W ubiegły piątek Bayern Monachium rozegrał swoje ósme oficjalne spotkanie w ramach rozgrywek niemieckiej pierwszej Bundesligi w sezonie 2022/23.
Rywalem monachijczyków w ramach ósmej kolejki Bundesligi była drużyna Bayeru 04 Leverkusen. Mistrzowie Niemiec tym razem pokazali się z bardzo dobrej strony i rozbili swoich przeciwników 4:0, kończąc tym samym negatywną serię czterech spotkań ligowych bez zwycięstwa.
Po ostatnim gwizdku na kilka pytań dziennikarza stacji „DAZN” odpowiedział szkoleniowiec „Aptekarzy”, czyli Gerardo Seoane, który odniósł się do gry „Bawarczyków” oraz słabej postawy swoich podopiecznych, którym jak sam podkreślił – zabrakło agresywności.
− Muszę przyznać, że wydarzył się najgorszy możliwy dla nas scenariusz… Straciliśmy bardzo szybko bramkę, czego też chcieliśmy uniknąć – powiedział Seoane.
− Następnie Bayern bawił się grą i czerpał z tego radość. W niektórych sytuacjach brakowało nam agresywności, co było również decydujące – dodał.
− Bayern zagrał w szale pod względem gry kombinacyjnej. Nie wykonaliśmy naszych założeń przedmeczowych, nie wchodziliśmy w pojedynki i brakowało nam pewności – podsumował trener Bayeru 04.
Choć Bayer 04 od początku sezonu znajduje się w wielkim dołku z formą, to nieoficjalnie mówi się, że trener Gerardo Seoane nie zostanie jeszcze zwolniony – nadchodzące spotkania z FC Porto oraz Schalke 04 Gelsenkirchen mają być dla niego decydujące.
Komentarze