DieRoten.pl

Dynamo Kijów - FC Bayern

NSK Olimpijs'kyj 23-11-2021, 18:45, Liga Mistrzów, Faza grupowa - 5


1-2
(0-2)

  • Gol R. Lewandowski

    14'

  • 32'

    Żółta kartka Mykola Shaparenko

  • Gol K. Coman

    42'

  • 46'

    Zmiana C. de Pena - D. Harmash

  • 46'

    Zmiana I. Shkurin - Vitinho

  • Zmiana L. Hernández - B. Sarr

    46'

  • Żółta kartka Bouna Sarr

    52'

  • Zmiana K. Coman - Marc Roca

    67'

  • 70'

    Gol D. Harmash

  • 76'

    Zmiana T. Kędziora - O. Karavaev

  • Zmiana T. Nianzou - M. Tillman

    85'

  • Zmiana L. Sané - O. Richards

    87'

Koniec meczu

Bramkarz

  • 1 H. Bushchan

Obrona

  • 94 T. Kędziora
  • 16 V. Mykolenko
  • 34 O. Syrota
  • 25 I. Zabarnyi

Pomoc

  • 5 S. Sydorchuk
  • 29 V. Buyalskyi
  • 14 C. de Pena
  • 15 V. Tsygankov
  • 10 M. Shaparenko

Atak

  • 73 I. Shkurin

Ławka:

  • 19 D. Harmash
  • 22 Vitinho
  • 20 O. Karavaev
  • 8 V. Shepelev
  • 18 O. Andrievskyi
  • 71 D. Boyko
  • 99 D. Antyukh
  • 13 A. Shabanov
  • 7 B. Verbič
  • 28 V. Kulach
  • 17 B. Lednev
  • 9 E. Ramírez

    Trener

    • TM. Lucescu

Bramkarz

  • 1 M. Neuer

Obrona

  • 21 L. Hernández
  • 5 B. Pavard
  • 19 A. Davies
  • 23 T. Nianzou

Pomoc

  • 8 L. Goretzka
  • 24 C. Tolisso
  • 25 T. Müller
  • 11 K. Coman
  • 10 L. Sané

Atak

  • 9 R. Lewandowski

Ławka:

  • 20 B. Sarr
  • 22 Marc Roca
  • 40 M. Tillman
  • 3 O. Richards
  • 26 S. Ulreich
  • 36 C. Früchtl

    Trener

    • TJ. Nagelsmann
39% Posiadanie piłki 61%
9 Strzały 11
5 Strzały Celne 5
4 Strzały niecelne 3
0 Strzały zablokowane 3
5 Strzały z pola karnego 6
4 Strzały zza pola karnego 5
3 Interwencje bramkarzy 4
7 Faule 15
1 Żółte kartki 1
5 Rzuty rożne 6
2 Spalone 2
411 Podania 657
346 Podania celne 578
84% Celność podań 88%

Nowy sezon 2021/22 rozkręcił się już na dobre. Jeśli mowa o Bayernie Monachium, to klub ze stolicy Bawarii ma za sobą póki co dziewiętnaście oficjalnych spotkań o stawkę w nowej kampanii.

Mecz: Dynamo Kijów vs Bayern Monachium
Rozgrywki: 
Liga Mistrzów
Szczebel: 5. kolejka
Stadion: 
Stadion Olimpijski w Kijowie
Termin: 
Wtorek, 23 listopada, 18:45
Faworyt bukmacherów: 
Zwycięstwo FCB (kurs 1,25)

Choć mistrzowie Niemiec dopiero co rywalizowali na krajowym podwórku, to po zaledwie kilkudniowej przerwie, podopieczni Juliana Nagelsmanna przystępują do kolejnego wyzwania, lecz tym razem na arenie międzynarodowej.

Już jutro emocje ponownie sięgną zenitu, albowiem do akcji w elitarnych rozgrywkach Champions League powracają monachijczycy, którym w ramach piątej kolejki fazy grupowej, przyjdzie mierzyć się na wyjeździe z Dynamem Kijów – przypominamy zarazem, że w pierwszym starciu (pod koniec września) FCB rozbiło kijowian 5:0.

Miejscem pojedynku będzie Stadion Olimpijski w Kijowie, który w przeszłości gościł już „Bawarczyków”. Warto jednak podkreślić, że spotkanie odbędzie o dość „nietypowej porze”, albowiem Bayern powalczy o kolejny komplet punktów o 18:45.

Piłkarscy eksperci oraz bukmacherzy spodziewają się pewnego zwycięstwa gości z Monachium, ale Manuel Neuer i spółka ostrożnie podchodzą do nadchodzącego boju i nie lekceważą swoich przeciwników, którzy wciąż pragną wywalczyć miejsce gwarantujące grę w Lidze Europy na wiosnę. Z drugiej strony mistrzowie Niemiec będą zdeterminowani, aby zadośćuczynić za ostatnią wpadkę w Bundeslidze.

Stadion Olimpijski w Kijowie

Jak już mogliście przeczytać wcześniej, miejscem jutrzejszego starcia w Lidze Mistrzów będzie Stadion Olimpijski w Kijowie, którego historia sięga początku lat dwudziestych ubiegłego wieku – jego otwarcie nastąpiło dokładnie 23 sierpnia 1923 roku.

Biorąc pod uwagę historię Olimpijskiego, to jego pojemność zmieniała się na przestrzeni kolejnych lat – podczas gdy w latach 40’ było to około 50.000, to w 1967 roku mowa nawet o 100.062! Niemniej jednak począwszy od 2011 liczba ta nie uległa już zmianie i obecnie mowa o 70.050 miejsc.

Warto jeszcze nadmienić, iż w trakcie swojej długoletniej historii, stadion ten był kilkukrotnie modernizowany – w gruncie rzeczy obecny obiekt jest drugim stojącym w tym samym miejscu. Ostatnia rozbudowa i remont miały miejsce przed EURO w 2012 roku.

Derby dla Augsburga

Kiedy mogło się wydawać, że mistrzowie Niemiec znów prezentują się stabilniej w obronie, to ostatni mecz w Bundeslidze po raz kolejny potwierdził, że zawodnicy „Dumy Bawarii” wciąż mają sporo do poprawy w wielu aspektach gry zarówno w defensywie, jak i ofensywie.

Monachijczycy z całą pewnością nie będą mile wspominać ubiegłego piątkowego wieczoru, kiedy to w Derbach Bawarii mierzyli się na wyjeździe z Augsburgiem. Podopieczni Juliana Nagelsmanna nie weszli dobrze w mecz na WWK Arenie i już w 23. minucie Manuel Neuer musiał skapitulować po raz pierwszy za sprawą Madsa Pedersena.

Jakby tego było mało, to ku zaskoczeniu kibiców w 35. minucie na 2:0 podwyższył Andre Hahn. Goście z Monachium trzy minuty później odpowiedzieli golem kontaktowym Roberta Lewandowskiego, ale to nie wystarczyło…Bayern w drugiej połowie prezentował się już zdecydowanie lepiej, ale brak pomysłu na grę, liczne błędy oraz brak skuteczności były aż nadto widoczne.

Jak trafnie zauważył po meczu Julian Nagelsmann – „Bawarczycy” zdecydowanie mogli uniknąć straconych goli, zwłaszcza że dopiero co temat ten był poruszany wewnątrz zespołu. Koniec końców mistrzowie Niemiec zanotowali trzecią porażkę w tym sezonie. Jak z kolei prezentują się wszystkie liczby FCB? Odpowiedzieć znajdziecie poniżej:

− 15 zwycięstw, 3 porażki i 1 remis
− Bramki 73:21
− Średnio 2,42 pkt na mecz
− Średnio 3,84 bramek na mecz
− Superpuchar Niemiec

− W tym sezonie za każdym razem tracimy bramki w ten sam sposób. Broniliśmy momentami niedbale. Nasi przeciwnicy nie mieli błyskotliwych momentów i strzelili nam dwa razy. Jeśli sam nie strzelisz pięciu bramek, to w końcu przegrywasz. Jestem naprawdę zły – powiedział po meczu trener Nagelsmann.

Po rozegraniu dwunastu kolejek w ramach nowego sezonu ligowego Bundesligi, klub ze stolicy Bawarii zajmuje pierwsze miejsce w tabeli BL z dorobkiem 28 punktów i bilansem bramkowym 41:13 (9 zwycięstw, 1 remis i 2 porażki).

Kijowianie prężą muskuły przed rewanżem

Jeśli mowa o jutrzejszych rywalach Bayernu Monachium w Lidze Mistrzów, to póki co Dynamo spisuje się w miarę dobrze, choć na arenie międzynarodowej nie wygląda to już dobrze, jak na krajowym podwórku. Mając na uwadze wszystkie rozgrywki, kijowianie wygrali 13 z 21 spotkań (3 remisy i 5 porażek) oraz zanotowali bilans bramkowy 43:19.

Po raz ostatni podopieczni Lucescu mierzyli się w meczu o stawkę w ubiegły piątek, kiedy to na wyjeździe rozbili drużynę Czornomoreci. Zawodnicy stołecznego klubu strzelanie w Odessie rozpoczęli w 27. minucie, kiedy to na listę strzelców wpisał się Buyalskyi.

Następnie w dziesięć następnych minut goście strzelili kolejne 2 bramki za sprawą Vitinho. Ekipa „Biało-niebieskich” nie odpuszczała i po zmianie stron kontynuowała napór na bramkę rywala. Koniec końców Dynamo zwyciężyło 6:1, zaś kolejne 3 trafienia zdobyli Garmash, Buyalskyi (ponownie) oraz Kulach.

 To był dobry mecz, który pozwolił nam przygotować się do spotkania z Bayernem. Jestem zadowolony z postawy moich podopiecznych. Poprosiłem, aby mój zespół grał na pełnej szybkości i udało się – powiedział po meczu trener Lucescu.

W przypadku rozgrywek ukraińskiej Premier-liha, po piętnastu spotkaniach, podopieczni Mircea Lucescu póki co ugrali 38 punktów, co daje im pierwszą lokatę − na wynik ten przełożyło się 12 zwycięstw, 2 remisy oraz 1 porażka. W przypadku bilansu bramkowego mówimy o 41 strzelonych oraz 8 straconych golach.

Po raz dwunasty w historii

Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że zarówno Bayern, jak i Dynamo Kijów to dwa kluby o wielkiej tradycji i jakże bogatej historii. W końcu mowa jest o 31-krotnym mistrzu Niemiec oraz 16-krotnym mistrzu Ukrainy.

Jeśli wziąć pod uwagę statystyki prowadzone przez doskonale nam znany serwis „Worldfootball.net”, to obie ekipy miały już okazję spotkać się ze sobą przy 11 okazjach (licząc wszystkie rozgrywki). W samej Lidze Mistrzów bilans sprzyja na korzyść Bayernu, ale biorąc także pod uwagę Superpuchar Europy, to lepiej wypadają „Bawarczycy”.

Ogólnie rzecz biorąc mistrzowie Niemiec zwyciężyli 6-krotnie, zaś pozostałe potyczki kończyły się 1 remisem oraz 4 porażkami, przy bilansie bramkowym 17:12. Tym samym średnia bramek strzelanych w pojedynkach monachijczyków z kijowianami wynosi 2,63 na mecz.

Sięgnijmy jednak pamięcią daleko wstecz – po raz ostatni oba kluby miały ze sobą okazję rywalizować w 1975 roku, kiedy to stawką był wspomniany już wcześniej Superpuchar Europy (w tamtych czasach rozgrywano dwumecze). Niestety, ale podopieczni Dettmara Cramera z takimi legendami w składzie jak chociażby Maier, Beckenbauer, Rummenigge czy Schwarzenbeck musieli uznać wyższość rywali z Ukrainy i polegli 3:0 w dwumeczu (1:0 w Monachium i 2:0 w Kijowie).

Ostatnie sześć spotkań:

 

Jak więc wynika z grafiki zamieszczonej powyżej, po raz ostatni obie drużyny miały okazję rywalizować ze sobą 29 września, kiedy to w ramach drugiej kolejki fazy grupowej Champions League, podopieczni Juliana Nagelsmanna rozbili swoich rywali z Kijowa 5:0.

Na listę strzelców wpisywali się kolejno Robert Lewandowski (dwukrotnie), Serge GnabryLeroy Sane oraz Eric Maxim Choupo-Moting. Tamtego wieczoru bardzo dobre zawody rozegrał wspomniany wyżej Sane, który nie tylko wpisał się na listę strzelców, ale i również dołożył asystę. Nie bez powodu UEFA wybrała też skrzydłowego MVP tego starcia w Monachium.

 

Problemy kadrowy XXL

Jedno jest pewne – w najbliższym pojedynku elitarnych rozgrywek Champions League, trener Julian Nagelsmann będzie zmuszony radzić sobie nawet bez ośmiu zawodników. Wśród nich należy wymienić przede wszystkim Joshuę Kimmicha, który od kilku dni przebywa na kwarantannie.

To nie koniec absencji, albowiem poza kadrą znajdą się także Jamal MusialaSerge GnabryMickael Cuisance, Eric Maxim Choupo-Moting (wszyscy kwarantanna), Josip Stanišić i Niklas Suele (obaj koronawirus) oraz Dayot Upamecano (zawieszony za kartki).

Ponadto podczas dzisiejszej konferencji prasowej szkoleniowiec bawarskiego klubu potwierdził, że pod znakiem zapytania stoi występ Kingsleya Comana oraz Marcela Sabitzera, którzy borykają się z drobnymi problemami. Decyzja o ich grze w jutrzejszym boju zapadnie dopiero przed spotkaniem.

– King i Sabi są kontuzjowani, to czy będą mogli zagrać jest sprawą otwartą. Sabi ma problemy ze ścięgnem Achillesa i łydką. Coman ma problemy mięśniowe, ale musimy poczekać i zobaczyć, bo w weekend czeka nas ważny mecz w Bundeslidze. Jeśli tych dwóch odpadnie, to będziemy mieli bardzo małą grupę piłkarzy – powiedział dziś Nagelsmann.

 

Pozostając jeszcze w kwestii zawodników, którzy znajdują się na kwarantannie, to trener monachijczyków potwierdził, że wszyscy czują się dobrze. Pojawia się również nadzieja, że na sobotę będą gotowi Niklas Suele i Josip Stanisic.

Niklas przeszedł już testy i jest zdrowy. Jutro przejdzie jeszcze badania. To samo tyczy się Staniego. Być może w sobotę będziemy mieli dwie alternatywy więcej do gry – podsumował Julian Nagelsmann.

 

Turcy poprowadzą zawody w Kijowie

Decyzją władz UEFA nadchodzące starcie pomiędzy drużyną rekordowego mistrza Niemiec a klubem ze stolicy Ukrainy poprowadzą sędziowie z Turcji, zaś arbitrem głównym tego boju w Champions League będzie Halil Umut Meler.

35-latek na co dzień sędziuje w rodzimej Super Lig (turecka pierwsza liga) i nie tylko. Pochodzący z Selcuk sędzia, swoją licencję FIFA otrzymał dokładnie w 2017 roku. Na swoim koncie Turek ma już liczne mecze w ramach międzynarodowych turniejów (m. in. eliminacje do EURO).

Mając zaś na uwadze Ligę Europy i Ligę Mistrzów (także eliminacje), to Meler gwizdał łącznie w 17 spotkaniach. Jeśli natomiast mowa o Bayernie, to Halil ani razu nie miał jeszcze okazji prowadzić pojedynku z udziałem monachijczyków w elitarnych rozgrywkach Champions League.

Warto również wspomnieć, że w swojej dotychczasowej karierze sędziowskiej, 35-latek ma na koncie łącznie 2 potyczki niemieckich klubów. Bilans tych starć prezentuje się następująco: 1 zwycięstwo, 1 remis oraz bramki 2:1. Skład sędziowski na wtorkowy mecz prezentuje się następująco:

Arbiter główny: Halil Umut Meler (Turcja)
Asystenci: 
Eyisoy & Uyarcan (Turcja)
Czwarty arbiter: 
Kardesler (Turcja)
Sędzia VAR: Kalkavan (Turcja)

Garść ciekawostek

− Bayern jest niepokonany w 32 z 34 ostatnich meczach Ligi Mistrzów.
− Bayern w ostatnim sezonie LM poległ na etapie 1/4 finału (3:3 z PSG).
− Bayern w swojej wieloletniej historii 19-krotnie grał już w 1/2 finału LM (10 razy w finale).
− Bayern w swojej wieloletniej historii 6-krotnie sięgał po trofeum Ligi Mistrzów.
− Bayern póki co ugrał 28 punktów po 12 kolejkach i zajmuje 1. miejsce w tabeli Bundesligi.
− Bayern od rozpoczęcia sezonu 2021/22 wygrał 15 z 19 spotkań (1 remis i 3 porażki).
− Bayern w tej edycji LM zdobył 12 na 12 możliwych do zdobycia punktów.
− Bayern w tej edycji LM może pochwalić się bilansem bramkowym 17:2.
− Bayern strzelił co najmniej 2 bramki w 21 z 24 ostatnich spotkań Ligi Mistrzów.
− Bayern w swojej wieloletniej historii mierzył się z zespołami z Ukrainy 13 razy.
− Bilans Bayernu z ukraińskimi zespołami to 7 zwycięstw, 2 remisy oraz 4 porażki.
− W tym okresie monachijczycy zdobyli 21 bramek oraz stracili ich 12.
− Średnia bramek strzelanych przez Bayern w tej edycji LM to 4,25.
− Dynamo w poprzednim sezonie odpadło na etapie 1/8 finału Ligi Europy.
− Dynamo póki co ugrało 38 punktów w Premier Liha i zajmuje 1. miejsce w tabeli.
− Dynamo od rozpoczęcia sezonu 21/22 wygrało 13 z 21 spotkań (3 remisy i 5 porażek).
− Dynamo w tej edycji LM zdobyło 1 z 12 możliwych do zdobycia punktów.
− Dynamo w tej edycji LM może pochwalić się bilansem bramkowym 0:7.
− Dynamo w swojej wieloletniej historii mierzył się z zespołami z Niemiec 31 razy.
− Bilans Dynama z niemieckimi zespołami to 13 zwycięstw, 6 remisów i 12 porażek.
− W tym okresie Ukraińcy zdobyli 42 bramki oraz stracili ich 45.
− Średnia bramek strzelanych przez Dynamo w tej edycji LM to 0.
− W historii swoich starć obie ekipy mierzyły się ze sobą 11-krotnie (wszystkie rozgrywki).
− W historii bilans sprzyja nieznacznie na korzyść FCB (6 zwycięstw, 1 remis i 4 porażki).
− W historii tych meczów Bayern zdobył łącznie 17 bramek oraz stracił ich 12.
− Po raz ostatni obie ekipy grały ze sobą 29 września 2021 roku (Bayern wygrał 5:0).
− Faworytem bukmacherów jest Bayern, zaś średni kurs na ich zwycięstwo wynosi obecnie 1,25.
− W rankingu wszech czasów europejskich rozgrywek Bayern zajmuje 2. miejsce (711 pkt).
− W rankingu wszech czasów europejskich rozgrywek Dynamo zajmuje 16. miejsce (236 pkt).
− Kadrę Bayernu Monachium wycenia się obecnie na sumę 840,50 milionów euro.
− Kadrę Dynama wycenia się obecnie na sumę 133,00 milionów euro.
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Bayernu jest Kimmich (90 mln €).
− Najbardziej wartościowym zawodnikiem w kadrze Dynama jest Tsygankov (25 mln €).
− Nagelsmann musi radzić sobie m. in. bez Kimmicha, Gnabry’ego, Musiali i Choupo.
− Nagelsmann jako trener tylko raz miał okazję rywalizować z Dynamem (1 zwycięstwo).
− Nagelsmann jako trener tylko raz miał okazję rywalizować z Lucescu (1 zwycięstwo).
− Lucescu musi radzić sobie bez Supryagi, Popova, Besedina, Neshchereta i Kargbo Jr.
− Lucescu jako trener tylko 3 razy rywalizował z FCB (2 porażki i remis).
− Najlepszym strzelcem Bayernu we wszystkich rozgrywkach jest Lewandowski (24 bramek).
− Najlepszym strzelcem Dynama we wszystkich rozgrywkach jest Tsygankov (9 bramek).
− Thomas Mueller jest rekordzistą Bayernu pod względem występów w LM (128 spotkań).
− W rankingu wszech czasów Robert Lewandowski ma już 81 bramek w LM, co daje mu 3. miejsce.
− Bayern zajmuje pierwsze miejsce w rankingu klubowym UEFA.
− Do tej pory w rozgrywkach Ligi Mistrzów padło 200 bramek, zaś średnia wynosi 3,13 na mecz.
− Obecnym królem strzelców tej edycji LM jest Lewandowski (8 bramek).
− Najwięcej asyst w tym sezonie Ligi Mistrzów mają Fernandes i Antony (5).
− Jamal Musiala jest drugim najmłodszym strzelcem w historii Ligi Mistrzów.
− Bayern w swojej historii 11-krotnie awansował do finału rozgrywek Ligi Mistrzów.
− Thomas Mueller jest najskuteczniejszym niemieckim strzelcem w historii LM (49).
− Dla Bayernu to 25. sezon w historii Ligi Mistrzów, dla Kijowa z kolei 11.
− Bayern strzelił już 73 bramek w sezonie 2021/22, Kijów z kolei 41.
− Salihamidzic miał w przeszłości okazję grać jako piłkarz przeciwko Dynamo.
− Bayern posiada najlepszą ofensywę w tym sezonie Ligi Mistrzów (17 goli).
− Bayern strzelił co najmniej 4 bramki w 3 ostatnich meczach Ligi Mistrzów.
− Dynamo nie strzeliło bramki w 6 z 7 ostatnich meczach Ligi Mistrzów.
− Dynamo przegrało 3 ostatnie mecze Ligi Mistrzów z rzędu.

Bayern Monachium ma już za sobą dwudziesty oficjalny mecz o stawkę w sezonie 2021/22. Tym razem, drużynie prowadzonej przez Juliana Nagelsmanna przyszło mierzyć się w Lidze Mistrzów.

Kilka minut temu dobiegło końca kolejne spotkanie z udziałem piłkarzy Bayernu Monachium, którzy dzisiejszego wieczoru mierzyli się na wyjeździe w ramach piątej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów z drużyną Dynama Kijów. Dla zespołu prowadzonego przez Juliana Nagelsmanna był to dokładnie 20. mecz w sezonie 2021/22.

Koniec końców pojedynek na Stadionie Olimpijskim w Kijowie zakończył się rezultatem 2:1 na korzyść mistrzów Niemiec. Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisywali się kolejno Robert Lewandowski oraz Kingsley Coman.

Dzięki dzisiejszej wygranej nad kijowianami, piłkarze klubu ze stolicy Bawarii wygrali swój piąty mecz fazy grupowej Champions League i niezależnie od wyniku rywalizacji Benfiki z Barceloną, Manuel Neuer i spółka po raz osiemnasty w historii wygrali grupę LM. 

Zawodnicy Bayernu na odpowiednią regenerację i przygotowania do kolejnego starcia ponownie będą mieli niewiele czasu, albowiem już w najbliższą sobotę czeka ich spotkanie w ramach 13. kolejki niemieckiej Bundesligi. Tym razem monachijczycy podejmą na własnym terenie Arminię Bielefeld (początek o 18:30).

Bayern bez dziewięciu piłkarzy

Biorąc pod uwagę spotkanie sprzed kilku dni, kiedy to monachijczycy w meczu dwunastej kolejki niemieckiej Bundesligi zostali pokonani przez FC Augsburg 2:1 (jedynego gola dla Bayernu zdobył Robert Lewandowski), trener Julian Nagelsmann zdecydował się na 4 zmiany.

Poza szeroką kadrą na dzisiejsze zawody w Kijowie znalazło się aż dziewięciu zawodników pierwszego składu. Wśród nich należy wymienić przede wszystkim Niklasa Suele, który według zapowiedzi, po zakończeniu domowej izolacji z powodu koronawirusa, ma powrócić na sobotni pojedynek ligowy z Arminią.

Ponadto listę nieobecnych uzupełniają także Josip Stanisic (koronawirus), Dayot Upamecano (zawieszony za żółte kartki), Joshua Kimmich, Jamal Musiala, Mickael Cuisance, Serge Gnabry i Eric Maxim Choupo-Moting (wszyscy na kwarantannie z racji na kontakt z zakażonymi osobami) oraz Marcel Sabitzer (uraz łydki).

Mając na uwadze taką, a nie inną sytuację kadrową, mistrzowie Niemiec dzisiejsze zawody na Stadionie Olimpijskim rozpoczęli w następującym ustawieniu: Manuel Neuer w bramce, Benjamin PavardTanguy NianzouLucas Hernandez oraz Alphonso Davies w obronie. Duet środkowych pomocników tworzyli z kolei Corentin Tolisso oraz Leon Goretzka.

Jeśli mowa o skrzydłach, to trener postawił na Kingsleya Comana oraz Leroya Sane. Podczas gdy funkcję napastnika pełnił tradycyjnie Robert Lewandowski, to za jego plecami wystąpił Thomas Mueller. Na ławce rezerwowych znaleźli się natomiast: Sven Ulreich, Christian FruechtlBouna SarrMarc RocaOmar Richards oraz Malik Tillman.

Piękna bramka Lewandowskiego

Choć warunki pogodowe w dużym stopniu utrudniały grę i piłkarze Bayernu z racji na opady śniegu nie mogli wykorzystać swojej szybkości, to mimo wszystko podopieczni Juliana Nagelsmanna od samego początku starali się przejąć kontrolę i zdominować swoich rywali na Olimpijskim w Kijowie.

Na pierwszą groźną okazję nie musieliśmy czekać zbyt długo, albowiem już w 2. minucie w świetnej okazji znalazł się Leon Goretzka, lecz Niemiec niefortunnie trafił w Tolisso… Następnie w kolejnych minutach byliśmy świadkami dość spokojnej gry, która głównie toczyła się w środku pola, choć mistrzowie Niemiec coraz bardziej zaczynali zaznaczać swoją obecność na boisku.

Koniec końców cierpliwość FCB została nagrodzona – w 14. minucie pięknego gola z przewrotki zdobył Robert Lewandowski, dla którego było to już 9. trafienie w tym sezonie Ligi Mistrzów. Gospodarze próbowali oczywiście odpowiedzieć, ale w decydujących momentach brakowało właściwego wykończenia.

W 29. minucie mógł paść kuriozalny wręcz gol samobójczy, po tym jak z piłką minął się Manuel Neuer, ale szczęśliwie słupek uratował „Bawarczyków”.            Na sześć minut przed końcem pierwszej części spotkania, w polu karnym FCB upadł Bujalski, ale po interwencji VAR, sędzia główny nakazał grać dalej.

Mistrzowie Niemiec kontynuowali swoje napory i w 42. minucie na listę strzelców wpisał się Kingsley Coman, który potężnym huknięciem pokonał Buszczana. W samej końcówce Tolisso mógł podwyższyć na 3:0, ale tym razem golkiper Dynama świetnie interweniował. Ostatecznie wynik nie uległ zmianie i obie strony udały się na przerwę.

Dynamo naciska

Podczas gdy Dynamo zaczęło w niezmienionym ustawieniu, to trener Nagelsmann zdecydował się na jedną zmianę po wznowieniu gry – na boisku zameldował się Bouna Sarr. Co do początku drugiej połowy, gospodarze zaczęli bardzo odważnie i starali się za wszelką cenę zdobyć gola kontaktowego.

W 48. minucie kijowianie mogli strzelić na 2:1, ale dwukrotnie świetnie interweniował Manuel Neuer, który zrehabilitował się za błąd z pierwszej części meczu. W kolejnych minutach podopieczni Lucescu kilkukrotnie starali się jeszcze zagrozić bramce FCB, po czym do głosu doszli ponownie „Bawarczycy”.

Kilkanaście minut później szczęścia z dystansu spróbował Tolisso, ale bramkarz gospodarzy wybronił uderzenie Francuza. Niestety, ale w 70. minucie gospodarze przeprowadzili zabójczą akcję, która zakończyła się trafieniem Garmasha. Raptem 4 minuty później powinno być 2:2, ale Szaparenko nie wykorzystał idealnej okazji.

Ostatni kwadrans starcia w Kijowie był bardzo nerwowy, zaś zarówno Bayern, jak i Dynamo kilkukrotnie było bliskie zdobycia kolejnych bramek. Koniec końców wynik nie uległ już zmianie i pojedynek zakończył się wynikiem 2:1 na korzyść gości z Monachium.

Podobnie jak miało to miejsce ostatnio, tak i tym razem Bayern będzie miał niewiele czasu na przygotowania, analizę i odpoczynek, albowiem już za 4 dni podopieczni Juliana Nagelsmanna zagrają na własnym podwórku w Monachium z Arminią Bielefeld – pojedynek w ramach 13. kolejki Bundesligi na Allianz Arenie rozpocznie się o 18:30.