedy pamiętam, Bayernu który stracił wszystko czym kiedyś imponował i przykuł m.in mnie by mu kibicować. Dla mnie wynik ten nie jest zaskoczeniem, to logiczna konsekwencja ostatnich tyg., miesięcy pracy Holendra. Gramy źle, ale pewnie już niedługo kto inny będzie trenerem i kto inny będzie musiał ten cały "syf" ogarnąć, a jest co do ogarnięcia. Spuścizna po Jurgenie to nic przy tym co zostawi po sobie LvG. Liczę na powrót do 1-4-4-2 czyli jedynej słusznej taktyki dla FCB. Liczę że znowu piłkarze choć troche będą wiedzieli co maja robić na boisku, bo dalej takiej kopaniny nie mam zamiaru oglądać.
04.11.2009 10:04
Cała drużyna na czele z trenerem powinna z buta wracać do Monachium. To co się wczoraj stało to kpina!!!
22.10.2009 11:37
Ivica ma pauzować ok. 3 tyg. I chyba obok Robbena,FR7 zabraknie go w meczy z Freiburgiem i mistrzem Francji. ;/
10.10.2009 19:28
Apollo pewnie że przesadzam. :) Jednak w jednym niestety się mylisz. Braafheid i Pranjic to tylko i wyłącznie wymysł LvG. Idę o zakład że Uli i spółka o żadnym z nich wcześniej nie słyszała. To Holender ich chciał, i ma co chce. To Van Gaal nie chciał Lucio, zarząd tylko ustosunkował się do tego dając Brazylijczykowi wolną rękę w szukaniu nowego klubu. Co jak co ale zarząd starał się zrobić wszystko by usatysfakcjonować Holendra. Każda jego zachcianka był spełniana. To nie ich wina że trener chciał przeciętniaków z Eredivisie. A i jeszcze jedno nie wiem czemu ludzie na tej stronce nie doceniają klasy Gomeza. To świetny transfer, przepłacony ale świetny. Z tym że napastnik żyje z podań z drugiej linii a ta gra asekurancko i schematycznie. Gomez/Toni/Klose/Olic sami nie zrobią czegoś z niczego, im potrzebna jest pomoc z drugiej linii. Także mimo ze zarząd popełniał i pewnie popełni wiele błędów za letnie okienko bym go nie winił. Holender dostał kogo chciał, a że teraz nie umie z tego zrobić drużyny to już inny problem. Widziały gały co brały. XD
04.10.2009 19:48
Bez przesady. Olic jeżeli chodzi o ruchliwość bije Miro na głowę. Para Gomez Olic i odpowiednio Toni-Klose dałaby nam na pewno o wiele więcej niż każdy z tych graczy z osobna. Ja wiem że teraz jest moda na Barcelonę, ale my musimy grać tak jak oni by wygrywać? Nie, ja od początku nie wierzyłem ze będziemy grać 1-4-3-3, teraz tak gramy i nadal w to nie wierze. Przecież ta taktyka to pomyłka, nikt w BL tak nie gra a ci co grali kończyli jak Schalke wzeszłym sezonie (bez miejsca w pucharach). Przecież mając tak atak i skrzydła aż prosi się by grać 1-4-4-2 z Tymo,MvB w środku. Siła ataku była by większa, obrona byłaby równie skuteczna. Tylko Holender uparł się i mamy tego efekty. Cenię LvG ale to co obecnie wyprawia począwszy od taktyki poprzez wystawianych do pierwszej "11" piłkarzy a kończąc na wynalazkach z Eredivisie i oddaniu Lucio strasznie mnie wkurzyło. Do tego brak wyników sprawia że irytacji jest coraz większa. U mnie miarka już się przebrała, jeszcze jedna wpadka i będę pierwszy który chce zwolnienia Holendra.
04.10.2009 19:13
Apollo przecież to trener odpowiada za motywację i przygotowanie piłkarzy. Skoro są rozkojarzeni lub bez formy to jego wina. A napastników mamy fenomenalnych, ale żadne z posiadanych nie umie grać sam jako szpica. Zawsze graliśmy 2 wtedy Toni, Klose razem siebie szukali, jeden nie mógł grac bez drugiego, Gomez nie mógł grać bez Cacau w VFB a Olic bez Petricia. Po prostu 1-4-3-3 a raczej 1-4-5-1 marnuje nasz potencjał ofensywny, co widać po 3 meczach bez bramki. Poprzednie wysokie zwycięstwa były tylko i wyłącznie zasługa duetu "Robbery" ich klasy, bo taktyki i filozofii w naszej grze nie było. Nie oszukujmy się.
04.10.2009 18:49
Heh Ottl, Klose 3 przecież to kpina. Jak Tymo robił to samo na boisku co Andreas tylko o klasę lepiej dostawał 5. Występ Miro też bardzo słaby, ale to Bild, który notorycznie rep. Niemiec zawyża noty.
04.10.2009 18:43
Kminas wierz mi lub nie ale mimo tych 2 poprzeczek, zagraliśmy na prawdę bardzo słabo. Był to zaraz po Mainz nasz najsłabszy mecz w tym sezonie. Gracze tacy jak Braafheid, Ottl, Sosa, Klose zagrali bardzo słabo. Pozostali zagrali tylko trochę lepiej. Nasi najlepsi gracze siedzieli na ławce (Gomez,Olic,Tymo) a grali przeciętniacy. Jak doda się do tego bezbarwnego Lahma który nie jak nie może się odnaleźć na prawej obronie i taktykę polegającą na ciągłych, do tego za każdym razem niedokładnych wrzutkach Pranjicia, ukazuje się obraz taktyki na to spotkanie. Bardzije archaicznie i schematycznie zagrać się już nie da, no chyba że zacznie oglądać się naszą Ekstraklasę ale chyba nie o to tu chodzi.
04.10.2009 13:24
Powrót do 1-4-4-2 wydaje się być jedynym rozsądnym wyjściem ale wątpię by LvG to odkrył. Przecież to żadna nowość że w BL taktyka "holenderska" się nie sprawdza. W dodatku patrząc na liczbę i klasę posiadanych napastników trzeba być niespełna rozumu by uparcie grać tylko 1. Jak na razie LvG to dla mnie jedna wielka porażka. Jak można Tymo zastępować fatalnym Ottl'em, jak można uparcie stawiać na bezbarwnego Klose, jak można ściągać do FCB jakichś amatorów z Eredivisie? Przecież to wszystko się kupy nie trzyma. Widać ze drużyna nie funkcjonuje, chłopaki grają na stojąco. Nie ma pomysłu na grę. Holender nie potrzebnie chce pokazać swoją wyższość bezpodstawnym odsunięciem od składu Toniego, czy też posadzeniem Gomez czy Tymo na ławce. Pierwszy strzelił najwięcej goli, a drugi czy się to komuś podoba czy nie jest najlepszym w drużynie DM'em, nie rozgrywającym. Zadaniem Ukraińca jest odbiór piłki i bezpieczne podanie do najbliższego partnera. Nie można od niego oczekiwać mnóstwa prostopadłych piłek i strzałów z dystansu. Od tego są u nas Muller i Bastian. Ten drugi kolejny sezon gra w pierwszym składzie, nie dając nic absolutnie nic drużynie. Napisałem to na forum i tu się powtórzę w grudniu LvG nie będzie już na ławce trenerskiej FCB, chyba że w końcu zrozumie że w Monachium oczekuje się nie tylko pkt. ale i dobrej gry. Nie ma anie jednego ani drugiego. Moja rada: im prędzej wrócimy do gry 2 napastnikami tym lepiej dla wszystkich. Pozdro4all.
03.10.2009 20:26
LvG kompromituje się mówiąc takie brednie. Wiedząc że przeciwnik się będzie bronił, mógłby łaskawie wystawić 2 napastników, a tych mamy przecież fenomenalnych. Tylko jak gra się tylko 1 napastnikiem przeciwko ultradefensywnie nastawionym rywalom to czego się można spodziewać? FCB ma taką kadrę że na szczęście liczyć nie musi, na szczęście to powinno dzisiaj liczyć FC Koln i modlić się o najniższy wymiar kary. Jak na razie Holender jest dużo słabszy nawet od Klinsiego. Drużyna nadal nie ma stylu, taktyk jest do banie (jeżeli jakakolwiek jest) a dobór zawodników do pierwszej "11" jest pomyłką.
03.10.2009 20:13
Bardzo szkoda tych straconych 2 pkt., ale żyje się dalej i w meczach wyjazdowych będziemy musieli szukać pkt. Do awansu jeszcze bardzo długa droga, ale liczę ze mimo wszystko przebrniemy fazę grupową. Zagraliśmy niezły mecz, ale wynik jest wielkim rozczarowaniem. Brakowało nam wczoraj siły ognia, 1 napastnik na Włochów to zdecydowanie za mało, no chyba że jest się Barceloną. Mi osobiście marzy się powrót do 1-4-4-2. Wówczas mamy dwóch świetnych skrzydłowych, 2 DM w środku i fenomenalny atak w dowolnej konfiguracji.
01.10.2009 11:27
Hoeness powiedział że pomiędzy drużynami nie było widać różnicy klas. FCB ma co najmniej o 1 klasę lepszą drużynę, ale tego nie widać. Oznacza to że ciągle nasz potencjał nie jest w pełni wykorzystywany. Swoją drogę przed sezonem śmiało można było napisać że mamy imponujący atak. Ale w obecnym ustawieniu nasz atak gra co najwyżej przeciętnie. Nie mamy napastnik, który umie grać sam w ataku. Do tego duet "Robbery" bez dyrygenta w środku pola jest dużo mniej efektywny i przez to zamiast grać 1-4-3-3 gramy wg. mnie bardziej 1-4-5-1. Nasz napastnik jest osamotniony w środku i w pojedynkę, nie radzi sobie z 4-5 graczy defensywnych wokół siebie.
27.09.2009 14:06
W końcu Micho wraca do gry. On i Buyten mogą spokojnie stworzyć o klasę lepszy środek obrony niż obecny duet. Ciekawe w jakiej Martin jest formie i jaki ma braki kondycyjne,hmmmm pewnie na Juve jeszcze nie będzie gotowy a bardzo by się przydał.
23.09.2009 20:26
To był trudny mecz, a niektórym wydawało się że teraz z każdym i wszędzie będziemy wygrywać minimum 3:0. W piłce każdy mecz jest inny, ten graliśmy z przeciwnikiem który skupiał się na murowaniu bramki, ale i chciał coś ustrzelić z kontry licząc na błąd naszej defensywy. Przy bramce zawalił Pranjic ale jak ktoś dokładnie obejrzał powtórki to i pewnie zauważył że również Badstuber został ograny jak dziecko i potem musiał gonić i próbować blokować wślizgiem, jak się skończyło wszyscy wiemy. Ważne że wygraliśmy, ale nie zdziwię się jak przez naszą "lewą połowę obrony" przegramy kilka ważnych meczy. Juve czy HSV z łatwością będą wykorzystywać nasze błędy, a do tego mają pilarzy których ciężko upilnować świetnym stoperom. U nas młokos ciągle gra jak dla mnie przeciętnie/słabo, Daniela ratują tylko zdobyte bramki, bo swoją grą i doświadczeniem pewności w "tyłach" nie daje, a tego potrzebuje Holger- partnera który umiejętnie pomoże mu w ustawianiu się, kryciu itd. itp. Jednymi słowy musimy znacząco poprawić się w defensywnie bo inaczej może czekać nas trochę rozczarowań w tym jeszcze młodym sezonie.
20.09.2009 10:06
Najważniejsze są 3 pkt. Styl i motywacja będą w następnych meczach. Trudny teren z defensywnie nastawionym przeciwnikiem. Coś czyje że Juve lub Francuzi stracą tam pkt. A co do Butt to jest o klasę lepszy od Rense,ale gdzie mu do najlepszych. Jednak jak na prowizorkę spokojnie "staruszek" w tym sezonie wystarczy. Za rok przyjdzie Neuer lub ktoś inny i będzie git.:)
16.09.2009 14:14
Sprawa jest prosta. Jeżeli chcemy wyjść z grupy musimy wygrać. Inaczej może zabraknąć nam kilku cennych pkt, a pozostali rywale będą już dużo silniejsi.
15.09.2009 13:58
Szczerze wątpię w ten transfer. W zimie raczej nie przyjdzie, myślę że w zimowym okienku nikogo nie kupimy. Najprędzej mógłby przejść za rok, ale do tej pory pewnie nie zostanie w S04. Ja mu wróże Milan, który desperacko będzie szukał wzmocnień już zimą. U nas raczej nie zagości, a nawet jeśli zimą nie opuści Schalke to za rok będzie miał tylko 12 miesięcy do końca kontraktu i chętnych będzie o wiele wiele więcej, na czele z klubami z Włoch,Hiszpanii czy Anglii. Mogliśmy go mieć jeszcze latem skoro Van Gaal go nie chciał to wnioskuje że nie widzi go w swojej koncepcji. Nie zmienia to faktu że ktoś taki jak Rafinha na pewno by się przydał.
15.09.2009 13:42
Pranjic w Heerenven grał skrzydłowego. U nas początkowo też miał tam grać, ale po tym co pokazał Braafheid [*] (a raczej czego nie pokazał) Chorwat został przesunięty na lewą obronę czyli pozycję na której najczęściej grywa w rep. Chorwacji. Myślę że wraz z upływem czasy Daniel zacznie przynajmniej solidnie grać na lewej obronię, raczej wybitny na tej pozycji nigdy nie będzie ale spokojnie może być o klasę może dwie lepszy od piłkarzy takich jak Lell, Gorlitz czy Oddo. Także liczę że nasz szkoleniowiec wyciśnie coś z Pranjicia i będzie przynajmniej o jeden ból głowy w obronie mniej.
14.09.2009 21:01
Ćwierć finał to maks i to nawet z dobrą obroną. Myślę że jak wróci Micho, to razem z Buytenem stworzą może nie nie do przejścia ale o wiele solidniejszą obronę niż mamy obecnie. Drużyny na LM nie buduje się rok czy dwa. Za rok ściągniemy stopera o bramkarza i być może ewentualnie jakiegoś bocznego obrońcę, choć ciągle po cichu liczę ze Van Gaal w końcu zrobi coś z Pranjicia. Wówczas kadra będzie prawie kompletna i zdolna do rywalizacji w LM. Jeśli jeszcze doszło by do tego przedłużenie z kontraktu z Franckiem, FCB wysłałoby wyraźny sygnał ze w przeciągu 3-4 lat będzie w stanie regularnie grać przynajmniej w półfinale i choć raz przywieźć trofeum LM do stolicy Bawarii. :)
14.09.2009 20:26
Świetny środkowy obrońca i do tego za free. Z doświadczeniem zarówno w PL jaki i LM. Alex bardzo nam by się przydał, ma 27 lat a więc powoli wchodzi w najlepszy okres dla stopera. Spokojnie może 4-5 sezonów zagrać na wysokim równym poziomie. Jedyny problem to konkurencja z którą trzeba będzie powalczyć by go do siebie sprowadzić. Kto da więcej ten będzie go miał.
14.09.2009 20:17
Kminas niestety niższe podatki to spory atut klubów hiszpańskich, po pierwsze samo mniej wydają na pensje piłkarzy, po drugie piłkarz przy takich samych pensjach brutto otrzymuje więcej kasy "na rękę" niż np. w Niemczech czy we Włoszech. W Anglii podatki wzrosną dopiero w przyszłym roku, ale dla tamtejszych klubów to żaden problem, nie od dziś wiadomo że w Anglii kluby płacą najwięcej do tego w funtach które ciągle więcej kosztuje niż €. Dla "angoli" nawet wyższe podatki to nie problem, produkt jakim jest "EPL" jest na tyle atrakcyjny że z transmisji jako pula na całą ligę idzie bodajże ponad 3 razy więcej kasy niże za BL. Największe klubu co roku inkasują z tego tytułu przynajmniej 2 razy więcej kasy niż FCB. Do tego ceny biletów też są wyższe a stadiony i tak są prawie zawsze wyprzedane, do tego trzeba doliczyć "klubowy" marketing, czyli coś w czym "angole" nie od dziś są mistrzami i stąd przepaść miedzy FCB a resztą wielkich z Wysp Brytyjskich, nie wspominając już od prywatnych inwestorach, którzy już całkowicie zniszczyli jakąkolwiek konkurencyjność i "równość" w futbolu.
11.09.2009 13:59
To samo było mówione w 2007 roku jak przybyli Ribery i spółka, jak wyglądało to do tej pory wszyscy wiemy. Choćby z tego powodu sceptycznie podchodze do tego typu wypowiedzi. Przyszłość pokaże czy mam racje. Jedno jest pewne to na pewno jedna z właściwych dróg, bo dla takiego FCB 1-2 piłkarzy klasy światowe co okienko letnie nie jest problemem, do tego systematyczne dawanie szans młodzikom (Badstuber, Muller, Kroos czy Breno) i mamy niemal idealny obraz polityki transferowej.
02.09.2009 19:02
Co do meczu to chyba napisaliście już wszystko. ;) Jak ktoś napisał na forum "Ribery + Robben = i wszystko jasne. Ogólnie cała drużyna zagrała na dobrym poziomie, co nie zmienia faktu że stać nas na więcej. Występ Pranjicia jakoś uzmysłowił mi że jak już Chorwat zaaklimatyzuje się w Monachium i na nowej pozycji, to nawet bez Rafinhi będziemy mieli bardzo dobrych bocznych obrońców. Myślę że Uli mówiąc koniec transferów też tak to widzi. I cieszę się z tego powodu. Kupno Rafinhi przy ciągle obecnych w kadrze Lellu czy Gorlitzie byłoby bez sensu. Gdyby udało się choć jednego sprzedać sprawa wyglądała by inaczej. Jedyne co mnie oda czasu do czasu wkurzało do nasza gra w obronie, mimo że wyglądała ona o niebo lepiej to i tak zdarzały się niewytłumaczalne błędy jak choćby zostawienie samego piłkarza "wilków" podczas rzutu rożnego, czy przedryblowanie przez Dzeko naszych 4 defensorów, dobrze że strzelił w słupek. Kończąc pozostaje się cieszyć ze drużna wróciła w wielkim stylu czy nas stałe pokaże przyszłość. Oby tak. Pozdro4all :)
30.08.2009 13:38
Co tu dużo pisać. Witamy w bawarskiej rodzinie. :)
28.08.2009 17:43
Jeżeli to się okaże prawdą. To wracamy do starego/ nowego systemu. W środku dwie "6" na skrzydłach gracze klasy światowej Robben, Ribery i jest git. Do tego MvB pewnie grałby taką pół "8" jak w pierwszym sezonie w FCB i jak grał w PSV. Tylko ciekawe czy to prawda czy kolejna plota na podgrzanie atmosfery.
27.08.2009 14:28
Heitinga zagrał już mecze w kwalifikacjach LM więc nie mógłby grać w LM. Choćby z tego powodu jest nam nie potrzebny, idąc dalej to jest on podstawowym prawym obrońcą Atletico, które go pewnie nie odda. Na koniec dodam tylko że jest o klasę gorszy od Srny i o dwie gorszy od Bosingwy. Jak to powiedział Effe czas się wzmacniać a nie kompletować kadrę.
27.08.2009 14:22
Genialny piłkarz, obecnie obok Lahma chyba jedyny o który można powiedzieć że ma "bawarski gen", gen zwycięzcy. Gdyby wszyscy mieli takie podejście jak on i mieli taką chęć bycia najlepszym FCB znów byłoby postrachem w Europie. W tym okienku Uli miał pomóc Franckowi i sprowadzić mu kogoś z kim mógłby pograć w piłkę. Ale cóż zapowiada się kolejny sezon "podaj do Riberyego on coś z piłką wymyśli".
26.08.2009 13:17
Właśnie przez takich zawodników jesteśmy gdzie jesteśmy. Ja mam lepszy pomysł!! Wypożyczmy jeszcze raz Oddo z Milanu. A co? ;/
26.08.2009 13:08
Czytając takie wypowiedzi naszych piłkarzy nasuwa mi się tylko jedno. To są chyba totalne nieuki niegrzeszące inteligencją. Trenują to samo od ponad 2 miesięcy i nawet części założeń nie są w stanie spełnić. Tragedia, widocznie gracze AZ to geniusze z IQ powyżej 150. Nie no ręce mi opadają jak czytam takie wypowiedzi naszych "profesjonalnych" piłkarzy. Żal.
26.08.2009 13:07
Allianzz ten list nie został napisany przez Serka, on go 'tylko" tłumaczył.
Użytkownicy portalu transfermarkt.de chcą za pomocą protestu w internecie wyrazić swoja opinię na temat obecnej sytuacji jaka ma miejsce w FC Bayernie. Poniżej jest do przeczytania list jaki zostanie wysłany zarządowi Bayernu.
24.08.2009 22:26
Nie ma co się rozpisywać. 100% poparcia dla autora(autorów?) listu. No i mam tylko jedno małe życzenia, by ten list trafił kiedyś do rąk naszego zarządu i by np. za tydzień jeden z dziennikarzy np. Kickera zapytał o ustosunkowanie się Uliego i spółki na temat treści owego listu. Jestem bardzo ciekaw co by odpowiedzieli.
24.08.2009 21:58
Szybki ale przecież właśnie zarząd wchodzi do szatni po meczu. Więc raczej tym piłkarzy nie dekoncentruje ani nie przeszkadza. Zresztą wynika to też z fragmentu jaki zamieściłeś w swoim poście.
23.08.2009 21:56
Zostawicie Tymo w spokoju. To trener odpowiada za to jak na boisku prezentują się piłkarze. Skoro Tymo i reszta jest bez formy to nie jest to ich wina lecz trenera. To on ich przygotowuje do sezonu tak by grali na swoje 100%. Powtarzam i powtarzał to będę w kółko, wiem jak Tymo umie grać, wiem na co go stać i jak tylko odzyska formę będzie dużym wzmocnieniem. Na razie tej formy nie ma ale o kim oprócz Olicia i może Mullera można powiedzieć że jest w formie? No właśnie. ;/
23.08.2009 18:14
Mecz o którym nawet nie warto wspominać, ba nie warto było googlądać. (gdyby tylko wiedział to wcześniej). Co do Gomeza to chyba ludzi na tej stronce zapomnieli że to napastnik, a napastnik żyje z podań od pomocników, jeżeli ci nic nie grają to napastnik również nie może się wykazać. Myślicie że Eto czy Drogba sami wygrywają mecz? Oni za sobą mają mnóstwo kreatywnych pomocników którzy co raz "częstują" ich takimi "ciasteczkami" że aż żal nie skorzystać i strzelić bramkę. W VfB Gomez miał w miarę poukładaną druga linię, która świetnie do niego dogrywała raz prostopadła raz wrzuconą piłkę. U nas druga linia bez Francka jest pod względem kreatywności na poziomie może Dortmundu więc nie ma co się dziwić że gra wygląda jak wygląd. O naszym duecie stoperów nie będę się rozpisywał, jest mi tylko trochę dziwni oglądać wiecznego rezerwowego kosztem Lucio którego Van Gaal tak nie chciał. Tej decyzji najbardziej nie rozumiem, nawet bardziej niż decyzji o sprowadzeniu wynalazków z Eredivisie.
22.08.2009 18:35
Bastian to mistrz podania do tyłu, kiwnąć to on potrafi czwartoligowca (i to nie zawsze z dobrym skutkiem). W przeciągu ostatnich 3 sezonów zagrał może 10-15 spotkań na poziomie jakiego się od niego wymaga w każdym meczu. Dotychczas wg. mnie bardzo przeciętny piłkarz z potencjałem na bycie jednym z lepszych, ale tego potencjału nie wykorzystuje. Jedyny jego atut to dośrodkowania ze stojącej piłki. Pozostałe jak drybling czy atomowy strzał gdzieś zatracił. Stracił również pewność siebie i boiskową arogancję, która jak widziałem go po raz pierwszy w meczach przeciwko Realowi pozwalała myśleć, że w przyszłości będzie na prawdę wielkim piłkarzem. Teraz razem z Poldim jest tzw. "pop star" w Niemczech i nie można go porównywać nawet z "tylko" dobrymi skrzydłowymi jak Simao czy Camoranesi. Tyle. :)
21.08.2009 17:35
Schweini raczej nie będzie grał na "10" bo sam powiedział, że jest to dla niego zbyt ofensywna pozycja. Poza tym wątpię by tam się sprawdził. Już raz był tam próbowany za Magatha bodajże i nic z tego nie wyszło, a przez te 2 lata Bastian jakoś piłkarsko się nie rozwinął.
21.08.2009 17:27
Przecież Schweinsteiger jest zbędny od niemal 3 lat!!! Kurde przecież właśnie o to chodzi by w drużynie była konkurencja. Wynika z tego żw Bastian jest nietykalny i nikt nowy do pomocy przyjść nie może bo biedny Bastian będzie grzał ławę. Z takim podejściem to FCB może jeszcze długo nic nie wygrać nie tylko na arenie europejskiej. ;/
19.08.2009 13:52
Stronka bardzo fajna, nic tylko czekać aż wszystko będzie grać na 100%. Haj i spółka świetna robota. ;)
18.08.2009 17:40
Mi najbardziej spodobała się wypowiedź na temat Breno. Szkoda że młody Brazylijczyk nie gra, wg. mnie niczym nie ustępuje Badstuberowi. Po cichu liczę że w końcu dostanie swoją szansę, chłopak ma "papiery" na bycie jednym z najlepszych stoperów w Europie.
18.08.2009 14:42
Lepiej niech się wykuruje na BL. Ten mecz jest okazją do zagrania kilkudziesięciu minut dla naszych wiecznych rezerwowych, oni też potrzebuję rytmu meczowego. Dzięki temu każdy z nich będzie w miarę przygotowany na wyjście w pierwszym składzie w razie kontuzji kogoś z pierwszej "11". Co do Francka, to nie ma co szukać dziury, drobny uraz, nic więcej, na Mainz będzie gotowy.
18.08.2009 14:32
Nie ma co się dziwić, gościu w Holandii grał na pozycji skrzydłowego i tam się najlepiej czuje. Myślę że gdyby Braafheid był ciut lepszy, Chorwat mógłby grać tam gdzie czuje się najlepiej. Na razie nasi boczni obrońcy (Lahm, Pranjic) muszą na nowo uczyć się grać na nowych pozycjach. ;)
18.08.2009 14:27