Ponad tydzień temu Xabi Alonso, czyli obecny trener Bayeru 04 Leverkusen podjął decyzję o swojej przyszłości i najbliższym sezonie 2024/2025.
Choć wiele źródeł było już niemalże przekonanych, że Xabi Alonso trafi tego lata do Bayernu Monachium jako następca Thomasa Tuchela, to ostatecznie Hiszpan postanowił, że nie rusza się z Bayeru 04 i w przyszłym sezonie 2024/2025 nadal będzie prowadził Wirtza i spółkę.
Przy okazji wczorajszego półfinału Pucharu Niemiec, w którym to „Aptekarze” wyeliminowali pewnie Fortunę Duesseldorf, pokonując ich 4:0, na temat decyzji hiszpańskiego szkoleniowca wypowiedział się Josip Stanišić, który przypomnijmy jest wypożyczony z Bayernu do końca tej kampanii.
− Czas był idealny, aby drużyna i klub miały jasność. Oczywiście wszyscy w drużynie są szczęśliwi. Sprawa jest już zamknięta – powiedział Stanisic.
− Cieszę się, że zostaje, ale z drugiej strony liczyłem na trochę inny scenariusz, szkoda. Myślałem, że to zakończy się inaczej (trafi do Bayernu – przyp. red.), ale to nie koncert życzeń – dodał.
Co do swojej dalszej przyszłości i tego, co go czeka w nadchodzącym sezonie, Josip dał jasno do zrozumienia, że wszystko jest możliwe.
− Zobaczymy. Nigdy nie wiadomo, co wydarzy się latem. Więc niczego nie wykluczam – podsumował Josip Stanisic.
Komentarze