Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że terminarze piłkarskie od kilku lat są napakowane do granic możliwości − przekonać się o tym mogliśmy zwłaszcza w sezonie 2020/2021.
Jakby tego było mało, to ostatnio pojawił się nawet pomysł, aby mistrzostwa Świata w piłce nożnej były organizowane co 2 lata. Niemniej jednak niemalże wszyscy są przeciwni tej idei. Podobne zdanie w tej kwestii ma Karl-Heinz Rummenigge.
Były prezes Bayernu w niedawnym wywiadzie dla stacji „Sky” zakomunikował otwarcie, iż należy coś zrobić z napiętym terminarzem. Niemiec nawołał, aby kluby, federacje, piłkarze i ligi zasiadły do jednego stołu i ustaliły wspólne stanowisko w tej sprawie.
− Zasadniczo muszę powiedzieć, że nie jestem fanem inflacji w piłce, jeśli chodzi o rywalizację. Dlatego nie jestem zwolennikiem organizowania mistrzostw Świata co dwa lata – powiedział Rummenigge.
− Musimy spróbować zreformować i zracjonalizować nieco ten terminarz piłkarski, który jest zdecydowanie zbyt napięty, ponieważ zawodnicy nie mogą zrobić więcej niż to, czego się od nich obecnie wymaga – mówił dalej.
− W związku z tym zainteresowane strony, zawodnicy, federacje, ligi i oczywiście kluby musiałyby usiąść i zobaczyć, co można zrobić, aby zreformować, zracjonalizować i ewentualnie poprawić ten terminarz meczów nieco bardziej jakościowo – podsumował Karl-Heinz Rummenigge.
Jeśli mowa o zawodnikach rekordowego mistrza, to nie licząc spotkań w ramach przerw reprezentacyjnych, do końca rundy jesiennej monachijczycy rozegrają jeszcze 15 spotkań (wszystkie rozgrywki).
Komentarze