Podczas gdy głównym celem transferowym Bayernu jest obecnie Harry Kane, monachijczycy pracują za kulisami także nad innymi transferami.
Mowa przede wszystkim o ściągnięciu na Allianz Arenę defensora Manchesteru City, a będąc dokładniejszym Kyle’a Walkera.
Jeszcze do niedawna transfer ten wydawał się być bardzo realną opcją, ale najnowsze doniesienia dziennikarzy Christiana Walka oraz Tobiasa Altschaeffla sugerują, że mistrzowie Niemiec najpewniej nie pozyskają reprezentanta kadry narodowej Anglii.
W najnowszym odcinku podcastu „Bayern Insider”, obaj reporterzy potwierdzili, że 33-latek wciąż nie podjął decyzji w sprawie swojej przyszłości. Niemniej jednak szanse na sprowadzenie Anglika spadają z każdym kolejnym dniem. Wewnątrz FCB pojawiają się coraz większe wątpliwości.
Obecna tendencja wskazuje na to, że Kyle zostanie w Premier League i przedłuży kontrakt z Manchesterem City. Szefowie „Gwiazdy Południa” stają się sceptyczni względem transferu Walkera. Hoeness i spółka z pewnością nie zamierzają specjalnie zwiększać oferty dla zawodnika, aby skusić Anglika. Dla klubu jest jasne – sprowadzeni zostaną tylko Ci piłkarze, którzy naprawdę chcą grać dla Bayernu.
15 mln euro plus bonusy
Szefowie FCB wciąż czekają na decyzję, ale wątpliwym jest, aby była ona pozytywna dla monachijczyków. Gdyby jednak transfer doszedł do skutku, to Bayern byłby skłonny przeznaczyć na ten ruch 15 mln euro plus bonusy. Dziennikarze dodają także, że fakt rosnącego prawdopodobieństwa pozostania Walkera w City wynika z tego, że rodzina defensora nie do końca jest jeszcze przekonana na przeprowadzkę do Bawarii.
Komentarze