DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Szefowie Bayernu murem za Hoenessem. "On chce dla klubu jak najlepiej"

fot. vitaliivitleo / Photogenica

Prezydent Herbert Hainer i prezes zarządu Jan-Christian Dreesen publicznie wsparli Uliego Hoenessa po jego ostatnich wypowiedziach. Szefowie klubu tonują nastroje i podkreślają, że kontrowersje są częścią dyskusji w Bayernie

Ostatnie dni przyniosły sporo medialnego szumu wokół Bayernu, a wszystko za sprawą kontrowersyjnych wypowiedzi Uliego Hoenessa w niedzielnym wydaniu programu “Doppelpass”. Głos w sprawie postanowili zabrać Herbert Hainer oraz Jan-Christian Dreesen, którzy stanęli w obronie honorowego prezydenta.

REKLAMA

Prowadzenie kontrowersyjnych dyskusji jest jak najbardziej uzasadnione. Uli Hoeness nie powiedział nic innego. Uważam, że to najnormalniejsza rzecz na świecie. Kiedy wszyscy w chórze śpiewają to samo, robi się nudno – stwierdził Jan-Christian Dreesen.

Ważne jest, żebyśmy prowadzili tę dyskusję wewnętrznie i doszli do wspólnego wyniku. A ostatecznie liczy się właśnie wynik – kontynuował.

Spokój w ocenie słów Hoenessa zachował także prezydent Herbert Hainer.

Trzeba na to spojrzeć z odpowiedniej perspektywy. Uli mówi to, co myśli i zawsze robi to w interesie Bayernu Monachium. On chce dla Bayernu jak najlepiej – podkreślił Hainer.

REKLAMA

Prezydent klubu odniósł się także do kwestii letnich transferów, ucinając wszelkie spekulacje na temat podziałów w zarządzie.

Wewnątrz klubu współpracujemy bardzo dobrze. Wszystkie decyzje podejmujemy wspólnie. I wracając jeszcze do letniego okienka: nie ma czegoś takiego jak transfer Maxa Eberla czy transfer Christopha Freunda. To jest transfer Bayernu. W radzie nadzorczej zatwierdziliśmy każdy z nich. Wszystko robimy razem – zakończył Hainer.


Źródło: Sky
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...