DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Sane gra na czas? Bayern coraz bardziej zirytowany

fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com

Zmiana agenta przez Leroy'a Sane wywołała niemałe poruszeniem w bawarskim klubie. Monachijczycy w oficjalnych rozmowach przyjmują sytuację ze spokojem, ale za kulisami narasta frustracja.

Leroy Sane tuż przed finalizacją rozmów o nowym kontrakcie z Bayernem Monachium postanowił zmienić swojego przedstawiciela. Zamiast dotychczasowego agenta, piłkarz zdecydował się na współpracę z Pinim Zahavim, a t en krok wywołał w Monachium spore poruszenie.

REKLAMA

Oficjalnie w klubie panuje spokój. Jak donosi “Sport1”, za kulisami sytuacja wygląda jednak inaczej. Przy Saebener Strasse ma narastać niezadowolenie. Jeszcze w sobotę obie strony miały być blisko porozumienia. Tymczasem 29-letni skrzydłowy już od kilku tygodni zwleka z ostateczną decyzją, mimo propozycja kontraktu ma leżeć na stole od dłuższego czasu.

W klubie coraz częściej pojawia się wrażenie, że sam zawodnik nie wie, czego chce. A to powoduje rosnącą irytację u osób decyzyjnych. Jak donosi Sky, Zahavi miał obiecać reprezentantowi Niemiec, że wynegocjuje dla niego lepsze warunki finansowe. Taka strategia może prędzej jednak doprowadzi do rozstania z Bayernem - donosi “Sport1”.

Monachijczycy nie mają zamiaru zmieniać swojego stanowiska, a Max Eberl miał już poinformować zawodnika, że wcześniej przedstawiona oferta jest ostateczna.

Na chwilę obecną coraz bardziej realnym scenariuszem wydaje się odejście. Zainteresowanie mają wyrażać angielskie kluby. Mówi się przede wszystkim o londyńskich klubach: Chelsea i Arsenalu. Tyle tylko, że ci pierwsi w ostatnim czasie preferują stawianie na młodych zawodników, a opiekun “Kanonierów”, Mikel Arteta, ma ponoć nie być do końca przekonany do Sane.

REKLAMA

Przeprowadzka do Londynu ma być natomiast zdecydowanie na rękę żonie zawodnika - Candice Brook. Amerykanka miała zawsze czuć się obco w Monachium, w przeciwieństwie do Londynu…

Źródło: Sport1
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...