DieRoten.pl

Komentarze

Komentarze użytkownika: Rebelman Strona 1

Adi, część z tych kibiców jest (na przykład ja jestem), ale zostali pobanowani i zmienili nicki, albo nie udzielają się w komentarzach, jak ja, bo niestety, ale kiedyś poziom tej strony był nieco wyższy.

25.07.2012 14:25

Na poziomie? Z takim dnem? Wybacz, ale śmieszą mnie ci wszyscy "Niemcy", kibicujący reprezentacji Niemiec, gdy gra z polakami. Moja rodzina wywodzi się z niemieckiej szlachty spod Hamburga, od XVIII w. mieszka na terenach dawnych Prus Wschodnich, 2/3 mojej rodziny biegle mówi po niemiecku, mniej więcej połowa rodziny dalej mieszka w Niemczech, a mimo to nigdy nie powiem, że jestem bardziej Niemcem niż jestem Polakiem. Urodziłem się i wychowałem w Polsce i zawsze będę stał murem za ojczyzną, jaka by ona nie była. Kibicuję Niemcom na każdym turnieju piłki nożnej, z jednym jedynym wyjątkiem: kiedy gra z Polską. I wybacz, ale jakiś Jan Kowalski, ze Śląska nie będzie mnie uczył patriotyzmu niemieckiego. Ja, w połowie Niemiec, patrzę na was z góry i śmieję się z was. Pozdrawiam wszystkich, którzy dumni są z bycia Polakami.

06.09.2011 15:21

Zawarłem to między wierszami, musisz wyczytać z kontekstu, pod warunkiem, rzecz jasna, iż nie brak ci tego, o czym właśnie jest mowa.

08.01.2011 22:45

Poniżej napisałem, że masz rozum. I udało ci się, trafiłeś.

08.01.2011 22:38

daf07, Van Buyten też dzisiaj strzelił.

A całkiem poważnie, to nie rozumiem kibiców, którzy nabijają się z zawodników, którzy poświęcili kawał swojego życia, 2/3 zawodowej kariery oraz zostawili serce w klubie, z którym owi kibice się utożsamiają. Ilu jest piłkarzy grających dla kibiców? Myślicie, że Luiz Gustavo będzie całował herb klubu i wyśmiewał oferty napływające z Barcelony lub Realu, gdy się u nas zacznie wybijać? Może tak, a może - co bardziej prawdopodobne - powie, że jego marzeniem jest gra u boku Xaviego, a do Madrytu to on pojedzie nawet chulajnogą. Owszem Van Buyten jest zawodnikiem, którego miejsce nie jest i nigdy nie powinno być w Monachium, ponieważ w najlepszym okresie swojej kariery ten piłkarz nadawał się najwyżej na zmiennika podstawowych graczy tak mocnego klubu, natomiast w tym momencie on - i mówię to bez cienia sarkazmu - byłby mocnym punktem rezerw Bayernu, ale już na pewno nie gwiazdą. Inaczej sprawa ma się z Demichelisem, który od wielu lat reprezentuje barwy klubu (robi to do dziś, gdyż nadal wiąże go ważny kontrakt z Bayernem, zaś w Maladze występuje jedynie na zasadzie rocznego wypożyczenia), który będąc w optymalnej formie był bardzo pewnym (jeżeli nie najpewniejszym, z pewnością bardziej pewnym niż Lucio) punktem naszej defensywy, co więcej, jest to zawodnik, który niegdyś przez wielu zaliczany był do grona czołowych stoperów Europy. Jakby tego jeszcze było mało Martin jest etatowym, wieloletnim reprezentantem Argentyny. No i w końcu - niestety - jest też zawodnikiem który od dwóch lat nie może znaleźć dawnej formy. Mimo to, nawet ci którzy dzisiaj się z niego naśmiewają nie są w stanie zaprzeczyć, iż bez względu na dyspozycję w jakiej ten gracz się obecnie znajduje, to wciąż, bez cienia wątpliwości pozostaje on zawodnikiem zdecydowanie lepszym od Van Buytena i to właśnie Belg a nie Argentyńczyk powinien jako pierwszy pożegnać się z klubem. Prawda jest taka, że gdyby Demichelis potrafił znaleźć wspólny język z Van Gaalem, a Van Gaal nie hołdował aż tak bardzo ulubionym graczom (nie wiem, czy wszyscy pamiętają, ale przypomnę, że Van Buyten przez pierwsze pół roku kadencji Van Gaala był szefem(!) naszej defensywy!) to Martin nadal grałby w tym klubie. Nie sposób całkiem wykluczyć możliwości, że jeszcze w przyszłości tu zarga. Mnie osobiście nie trudno jest wyobrazić sobie sytuację, w której Demichelis w CF Malaga odzyskuje formę, jest jej bardzo pewną, lub wręcz wiodącą postacią, co jednak nie wystarcza by uratować zespół przed spadkiem, natomiast wystarcza, by zespół ze stolicy Bawarii zdecydował się zatrzymać Argentyńskiego defensora w zespole. Także trochę szacunku, dla zawodnika, który się po prostu gdzieś w tym wszystkim zgubił, zapewne było mu ciężko - na co się z resztą skarżył - po odejściu Sosy, Breno i Lucio z klubu. On nie miał żadnych przyjaciół w klubie, a kibice tacy jak Wy zamiast go wspierać wygwizdywali go na stadionie. Od jakiegoś czasu grał słabo, zbyt słabo by grać dla Bayernu, nie chciał najlepszych lat kariery przesiedzieć na ławce więc odszedł. Za to go można tylko i wyłącznie szanować, gdyby zależało mu jedynie na pieniądzach, to siedziałby cicho, za przeproszeniem na czterech, jak Braafheid i cieszył się z tego co ma. Mógł odejść do Sevilli, Chelsea, czy gdziekolwiek, ofert mu nie brakowało, ale wybrał Malagę, gdyż wiedział, że będzie tam grał. Z mojej strony ten zawodnik zawsze będzie się cieszył pełnym szacunkiem i zawsze będzie mile widziany w Bayernie, czy to jako gracz - jeśli będzie w stanie dopomóc klubowi, czy to jako trener, scout, menedżer, czy ktokolwiek. Już Lucio, który jest przez wielu wielbiony, za swą nieustępliwość zachował się o wiele bardziej nie w porządku, bo gdy tylko usłyszał, że będzie musiał sobie wywalczyć miejsce w pierwszym składzie, jak każdy inny zawodnik, to oburzony na Van Gaala, który śmiał stawiać go na równi z innymi, z podkulonym ogonem uciekał z klubu. Demichelis przynajmniej podjął walkę, przegrał więc odszedł. Prawda jest taka, że gdyby Argentyńczyk utrzymywał do dziś formę z 2006 roku, to przez wszystkich tutaj byłby wielbiony niczym Lahm, albo Schweinsteiger.

08.01.2011 22:29

Jak pomnę wuwuzele, to już chyba lepiej niech moglą się o wynik. Z resztą trzeba się przyzwyczajać, za 12 lat tam będą MŚ.

08.01.2011 18:52

Koniec. I chyba dobrze.

08.01.2011 18:49

Ładnie zaczęli nasi grać, Altintopa nawet przed chwilą gola strzelił.

08.01.2011 18:47

To nie ma znaczenia gdzie był, tylko gdzie gra obecnie, a obecnie cały sezon gra la skrzydle za kontuzjowanego Robbena.

08.01.2011 18:40

Zaraz gola strzelą, a pamiętając co było ze Stuttgartem, to nie zdziwie się jak ten mecz skończy się 3:2

08.01.2011 18:38

A czy my w ogóle się za nim oglądaliśmy? Dużo więcej medialnego zamieszania wokół niego niż faktycznego zainteresowania jego osobą z naszej strony.

08.01.2011 18:37

Schweinsteiger

08.01.2011 18:26

Rzecz w tym, że z takim rywalem, nie powinni się nawet przemęczać, by grać porywająco. Po prostu tutaj nikt (poza kilkoma rezerwowymi) się najzwyczajniej nie stara. Jedynie, co widzę, to walczy Tymoszczuk, Ottl, Contento i Muller.

08.01.2011 18:25

Śmieszą mnie te teorie spiskowe i doszukiwanie się przez niektórych wszędzie korupcji i przekupstwa, nawet w nic nie znaczącym sparingu, na który prawie nikt nie przyszedł.

08.01.2011 18:22

Z lini wybił. Wiem, że to tylko sparing i przede wszystkim każdy stara się kontuzji nie załapać, ale nudny ten mecz. Więcej szukania linku do transmisji niż to warte. Nasi może i atakują, ale robią to na stojąco, nie widzę jakiejś porywającej gry w wykonaniu Bayernu

08.01.2011 18:20

Gol, Muller

To jest tak słaby rywal, że Ribery mógłby trochę podryblować, może nabrałby pewności siebie w grze jeden na jednego,

08.01.2011 18:16

Brakuje Mario, bo Klose stara się jak może, żeby nie dojść w tym meczu do piłki.

08.01.2011 18:15

Muller, akcja a la Messi

08.01.2011 18:12

tak, to Braafheid gra na środku, a nie Luiz Gustavo.

08.01.2011 18:11

MAcie co wyprawia Contento, na jeden kontakt go Araby wzięli!
Mało co gola nie zdobyli...

08.01.2011 18:07

Chyba na środek przeszedł Luiz

08.01.2011 18:05

Już Gustavo nie ma, o ile mnie wzrok nie myli wszedł Contento.

08.01.2011 18:05

Oj tam, nie kłóćcie się, jak narazie to nawet Robben nic nie gra. Ale trzeba przyznać, że przynajmniej na tle kolegów Gustavo się stara i jest widoczny na lewej flance, często włącza się do ataków, wychodzi na obiek Franckowi, myślę że Ribery będzie zadowolony ze współpracy jak już się zgrają... zakładając oczywiście, że Luiz Gustavo będzie prezentował podobny poziom w lidze, narazie z ocenami byłbym ostrożny.

08.01.2011 18:03

miara, a co zrobiłbyś ze Schweinsteigerem?

08.01.2011 17:54

Pustawe te trybuny, coś za dużo kibiców na Bayern nie przyszło...

Luiz Gustavo, szybki zwinny... całkiem inna jakość niż Contento czy Pranjic, nie mówiąc już o Badstuberze. Jak narazie, zobaczymy jak zacznie wypadać na tle rywali w lidze.

08.01.2011 17:48

http://www.channelsurfing.net/watch-soccer-2.html

nasi słabiutko, za to Robben gra od początku, mam nadzieję, że cały z tego wyjdzie

08.01.2011 17:43

Van Buyten.. nie mam pytań

08.01.2011 17:42

Wiem, ale nie mam dwóch kont i nie miałem jak sprostować.

08.01.2011 15:58

Zapewne kilka (kilkanaście) minut przed rozpoczęciem meczu. Pierwszy gwizdek o 17.00

08.01.2011 15:56

Trudno. Skoro nikt w klubie nie widzi dla niego przyszłości, to nie widzę najmniejszego sensu go w nim trzymać. Z resztą jeśli on się okaże wielkim talentem, to będziemy mieli naprawdę dużego pecha, ale prawdopodobieństwo na to jest niewielkie.

08.01.2011 13:54

Nie wierzę, że Beckenbauer nie wierzy w mistrzostwo. Uważam, że mówi tak wyłącznie po to, by sprowadzić zawodników na ziemię po tych ostatnich entuzjastycznych wypowiedziach, między innymi Lahma, Schweinsteigera i Van Gaala. Oczywiście to dobrze, że w drużynie panuje "team spirit", jak to się mówi, ale we wszystkim trzeba umieć znaleźć równowagę. Lahm to się zapędził do tego stopnia, iż zaczął opowiadać, że wygramy wszystkie mecze w rundzie rewanżowej. Zawsze musi być ktoś taki, trzeźwo myślący, kto będzie głosem rozsądku drużyny.

08.01.2011 13:50

Mam nadzieję, że to tylko gra ze strony trenera, by zarobić na Martinie jak najwięcej. Wkońcu gdy piłkarz odchodzi z klubu niechciany, wtedy jego cena zawsze jest niższa. Niemniej jednak nie widzę dla Demichelisa przyszłości w tym klubie i uważam, że transfer już zimą byłby dla obu stron dobrym rozwiązaniem. Chyba bardziej wiarygodnym wydaje się kierunek Saragossa niż Turyn, w barwach którego Argentyńczyk nie mógłby występować w europejskich pucharach. Moim zdaniem defensywa Bayernu wymaga gruntownej przebudowy, a Demichelis jest tylko pierwszym przystankiem na drodze do osiągnięcia tego celu. Następnymi powinny być styczniowe wzmocnienie na pozycji stopera, o gracza mogącego występować w LM w barwach Bayernu, a następnie sprzedaż Van Buytena latem i zakup światowej klasy obrońcy. Niewykluczyłbym także konieczności zakupu lewego defensora w letnim okresie transferowym, lecz w tym wypadku wiele zależy od dyspozycji Contento.

22.10.2010 12:36

Prawda jest taka, że jednemu i drugiemu należy podziękować, a który z nich będzie pierwszy jest bez różnicy. Buyten przynajmniej od czasu do czasu strzela bramki i w przypadku plagi kontuzji lub wyjątkowej nieskuteczności może grać środkowego napastnika, ponadto jest nieskłócony z trenerem, więc do końca sezonu to on powinien zostać, zać Martinowi pora podziękować już zimą, a w jego miejsce sprowadzić jakiegoś solidnego stopera, mogącego występować w LM.

18.10.2010 23:35

"jeden"? Chciałes powiedzieć dwadzieściaJEDEN. Dzieci, czemu głosujecie na Buytena?

We wrześniu, z tego co pamiętam drużynę ciągnął Muller i na niego oddałem swój głos.

18.10.2010 23:31

Wszystko zależy od formy i miejsca w tabeli, na jakim Bayern zakończy jesienną rundę. Jeśli zespół przestanie grać poniżej oczekiwań i zacznie wychodzić na prostą, wtedy zapewne na temat transferów znów nie będzie głośno za sprawą Monachium.

30.09.2010 09:59

Coś znowu Ci ucięło, niemniej jednak fajnie, że tłumaczysz tyle newsów. Mam nadzieje, że z czasem Twój zapał nie osłabnie. Tylko musisz dopracować ich publikowanie :)

30.09.2010 09:54

Obrodziło tych Mullerów w tej 'germanii'. Wkrótce skład Bayernu będzie wyglądał tak:
Muller-Muller,Muller,Muller,Muller-Muller,Muller,Muller,Muller-Muller-Muller.
Na bramce Oliver Muller, w obronie Phillipp Muller, Franz Muller, Lucimar Muller,Bixente Muller, w pomocy Bastian Muller, Arjen Muller, Franck Muller, Mehmet Muller, w ataku Roy Muller, Jurgen Muller. A na ławce Ottmar Muller.

30.09.2010 09:50

Szkoda, że tak się stało. Tym samym Van Gaal przyznał się do zahamowania rozwoju drużyny. Nie jestem pewien czy ten błąd będziemy w stanie zniwelować podczas zimowego okienka transferowego, natomiast oczywistym dla mnie jest, iż latem nie sprowadzimy do drużyny 5 czy 6 wysokiej klasy zawodników. Gdyby w tym sezonie klub został wzmocniony 2 najwyższej jakości defensorami, to w przyszłym sezonie moglibyśmy spokojnie zająć się doszlifowywaniem potencjału ofensywnego drużyny poprzez wzmocnienie napadu oraz drugiej linii. A w tej sytuacji za rok znów będziemy zmuszeni łatać dziury w defensywie. I przepraszam, ale o jakiej "klasie" jest tu mowa, w sytuacji, w której trener ma odwagę przyznać sie do - zaznaczam - *oczywistego* błędu, dopiero po podpisaniu nowej umowy?

29.09.2010 23:41

dr Müller-Wohlfahrt jest w wieku koło 70. roku życia, więc to mógłby być dla niego występ, po którym najlepszy lekarz sportowy świata (a właściwie kardiochirurg) by go nie odratował.

29.09.2010 23:22

Podejrzewam, że jeśli transfer dojdzie do skutku, to na zasadzie wymiany za Mario Gomeza, z ewentualną dopłatą Bayernu. Chyba, że Nerlingerowi uda się sprzedać Gomeza na zachód, do Anglii lub Hiszpanii, ale podejrzewam, że nikt za niego więcej jak 12-15mln nie da. Najkorzystniej dla Bayernu byłoby, gdyby Mario po prostu zaczął strzelać, ale na to, powiem szczerze, się nie zanosi, szczególnie przy zaufaniu, jakim obdarza napastnika trener.

29.09.2010 23:15

Zimą by się przydał piłkarz występujący na skrzydle, ale niezgłoszony do europejskich pucharów, a o takiego będzie trudno. Jednak, co dobitnie pokazuje ubiegły jak i obecny sezon, alternatywa w ofensywie dla Francka i Arjena jest niezbędna jeśli zespół ma się liczyć regularnie w walce o najwyższe cele. Szczególnie Robben, który jest piłkarzem wysoce kontuzjogennym musi mieć wartościowego zmiennika, który będzie go w stanie z powodzeniem zastąpić nawet w kilkunastu meczach w sezonie. Formacja defensywna owszem, jest bardzo ważna, ale dzisiaj nikt by tak nad tym nie ubolewał, gdyby drużyna miała do dyspozycji Robbena oraz Riberyego. W ubiegłym sezonie, grając nawet bez Francka pokazaliśmy, że olbrzymim potencjałem ofensywnym jesteśmy w stanie zniwelować braki w defensywie, obecnie problem jest dużo poważniejszy, ponieważ nie ma piłkarza, który pod nieobecność Robbena byłby w stanie wziąć na siebie ciężar gry i pociągnąć zespół do przodu. Nie ma wartościowego zmiennika, zespół jest po prostu nieprzygotowany na kontuzję kluczowego zawodnika, jakim jest Robben, co wydaje mi się nie do pomyślenia w tak wielkim i bogatym klubie. Obrona Bayernu nie należy do najsilniejszych w Europie, ale gdyby napastnicy poprzez swoją ofensywną grę byli w stanie ją odciążyć, całość jako zespół nie wyglądałaby tak źle. Lecz jak wiemy tak się nie dzieje.

29.09.2010 23:09

Nie jestem pewien, ale wydaje mi sie, ze Dzeko przedlużył swój kontrakt do 2012 roku.

29.09.2010 21:38

"Najbardziej najnieskuteczniejszą" - poprostu najnieskuteczniejsza, bez najbardziej. I jak piszesz newsa, to mozesz nie uzywac skrótów typu "bd". :)

Jeden z niewielu klasowych piłkarzy, którzy mogliby zagrać w europejskich pucharach w barwach FCB. Niemniej jednak oczekuję najpierw wzmocnienia defensywy a później ewentualnego uzupełniania składu klasowymi ofensywnymi zawodnikami. Drużyne buduje sie od podstaw, a twarda linia obrony, to właśnie jest podstawa.

29.09.2010 19:47

Chyba Hamita a nie Hamiego.
Mści się strasznie ten brak transferów, wręcz pastwi się nad nami.

29.09.2010 19:41

Jak ujrzałem tytuł i pierwsze 5 linijek newsa, to pomyślałem, że to kolejna zapowiedź transferów. Przydałyby się w klubie 2-3 nowe twarze, ponadto uważam, że niektórym zawodnikom Bayernu dobrze zrobiłaby zmiana otoczenia. Klose, Van Bommel, Van Buyten i Demichelis są wg mnie tymi piłkarzami. Natomiast na miejscu Van Gaala nie przesadzałbym z tą rotacją składu. Poza tym niesprawiedliwym wydaje mi się zdejmowanie jednego piłkarza po pierwszym poważniejszym błędzie w sezonie, natomiast hołdowanie innemu pomimo jego notorycznych wpadek lub wręcz upokorzeń.

23.09.2010 23:42

Komentów to ja już mam sporo więcej. Jeszcze tylko musiałbym natrzaskać 534 artykuły ;)

23.09.2010 23:28

Fajnie, że zespoły z Bundesligi się wzmacniają; szkoda jednak, że poza nami. Chciałbym wierzyć, że przed końcem okienka jeszcze nas zarząd pozytywnie zaskoczy, choć naiwny nie jestem. Moim zdaniem brak transferów w tym okienku transferowym to błąd; bład nie tylko z perspektywy najbliższych miesięcy, lecz także najbliższych lat. Van Buyten, Van Bommel, Butt, Klose i Olić to zawodnicy doświadczeni, których rola w klubie, w rozpoczynającym się właśnie sezonie jest niejasna (może poza Buttem). O ile trudno przewidzieć jaki wkład w grę zespołu będą mieć owi zawodnicy w latach 2010/2011, o tyle nie wierzę w ich przydatność w latach następnych; jednocześnie, z uwagi na konsekwentnie prowadzoną konserwatywną politykę transferową działaczy Bayernu, trudno mi uwierzyć w to, że w sezonie 2011/2012 zarząd sprowadzi do klubu aż 5 wartościowych zawodników. Tak więc brak wzmocnień dziś, nieuchronnie doprowadzi do deficytu zawodników wprzyszłości. O ile ten sezon może jeszcze być względnie udany, o tyle sezon następny może być dla Bayernu bardzo cieżki.

02.08.2010 17:42

Ja też się zgadzam z "hujem". Powiem Wam krótko: nie rzekłbym złego słowa na Francka, gdyby powiedział: "nie interesuje mnie dalsza gra w Bayernie, chciałbym przenieść się do innego klubu", albo po prostu "nie przedłużę kontraktu z Bayernem". Sprawa byłaby jasna, klub i kibice wiedzieliby na czym stoją. Ale te gry, seksafery i ta cała maskarada związana z przedłużeniem kontraktu (a raczej wykręcaniem się od jego podpisania) spowodowała, że straciłem do niego szacunek. Nie zachowuje się fair w stosunku do klubu, działaczy ani kibiców, bezustannie przedłuża termin podjęcia decyzji, a te wypowiedzi dotyczące innych klubów nie biorą sie z nikąd. Być może brukowce przekręcają jego słowa, niemniej jednak z pewnością ich nie fabrykują. W moich oczach Ribery stracił szacunek nie tyle jako zawodnik, mimo dłuższego braku formy, lecz przede wszystkim jako człowiek. Mam świadomośc, że nie każdy zawodnik musi być od razu wielkim sympatykiem klubu, którego barwy reprezentuje, jednak elementarna lojalność i profesjonalizm są czymś, czego należy bezwzględnie wymagać.

05.05.2010 23:14

Na 90% Kloze odejdzie po zakończeniu sezonu. Wtedy zostaniemy z trzema napastnikami. Jeśli będziemy zamierzali grać systemem 4-5-1, to taka ilość snajperów w zupełności wystarczy, jeśli jednak od nowego sezonu dalej będziemy grali dwoma piłkarzami w przodzie, to wtedy trzech napastników może być za mało. Po ewentualnym transferze Dzeko, Bayern mógłby grać duetem Gomez-Dżeko w ataku, zaś Muller oraz Olić, tak jak dotychczas, byliby ich zmiennikami. Po tym całym zamieszaniu na temat transferu Bośniaka do FC Bayernu, nasuwa mi się jeszcze jedna myśl, która jednak wydaje mi się niezwykle nieprawdopodobna - mianowicie sytuacja, w której do klubu dołącza Dżeko, klub zaś opuszcza Mario Gomez, który wędruje w odwrotną stronę, bądź spowrotem do Stuttgartu za mniej więcej 20-25mln. Takie rozwiązanie nie wydaje się zbyt wiarygodne, no ale być może zarząd nie jest zadowolony z dyspozycji snajpera, który kosztował 30 milionów.

13.04.2010 20:17

To mówisz kibbic, że Dzeko był dzisiaj w Monachium... Gdzie to wyczytałeś? Może ktoś z newsmanów by przetłumaczył i wrzucił na stronę.

Ten tekst o odmłodzeniu kadry to albo jakiś żart, albo błąd w tłumaczeniu, bo przeciez Xabi Alonso, którego Real pozyskał ma 29 lat, Arbeloa 27 lat, może on powiedział coś w stylu "uszczuplić", albo "odchudzić", nie widziałem oryginalnego tekstu, można się jedynie domyslać,

13.04.2010 18:39

Głupio gada ten Oliver, niech on lepiej częściej zagląda do tej szkoły trenerskiej w Salzburgu. Po pierwsze z tego co zrozumiałem, to Kahn sugeruje, że po sprzedaży Riberyego Arjen Robben miałby grać na lewej stronie, co byłoby głupotą porównywalną z przestawieniem Lahma na prawą obronę - piłkarz straciłby 30% swojego potencjału. Po drugie, jeśli wg Kahna pomoc FCB bardziej potrzebuje wzmocnień niż defensywa, to chyba tytan dawno nie widział żadnego meczu w wykonaniu swojego byłego klubu... Moim zdaniem powinniśmy spróbować zatrzymać Riberyego, a jesli to by sie nie udało, to poszukac w jego miejsce innego prawonożnego lewego skrzydłowego (np. Elia, Gervinho), oraz koniecznie, w pierwszej kolejności za resztę pieniędzy zarobionych na francuzie (+ to co wyłoży zarząd na transfery) wzmocnić obronę dwoma klasowymi defensorami - bocznym oraz środkowym. Słyszałem, że Vidić prawie na pewno opuszcza Manchester latem i ponoć Serb wyobrażałby sobie grę w Bayernie Monachium. Do tego boczny obrońca (najlepiej prawy) z prawdziwego zdarzenia - i tyle w kwestii transferów, a nie żadni środkowi pomocnicy - w tym celu wraca Kroos z wypożyczenia. Ewentualnie można się jeszcze rozejrzeć za bramkarzem, chociaż, najbardziej prawdopodobny wydaje się scenariusz, w myśl którego w przyszym sezonie numerem 1 pozostaje Butt, po to by za dwa lata kupić Neuera, na którego Hoeness tak się napalił.

13.04.2010 12:53

Dobrze wiesz, że na boisku nie gra 10, ale 11 zawodników. Skoro z Gomezem w składzie wygrywamy 12 meczy z rzędu, a Mario jest najlepszym strzelcem zespołu, to znaczy, że dobrze wykonuje swoją robotę. Wszyscy wiemy, że atak w Bayernie jest najmocniejszą formacją, a tym do czego najprędzej można się przyczepić jest defensywa FCB. Jedyną "winą" Gomeza, którą ciągle mu wypominacie, a na którą on nie miał najmniejszego nawet wpływu, jest cena, za którą został sprowadzony. Bo jeśli nie to jest jedyną przyczyną bezustannych ataków na snajpera FC Bayernu, to w takim razie jak uzasadnić brak krytyki wobec Pranjica, który jest tak słabym zawodnikiem, że jak dotąd zdołał rozegrać jedynie kilka występów w pierwszym zespole, albo zupełnie nieproporcjonalną krytykę w stosunku do Demichelisa, który obecnie jest zdecydowanie najsłabszym ogniwem zespołu, o wiele gorzej wypadającym od Gomeza (na tyle, na ile można porównać zawodników grających na różnych pozycjach), a który dostaje nieporównywalnie mniej od was 'po głowie', chociaż zdecydowanie na to bardziej zasłużył? Prawda jest taka, że internet to śmietnik, w który każdy wrzuca odpady dnia codziennego. Każdy tu wchodzi, po to by wyładować swoje frustracje, odbić sobie swoje niepowodzenia w pracy, w szkole, dowartościować się, wyżyć na kimś itd, bo przecież w internecie nikt "w mordę nie da", sieć gwarantuje względne bezpieczeństwo i anonimowość. I gdy idzie źle, wtedy zawsze jest ktoś winny, na kogo można swoją agresję ukierunkować, gdy idzie dobrze, jak teraz (12 zwyciestw z rzędu, 14 meczy bez porażki itd), wtedy zaczyna się szukanie kozła ofiarnego. Tym razem niestety padło na, Bogu ducha winnego, Gomeza, którego największym przestępstwem było dopuszczenie do własnego transferu, opiewającego na 30mln euro. Brzmi idiotycznie, ale to nie ja mu stawiam takie zarzuty. Naprawdę, jeśli ktoś ma jakiś problem z Mario Gomezem, lub z kimkolwiek związanym z Bayernem, to niech nie wchodzi na tą stronę, po co się denerwować i psuć sobie i innym humor. A jeśli ktoś ma ochotę powyzywać, lub się na kimś wyżyć, to zawsze może włączyć sobie czat "nastolatki" i tam znaleźć swój poziom, oraz sobie podobnych kompanów. Wydaje mi się, że dobrym rozwiązaniem byłby system banów podobny do tego na stronie Realu. Można tam zostać zbanowanym z wielu różnych powodów, między innymi za głupotę, i myślę, że byłby to najczęstszy powód banowania na tej stronie, gdyby taki system został wprowadzony. Innym sposobem, na zwiększenie poziomu kultury byłoby, moim zdaniem, utrudnienie, oraz wydłużenie czasu rejestracji. Gdyby podczas rejestracji wymagany był *prawdziwy* adres e-mail, na który przychodziłby link z potwierdzeniem, oraz część danych osobowych (jak imię, nazwisko itp), wtedy być może więcej osób zastanowiłoby się przed napisaniem głupot, czy wulgaryzmów, bo i komu chciałoby się przechodzić od nowa przez ten żmudny proces rejestracji, który być może wiązałby się także z założeniem nowego adresu e-mail, bo przecież trzeba by było kliknąc w link z potwierdzeniem. Proponuję się, nad tym co napisałem zastanowić, bo obecnie rejestracja trwa 30sek, a śmietnik, który tu powstaje nie jest przypadkowy.

01.03.2010 02:54

Piłkarz jak najbardziej do wyciągnięcia i, o ile jest obserwowany z polecenia Van Gaala, byłby moim zdaniem idealnym wzmocnieniem. Bardzo bym chciał żeby ten transfer doszedł do skutku. Być może Vidić, Evra, Mexes, czy kogo Wy tam jeszcze chcieliście, byli by większymi wzmocnieniami, ale ja myślę realnie i uważam, ze właśnie na takich zawodnikach powinniśmy skupić swoją uwagę, a więc zawodnikach grających w Portugalli, Rosji, Francji i Holandii ewentualnie w Austrii, Belgii czy rodzimej Bundeslidze. Bayern nigdy nie sciągał wielkich nazwisk i nie widzę potrzeby by coś zmieniać w tej sferze. Oczywiście, piłkarze genialni, jak Ribery i Robben są niezbędni jeśli się myśli o podbiciu Ligii Mistrzów, jednak piłkarze na pozycjach obrońcy, lub defensywnego pomocnika mają przede wszystkim być dobrymi rzemieślnikami, a takich, uważam jest wielu w ligach o których wspomniałem.

23.02.2010 07:37

Dlaczego jedynym wyjściem, Twoim zdaniem, miałoby być podpisanie kontraktu z klauzulą na 60mln i "zapierdzielanie na treningach by uzyskać taką formę, żeby ktoś tą kasę chciał wyłożyć"? Nie łatwiej by było po prostu nie podpisywać kontraktu w ogóle, zapierdzielać na treningach i czekać aż za rok ktoś cię weźmie za darmo?

21.02.2010 23:41

Oby tak dalej. I mam nadzieję, że nie zrazi się głosami krytyki na tej stronie :P Jeszcze niedawno wszyscy wychwalali młodego Mullera pod niebiosa za talent i dyspozycję, a po kilku bardziej przeciętnych meczach już nikt nie pamięta minionej rundy. Z Gomezem i Mullerem, to zupełnie odwrotna sprawa jak z Riberym - gdy tym pierwszym dwóm (przede wszystkim temu pierwszemu) nie wszystko się układa jak należy, to nasi młodociani "kibice" nie zostawiają na nich suchej nitki, gdy grają dobrze - to też nie. Natomiast z Riberym sprawa ma się z goła odmienne: gdy Riberyemu wychodzi, jest rewelacyjnie, gdy gra piach - też jest rewelacyjne. Widocznie tak już musi być nikt nie powiedział, że świat jest sprawiedliwy, a każdy klub ma takich kibiców na jakich sobie zasłużył. Mam tylko nadzieję, że nasi napastnicy (mowa tu oczywiście o Mario i Thomasie) będą do końca sezonu prezentować formę nie niższą niż dotychczas, zaś co do Riberyego, to liczę na to, że w końcu weźmie się w garść.

21.02.2010 22:50

I nie zamierzam, tak długo jak nie obrażasz i nie kpisz z innych użytkowników, którzy, będąc dziećmi czy nie, wnoszą więcej do dyskusji niż Ty wniosłeś dotychczas (m.in. rafalpilkarzfcb, bo elber już dawno powinien odpocząć od komentowania). Gdybyś napisał coś ciekawego, lub przedstawił wyczerpująco swoje poglądy dotyczące przykładowo aktualnej sytuacji FC Bayernu, wtedy nikt by złego słowa na Twój temat nie powiedział, ale jak Ty pierwszym co robisz po rejestracji w serwisie jest naskakiwanie na młodszych użytkowników, tylko dlatego, że coś nie po Twojej myśli powiedzieli... Oni też mają prawo się na tej stronie wypowiadać, a to, że masz 30 czy 50 lat nie uprawnia Cię w żaden sposób do wywyższania się nad nimi.

26.01.2010 18:45

Mnie w rzeczywistości mało interesuje ile Ty masz lat, bo w internecie możesz mieć i 60. a być postrzeganym jak 12-letni gówniarz. Wiedz, że na forum, takim jak to, nie Twój wiek rzeczywisty, ale poziom Twojej wypowiedzi jest świadectwem Ciebie i jedynie na jej podstawie jesteś oceniany. Ja Twoje wypowiedzi oceniłem na 13, góra 15. Nie interesuje mnie, co z tego co piszesz jest prawdą, bo nie mam możliwości by to sprawdzić, może i byłeś nawet na drugim krańcu świata, jedno jest pewne - gdybyś był osobą dojrzałą, nie obnosiłbyś się z tym i nie uważałbyś, że coś takiego może czynić Cię lepszym od innych. Jedyne co w internecie Cię reprezentuje to Twoja wypowiedź, a one są bardzo niedojrzałe.

26.01.2010 18:15

Dawno się nie wypowiadałem, ale niekiedy jednak sytuacja tego wymaga... Lizarazu69 (13-15 letni dzieciaku, sądząc po poziomie wypowiedzi), jak byś ocenił siebie wedle własnej miary? Czepiasz się innych użykowników, że piszą komentarze niezwiązane z newsem, a jak narazie ani jeden z Twoich też nic z nim wspólnego nie miał. Postawiłeś tezę, jakoby poziom serwisu znacząco się obniżył, a ja pozwolę sobie zauważyć, że odkąd ty się na nim zalogowałeś on wcale się nie poprawił, niestety wręcz odwrotnie. Jeśli Ci ten serwis i komentujący na nim kibice nie odpowiadają, to -naprawdę!- nikt Cię do niczego nie zmusza, kliknij "krzyżyk" w prawym górnym rogu przeglądarki i po sprawie.

26.01.2010 17:58

Wtedy pewnie Olić znowu usiądzie (albo Muller). Dzisiaj obaj nie zagrali nic specjalnego. Napewno nie lepiej niż Ribery w formie.

15.01.2010 22:40

Mnie się podobało to, że chłopaki gryźli trawę w dzisiejszym meczu. Do 75 minuty Hoffenheim praktycznie nie istniał. Nie piszcie, że szkoda Gomeza, bo to jest bardzo dobry napastnik, a to że w jednym meczu miał troche większego pecha.. cóż, zdarza sie. Jeszcze niejedną bramkę strzeli. A dzisiaj pozwólmy się durniom pastwić, niech to będzie ich wieczór, bo już od następnej kolejki być może przyjdzie im przeżywać okropne katusze ;)

15.01.2010 22:36

No i było do przewidzenia... Gomez przez jeden mecz bramki nie strzelił i już stado sempów się zleciało rozszarpać go na kawałki... ŻAŁOSNE.

15.01.2010 22:17

Niestety wszystko to co napisaliście to bzdury.

W myśl przepisów UEFA wychowankiem klubu jest każdy zawodnik, który był zgłoszony do rozgrywek jako piłkarz danego klubu przez trzy pełne sezony lub przez 36 miesięcy pomiedzy piętnastymi a dwudziestymi pierwszymi urodzinami (lub poczatkiem sezonu, w którym kończył piętnaście lat, a końcem sezonu, w którym kończył dwadzieścia jeden lat).

30.12.2009 13:51

Ja znalazłem informację czego dotyczył zakład:
Zakład jest następujący: jeśli e.on do końca roku 2009 znajdzie sposób by zmniejszyć zużycie energii Allianz Areny o 1 milion kWh, wtedy Uli Hoeneß ugrilluje kibicom kiełbaski.

20.12.2009 03:53

A ja nie dzwoniłem do Hoenessa, ale z tego co wiem, to został zacignięty kredyt na stadion w wysokości 340Milionów Euro. Jest on spłacany w ratach po 2,5Miliona na miesiąc. Ostatnia rata wypada na rok 2026 lub 2027. Nie musisz się Krzysiek zawsze silić na złośliwość.

16.12.2009 16:26

Robben po kilku miesiącach też mówi "My jesteśmy Bayern Monachium", jak widać niewiele to znaczy. (to tak apropos komentarza Szybkiego pod newsem "Za 10 dni odejdzie z Monachium?")

14.12.2009 19:30

Eee tam, zajmijmy się swoimi sprawami a nie ekscesami piłkarzy drużyn z dołu tabeli :D

14.12.2009 19:14

Dzięki za miłe chwile, ale teraz już czas na Ciebie...

14.12.2009 19:11

Tare: Kolarov, Rocchi i ja zostajemy w Lazio

Dyrektor sportowy Lazio Rzym zaprzeczył prasowym doniesieniom, które łączyły Aleksandra Kolarova z odejściem z klubu, podobnie jak Tommaso Rocchiego oraz samego Igli Tare.

- Kolarov? Jest wiele klubów, które mogą przyjechać oglądać naszych zawodników, ale to nie znaczy, że chcą ich kupić – podsumował spekulacje na temat przenosin Serba do Bayernu Monachium czy Interu Mediolan. – Nawet jeśli Bayern czy Inter chciałyby go kupić, to my nie chcemy go sprzedać. Nie będzie żadnych negocjacji w sprawie przyszłości Kolarova. Jeśli chodzi o mnie i Rocchiego to informacje o naszym odejściu są zwykłymi plotkami rynkowymi i nie mają żadnych podstaw.

źródło : Tuttomercatoweb

///

Benji, filmik bardzo fajny, ale samo logo takie sobie

14.12.2009 16:27

Najwięcej, jak zwykle, ma do powiedzienia Mario Gomez. Co ciekawe nawet więcej od trenera. Ciekaw jestem wyjściowej jedenastki na najbliższy mecz z Herthą, a konkretnie linii obrony - czy Van Gaal zostawi więcej czasu Demichelisowi na odnalezienie formy, czy jednak spróbuje innego ustawienia.

12.12.2009 21:38

LeoTarius, nie sądzę, żeby komuś tak bardzo zależało na przekonywaniu Cię do swojego zdania, jednak jestem głęboko przekonany, że moje argumenty są o wiele bardziej logiczne od Twoich. Uważam, że rozwój młodych zawodników jest sprawą nieporównywalnie większej wagi niż osobista satysfakcja piłkarza, któremu jak dotąd wyszły dwa mecze w trzech ostatnich sezonach.

Nie wierzę, żeby za Riberyego ktokolwiek jeszcze zapłacił nam 40m , a jeszcze mniej prawdopodobną wydaje mi się sytuacja, w której Francuz opuszcza klub zimą. Franck został zarejestrowany w barwach Bayernu jako uczestnik Ligi Mistrzów, a w tej sytuacji nie mógłby reprezentować barw żadnego innego klubu w tych rozgrywkach, przez co automatycznie staje się znacznie mniej atrakcyjnym celem transferowym dla jakiegokolwiek czołowego europejskiego klubu. Moim zdaniem Ribery, o ile nie zdecyduje się na przedłużenie kontraktu z Bayernem, odejdzie z klubu najwcześniej na początku przyszłego sezonu, a wtedy nie będzie wart więcej jak 30m. Spoglądając realistycznie na najbliższe okienko transferowe, uważam że po sprzedaży Toniego i Klose, stać nas będzie w najlepszym wypadku na zakupienie jednego solidnego zawodnika. Gdyby ten wybór zależał ode mnie, zakupiłbym środkowego obrońcę Cristiana Zapatę z Udinese, który kosztowałby Nas w granicach 15m.

12.12.2009 21:06

No i dobrze, że Van Bommel sobie odpocznie, może w końcu Tymoszczuk coś konkretnego nam pokaże

12.12.2009 18:54

Dobrze, ale to raczej nie tkwi w taktyce, tylko w głowach zawodników, którzy, gdy tylko Franck jest na boisku zaczynają realizować plan: "byle do Riberyego, a on coś wymyśli". Tak było za Klinsmanna, oby tym razem inaczej to wyglądało.

12.12.2009 18:39

Nie wiem czy damy radę; nie twierdzę, że damy, tylko próbuję przedstawić sprawę z punktu widzenia Van Gaala, który jak uważam, nie będzie trzymał Riberyego na siłę i jeśli Francuz zacznie wyrażać swoje niezadowolenie, ten pozwoli mu odejść. Inną sprawą jest czy bez niego damy radę najmocniejszym, czy nie, choć jak patrzę na naszą gre z ostatnich dwóch meczów, to widzę drużynę złożoną z 11 równych sobie zawodników, zaś gdy przypomnę sobie drużynę zawierającą Francuza w składzie, to ujrzę 10 zawodników biegających po boisku i rozglądających się jakby tu podać do Riberyego.

12.12.2009 18:31

Jak dla mnie to krzyż na droge :) Ściągnijmy jakiś młody talent z Brazylii i dajmy mu się ogrywać w Pucharze Niemiec. Tyko nie taki talent jak Breno (chociaż nikt nie powiedział, że z Breno jeszcze coś nie będzie)

12.12.2009 18:21

Wujek zobaczymy, czy ławeczka, Van Gaal chyba aż tak nie szaleje za umiejętnośiami Riberyego, latem w pewnym momencie wydawało się nawet, że Ribery ma zgodę trenera na odejście, a jeszcze jak Van Gaal zobaczył, jak nasza jedenastka potrafi grać bez Riberyego to wcale nie jest powiedziane, że Holender ponownie nie zostawi wolnej ręki Francuzowi w kwestii transferu. Nawet ostatnio Louis powiedział, że najpierw zobaczy czy drużyna jest w stanie grać bez Francka a dopiero się będą zastanawiać nad przedłużeniem kontraktu, jak wdać drużyna bez Riberyego też daje radę i wydaje mi się, że Van Gaal nie będzie aż tak mocno nalegał na jego zatrzymanie.

12.12.2009 18:19

LeoTarius, to że 25-letni Schweini sobie pogra 30 minut dłużej to spowoduje, że się tylko zmęczy, zaś 20-letniemu Mullerowi, doświadczenie jakie w tym czasie zdobędzie będzie bezcenne, dla tak młodego zawodnika każda minuta na boisku jest ważna, a przy wyniku 5:0 można było sobie pozwolić na pozostawienie na placu gry słabiej spisującego się zawodnika, toteż decyzję Van Gaala uważam za jak najbardziej słuszną.

12.12.2009 18:07

Ulv, właśnie o to chodzi, że nie mógłby być. Toniemu nie zależy na FC Bayernie, tylko na występach w pierwszym zespole, zaś Inzaghi to piłkarz, który reprezentuje swój obecny klub już od 8 lat i pewnie jest szczęśliwy, że może tam zakończyć swoją karierę. Porównanie to uważam, za całkiem nie na miejscu, właśnie z tego powodu, że Toni nie wystąpiwszy w 2 czy 3 meczach z rzędu, postanowił objechać trenera w mediach, zaś Inzaghi to lojany zawodnik AC Milanu od wielu lat, któremu na sercu leży przede wszysktkim dobro klubu niż swoje własne.

12.12.2009 17:54

znowu :/ "najbardziej cieszę się, że to wszystko osiągamy bez Riberyego, przez co Francuz może w końcu oprzytomnieje i zobaczy, że nie jest taką wielką gwiazdą jak mu się wydaje i że nie tylko od niego zależy gra Bayernu. Poza tym nie ma się co oszukiwać, VFL Bochum to nie drużyna z najwyższej półki, zaś Juve w środowym meczu zagrało po prostu beznadziejnie, myślę, że aby zweryfikować naprawdę nasze możliwości przyjdzie nam poczekać na mocniejszego rywala, jak Werder czy HSV

12.12.2009 17:33

coś mi zeżarło: No to transferów zimą nie doczekamy :) A nie ma co ukrywać, stoper by się przydał. Najbardziej cieszy mnie, że Juve w środowym meczu zagrało po prostu beznadziejnie, myślę, że aby zweryfikować naprawdę nasze możliwości przyjdzie nam poczekać na mocniejszego rywala, jak Werder czy HSV.

12.12.2009 17:31

No to transferów zimą nie doczekamy :) A nie ma co ukrywać, stoper by się przydał. Najbardziej cieszy mnie, że Juve w środowym meczu zagrało po prostu beznadziejnie, myślę, że aby zweryfikować naprawdę nasze możliwości przyjdzie nam poczekać na mocniejszego rywala, jak Werder czy HSV.

12.12.2009 17:30

Taa, a jeszcze niedawno groził odejściem, gwiazdor. A ostatnio same 4 i 5 od Kickera zbiera.

12.12.2009 17:07

Patrząc na to co dzisiaj się dzieje, chyba nikt już nie zatęskni za Tonim, a sam Włoch chyba już nie ma wątpliwości, co do swojej roli w klubie.

12.12.2009 17:01

ja bym wolał, żeby Breno się w końc przebudził, bo Van Buyten stary, a Demichelis, wszyscy widzą jak gra.

12.12.2009 16:57

w psychiatryku xD nieźle wymiatamy, to co, chyba Pan Olić będzie robił prezenty dzieciom Pranjicia?

12.12.2009 16:54

No cóż kwestia indywidualna, trzeba by lepiej poznać Bastiana i środowisko w jakim się wychowywał, by móc powiedzieć dlaczego tak jest. Ponadto, mam wrażenie, że 2-3 lata temu zabrakło w klubie dobrego psychologa, który potrafiłby odpowiednio Schweiniego ułożyć mentalnie i pomóc mu odnaleźć w sobie motywację do dalszego rozwoju.

11.12.2009 02:33

Po tym jak Riberyemu grożono karą finansową, gdy powiedział, że "jeśli odejdzie to tylko do Realu", to teraz się boi pisnąć chocby słowo na temat transferu. Nie rozumiem mimo wszystko osób, które piszą, że Ribery nie ma motywacji do gry w barwach Bayernu, że jest myślami w Realu, czy w ogóle, że chce odejść. Wg mnie Ribery nie daje żadnych przesłanek, by w ten sposób myśleć. Tajemnicą nie jest, już nie od dzisiaj, że Riberyemu przede wszystkim zależy na sukcesie sportowym. Myślę, że wystarczy dokupić zimą jednego dobrego zawodnika i latem dwuch klasowych, by przekonać Francka do pozostania, a taki rozwój wydarzen uważam za dosyć prawdopodobny.

11.12.2009 02:17

Widzę czesiu, że nie tylko ja nie mogę spać ;) chyba, że mieszkasz w Australii, tam jest teraz około 9.00-10.00
Zauważ, że Schweinsteiger w reprezentacji też wystawiany jest zawsze na skrzydle, a mimo to rozgrywa tam bardzo dobre mecze. Myślę podobnie jak koledzy, że Schweiniemu najzwyczajniej brakuje ambicji, on wyraźnie zadowolił sie byciem 'dobrym' i na byciu 'wybitnym' już mu nie zależy.

11.12.2009 02:01

Widzę, że na tym forum komentują same znamienite osobistości - jedni jak chorągiewki na wietrze, drudzy po 1 wygranym meczu uważaja, że Bayern jest faworytem Ligii Mistrzów... Dziwne, nikt nie wyzywa Van Gaala?
Jako że nie mam czasu ni specjalnej ochoty, by pisać osobne komentarze pod kazdym newsem, toteż chciałbym skomentować kilka spraw za jednym zamachem.
Podobnie jak Kminas i chyba większość użytkowników, uważam temat Toniego za zamknięty, a sprawę jego transferu jedynie za kwestię czasu i należytych formalności.
W kwestii Riberyego, powiem tylko tyle, że wszystkie znaki na niebie i ziemii wskazują, że Francuz chętnie by z nami został, gdybyśmy tylko zapewnili mu odpowiednie warunki do walki o najwyższe cele, w przeciwnym razie już dawno zadeklarowałby chęć odejścia.
Jeśli zaś chodzi o transfery, to wydaje mi się, że zarząd pójdzie z trenerem na kompromis i doczekamy się przynajmniej jednego solidnego wzmocnienia tej zimy. Jeśli nawet nie zostaną udostępnione dodatkowe fundusze na ten cel przeznaczone, to przecież na samej sprzedaży niepotrzebnych zawodników klub zarobi 10 może 15mln.
Na koniec, poruszając kwestię pozycji nr 1 w bawarskim klubie, chciałbym niektórym przypomnieć, że nawet w przypadku, gdy Butt przedłuży z klubem kontrakt, zakup nowego bramkarza będzie i tak nieodzowny, gdyż mało prawdopodobna wydaje mi się sytuacja, w której Rensing godzi się wejsć w nowy sezon będąc numerem 2 wśród kandydatów na bramkę FCB. Równie nieprawdopodobny wydaje mi się przypadek, kiedy to w nowy sezon wkraczamy z Hansem-Jorgiem Buttem w bramce, zaś na ławce mając tylko niedoświadczonego Krafta. W związku z tym należy sobie zadać pytanie, czy bardziej się nam opłaca wydawać pieniądze na słabego bramkarza, który dołaczy do nas w roli zmiennika, a jednocześnie nie mając pewności, że 36-letni Butt utrzyma formę z obecnego sezonu, czy lepiej jednak zainwestować w bramkarza pokroju René Adlera i zapomnieć o kłopotach na tej pozycji na kolejne 10 lat, a jednocześnie mieć w obwodzie tak doświadczonego bramkarza jakim jest Butt

11.12.2009 00:03

"Przed ligowym spotkaniem z Interem Mediolan Diego rozmawiał z włoską prasą na temat jego obecnej sytuacji i niedawnej przeszłości. Na łamach ‘Gazzetto dello Sport’ Brazylijczyk chwalił swojego obecnego trenera i cieszył się na zbliżające się derby. Obok tego przysiągł on Juventusowi wieczną miłość i wierność: „chcę w Juve spędzić osiem, może 10 sezonów”"

Cytat z newsa poniżej. Czy naprawdę Diego wygląda na niezadowolonego ze swojej obecnej sytuacji z zespole?

04.12.2009 23:18

To już z Pandeva zrezygnowaliśmy? Od 1 stycznia będzie można prowadzić z nim negocjacje, gdyż 30 czerca wygasa mu kontrakt z Lazio i będzie do pozyskania 'za darmo'. Nie sądzę, żeby Zarate, za którego Lazio zapłaciło 20m i o którym ich prezes powiedział, że jest lepszy niż Messi, był jakimkolwiek dla nas tematem, tak samo Diakite, po ściągnięciu którego Badstuber dalej musiałby grać na lewej, a ktoś z dwójki Demichelis-Van Buyten pewnie musiałby pożegnać się z zespołem.

04.12.2009 23:10

hmm widze, że w ankiecie prowadzi bohater jednego meczu.

04.12.2009 22:54

właśnie, przecież ostatnio był news, że Diego zamierza grać w Juve ponoć 8 sezonów (czy coś około tego). I co, teraz miałby po pół sezonu wracać do Bundesligi? Głupszego newsa daaawno nie było ;]

04.12.2009 22:38

Akurat Robben poza jednym dryblingiem zaraz po wejścu na boisko niczego szczególnego nie pokazał. Olic też dzisiaj nie błyszczał, no i oczywiście Pranjic, który nie potrafił jak zawykle znaleźć miejsca dla siebie na boisku. Grunt, że Badstuber tym, cokolwiek oportunistycznym strzałem zapewnił nam dzisiaj 3 punkty.

04.12.2009 22:35

Makaj, Ty lepiej dalej graj w FMa.

04.12.2009 22:33

Wiem, że porównanie średnie ;] Miałem już tego świadomość pisząc je, mimo wszystko postanowiłem je zamieścić, gdyż wniosek z niego wypływający jest nadal, moim zdaniem trafny. Toni chcąc czy nie chcąc przez konflikt z trenerem odwrócił się od całego klubu - zawodników jak i kibiców.

02.12.2009 08:03

Zamiast pisać, że gówniane, lepiej napisz DLACZEGO wg Ciebie jest ono gównine, bo wg mnie gówniany jest Twój komentarz, al wyobraź sobie, że ja potrafię uzasadnić, dlaczego jest on gówniany - otóż dlatego, że n wnosi nic kompletnie do dyskusji, a tylko zaśmieca stronę. Jeśli kogoś krytukujesz, to niech chociaż Twoja krytyka będzie konstruktywna.

02.12.2009 00:49

Od prawie 10 lat, mamy 2009, czyli Twoim zdaniem podupada od 2001 roku. A mnie się wydawało że w 2001 zdobyliśmy Puchar Mistrzów, a ponadto, z tego co pamietam w 2004 i 2006 zdobyliśmy dublet w postaci Pucharu Niemiec i Mistrzostwa Bundesligii, a jeśli uważasz, że podupadamy, z tego powodu, że od 8 lat nie wygraliśmy Ligii Mistrzów, to pora się obudzić i zastanowić, który zespół był w stanie przez dłużej niż 5-7 lat znajdować się na samym szczycie? Nie sądzę, aby drużynę o statusie takim jak Bayern, można było nazwać drużyną ze "slepej dupy Europy". Poza tym jak już wspomniałem, za czasów pana Uliego nie tylko majątek klubu się został pomnożony, ale także nastąpił olbrzymi postęp pod względem sportowym. Mówiąc krótko: cokolwiek nie powiesz, nie zdołasz zaprzeczyć, że pan Uli bez wątpienia pozostawi po sobie klub kilkukrotnie lepszym niż go zastał, i to nawet biorąc pod uwagę ostatnie nieudane posunięcia na rynku transferowym.

02.12.2009 00:30

a możesz rozwinąć to stwierdzenie?

02.12.2009 00:23

Dobrze czesiu, wyobraź sobie, że jestem skoczkiem narciarskim reprezentacji Polski i biorę udział w konkursie drużynowym. Wszyscy moi koledzy z reprezentacji już skoczyli i dotychczas plasujemy się na drugim miejscu i ja skaczę ostatni. Jeśli skoczę, dajmy na to 115m drużyna zajmie pierwsze miejsce i zdobędzie złoty medal. I wtedy ja mówię, że nie skaczę, bo trener wystawił mnie na końcu, z czym ja się nie zgadzam! :D No więc nie skoczyłem, zaliczyli mi 0m i drużyna spadła na czwarte miejsce i nie zdobyła żadnego medalu. Po czym w wywiadzie mówię, że nie mam żadnego problemu z kibicami i współzawodnikami, tylko z trenerem i nie podoba mi się moja pozycja w reprezentacji (ostatniego skoczka).
No i co z tego, że nie mam, skoro chcąc czy nie, przez swój konflikt z trenerem zrobiłem w ch... całą reprezentację, rozczarowałem kibiców i odebrałem współzawodnikom szansę na zdobycie medalu. Słowem mówiąc, odwróciłem się plecami od całej reprezentacji.

01.12.2009 23:49

A nie zauważyłeś, że być może Pan Uli ma takie poważanie w klubie z tego powodu, że jest z tym klubem związany od prawie 40 lat, że jest w Niemczech uznawany za legendę piłki nożnej i ludzie związani z Bayernem, mają dla niego szacunek za to, co przez te lata dla tego klubu uczynił? Fakt jest taki, czy tego chcesz czy nie, że w momencie, gdy pan Uli obejmował stanowisko w zarządzie Bayernu 30 lat temu, klub był zadłużony na dwanaście milionów marek, dziś po 30 latach pracy tego pana klub jest najlepszym niemieckim klubem sportowym, jednym najbogatszych na świecie, a w przyszłości być może, także dzięki temu Panu, będzie najbogatszym. Nie sądzisz, że dla tych ludzi, którzy wybrali go niedawno prezydentem, ten wybór był po prostu oczywisty i nie wyobrażali sobie oni by ktoś inny bardziej od pana Henessa zasługiwał na tą posadę? Ten Pan stworzył ten klub takim jakim on dzisiaj jest i nawet jeśli obecnie nie wszystko układa się tak jak powinno, to nie widzę, zakładając nawet najmniej optymistyczny scenariusz, takiej możliwości by opuścił go w gorszym stanie niż zastał. I uważam, że nawet jedno, czy dwa nieudane okienka transferowe, nie są jeszcze powodem by pan Hoeness miał usunąć się w cień

01.12.2009 23:41