DieRoten.pl
Reklama

TZ: Breno już nie zagra dla FCB?

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Po kolejnej operacji kolana powrót na boisko Breno odsuwa się coraz dalej. Co prawda nikt o tym głośno nie mówi, jednak coraz częściej można odnieść wrażenie, iż Bawarczycy stracili cierpliwość do Brazylijczyka, który może już nigdy więcej nie pojawić się w trykocie FCB.

 

Jeszcze w przerwie między rundami działacze bawarskiego klubu obiecywali, że 22-letni obrońca może liczyć na nową umowę. "Czemu nie miałby otrzymać drugiej szansy?" mówił wtedy Jupp Heynckes.

 

Jak się okazuje, niewiele czasu było potrzebne, aby sytuacja zmieniła się o 180 stopni. Brazylijczyk sam sobie jest po trochę winny - zaraz po obozie przygotowawczym posunął się do oskarżeń względem klubu, a następni zrobił sobie tatuaż, przez co nie mógł wziąć udziału w treningu. Mimo tego FCB nie wyrzuciło Breno z kadry.

 

Jednak nie był to koniec kłopotów piłkarza z Brazylii - w minionym tygodniu musiał poddać się zabiegowi kontuzjowanego kolana. "Musimy być teraz bardzo ostrożni i delikatnie obchodzić się z jego kolanem. Przerwa może potrwać długo, bo nie może on teraz wykonywać praktycznie żadnych ruchów" powiedział doktor Hans-Wilhelm Müller-Wohlfahrt.

 

Do tego dochodzi nadal nierozwiązana sprawa ze spalonym domem Breno. "Brakuje już tylko ostatnich ekspertyz. Dochodzenie powinno zakończyć się do marca. Później się okaże, czy postawimy zarzuty" powiedział prokurator Thomas Steinkraus.

 

Czy tak właśnie będzie wyglądał smutny koniec kolejnego "wielkiego talentu" w Bayernie Monachium?

 

www.tz-online.de

Źródło:
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...