Nie tylko męska, ale i również żeńska drużyna Bayernu Monachium, ma już za sobą zimowy obóz przygotowawczy w ośrodku Aspire Academy w katarskim Dosze.
Zobacz także:
- Kolejny wielki krok Lucasa w rehabilitacji!
- Flick: To szkoda, że Jamal doznał kontuzji
- Ballack: Taka porażka bywa wybuchowa dla Bayernu
- Bayern II remisuje bezbramkowo
- Terminarz spotkań dla FCB U-17 oraz U-19
Kilka dni temu swoje przygotowania w Katarze zakończyły monachijki, które mają jeszcze sporo czasu na powrót do akcji w żeńskiej Bundeslidze (5 lutego Lina Magull i spółka zmierzą się z Turbine Potsdam).
Co do zakończonego niedawno obozu w Dosze, na temat poczynionych postępów oraz ogólnych warunków w Katarze, wypowiedział się trener żeńskiej drużyny Bayernu Monachium, czyli Alexander Straus, który zaznaczył, że skupiono się na wielu ważnych elementach.
− Warunki były bardzo dobre, a pogoda również dopisała nam w Katarze. Pracowaliśmy nad naszym systemem, zarówno w ataku, jak i w obronie. Pracowaliśmy również nad pressingiem – powiedział Straus.
− Podczas naszego pobytu tutaj mogliśmy zanurkować nieco głębiej i popracować bardziej nad szczegółami. Ważna była również część fizyczna, skupiono się również na utrzymaniu wysokiej intensywności – dodał trener FCB Frauen.
Zadowolona z kilkudniowego obozu przygotowawczego w Dosze jest również młoda i niezwykle utalentowana napastniczka monachijskiego klubu – Franziska Kett.
− Dni były bardzo intensywne, ale poczyniłyśmy ogromny krok do przodu. Po raz kolejny dobrze rozwinęłyśmy się jako zespół. Miałyśmy świetne warunki, mogłyśmy zrealizować wiele rzeczy i dobrze się bawić przy tym – podsumowała Franzi Kett.
