DieRoten.pl
Reklama

Robi się gorąco ...

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Po porażce 2-0 z Bordeaux z każdej strony nacierają słowa krytyki na FC Bayern – drużynę, która mimo przewagi w każdym meczu nie potrafi wykorzystać swoich okazji by na końcu przegrać spotkanie. Franz Beckenbauer: „Jak dla mnie to jest trochę za dużo trzymania piłki. Tak się grało 20 lat temu – kiedy się posiadało piłkę to rywal nie mógł strzelić bramki i o tym wspominał już Sepp Herberger. Ale to jest przecież też okropnie nudne! Przecież to nam nic nie daje, że mamy 70% posiadania piłki, a spotkanie przegrywamy 2-0”.

Również krytyka w kierunku trenera się zaostrza. Tytuł ‘Kickera’ obecnie brzmi: „van Gaal: po meczu z Schalke koniec?” i dotyczy on spekulacji na temat tego, czy po porażce Bayernu z Schalke trener zostanie zwolniony. Franz Beckenbauer jednak nie wierzy w tak szybkie zwolnienie Holendra: „Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Myślę, że nasz zarząd wykaże się cierpliwością co najmniej do zimy. Uważam, że powinien on dostać swoją szansę”.

A co na to kibice Bayernu? ‘TZ’ rozmawiał z przewodniczącymi najważniejszych fan klubów FC Bayernu.

Peter Schneider, Red Supporters Gründlach (75 członków):
Czemu drużyna tak słabo gra? To bardzo proste: ona gra przeciwko trenerowi! Inaczej nie potrafię sobie tego wyobrazić. Od 1974 jeżdżę do Monachium, ale jeszcze nigdy nie widziałem takiego czegoś i nie uważam tutaj, że van Gaal jest złym trenerem. Ale jako człowiek robi z siebie dyktatora i zawodnicy się go boją. I to widać na boisku. Uważam, iż zarząd podejmie decyzję po spotkaniu z Leverkusen. Jeśli do tego czasu zdobędziemy tylko 1 punkt to musi się coś wydarzyć. Wtedy w grę wchodzi cały sezon! Tak długo czekać jak z Klinsim – tego błędu nie popełnią drugi raz.

Manfred Straßer, De Rodn Waginga (1800 członków):
Wydaje mi się, że drużyna zatraciła pewność siebie co może być spowodowane słabymi wynikami oraz ostrą krytyką jaka na nich spada ale w przeciwieństwie do wielu innych uważam, iż nie trener jest temu winien. Ci wszyscy gracze to profesjonaliści. Zawodnicy Bayernu powinni być na tyle silni by poradzić sobie z krytyką trenera jaka na nich spada. Nie sądzę by na przykład van Gaal zabronił im zagrywać bardziej ryzykowane piłki. Osobiście apeluję by zostawić trenera w spokoju – przynajmniej do zimowej przerwy. Wtedy będzie można wszystko przeanalizować na spokojnie. Ale dla mnie to katastrofa, kiedy tak zwani kibice od razu rzucają się trenerowi do szyi.

Gerhard Stadler, Floss (2000 członków)
Kiedy pan van Gaal mówi, że ostatnio źle sypia to ja mogę odpowiedzieć mu tylko jedno: ja też! Tak samo jak i inni kibice Bayernu! Byłem i na własne oczy widziałem ta upokarzającą porażkę przeciwko Bordeaux. Przecież to było popychanie piłki w tę i we w tę – to było okropne. Co nam da 70% posiadanie piłki kiedy nie ma się okazji na strzeleni bramki? Kiedy się nie zdobywa goli? Piłka to gra gdzie trzeba biegać, a u nas nikt tego nie robi. I do tego Butt jeszcze sam sobie gola strzela. To jest przerażajże, że Bayern bez Robbena i Riberyego gra jak zbieranina przypadkowych graczy – że reprezentanci Niemiec jak Klose czy Schweinsteiger są tylko cieniem samych siebie. Tutaj nie bez winy jest trener ze swoimi zmianami systemu oraz rotacją. Ja osobiście nie potrafię tutaj dopatrzeć się żadnego systemu czy też taktyki. A kiedy na boisku widzę Pranjica czy Braafheida to sobie myślę – gdzie jest Lell? Jeśli van Gaal przegra teraz z Schalke to zrobi się bardzo gorąco wokół niego. Ale co potem? Najlepiej Hitzfeld lub Heynckes. Ale oni już nie chcą ...

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...