DieRoten.pl
Reklama

Ribery cieszy się na mecz z OM

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Na ten mecz najbardziej cieszy się Franck Ribery. Już w środę jego FC Bayern zmierzy się z Olympique Marsylia, której barw bronił w latach 2005-2007 i właśnie w tym zespole zyskał największy rozgłos.


"Bardzo się cieszę z powrotu do Marsylii. To zawsze coś szczególnego dla mnie. W końcu spędziłem tam dwa piękne sezony" mówi Ribery. "Miasto jest kompletnie zwariowane na punkcie futbolu. Piłkarz OM są zawsze niezwykle zmotywowani, a na dodatek są wspierani przez żywiołowych fanów. Z pewnością czeka nas ciężka przeprawa".

 

Franck w lecie 2007 roku przesniósł się do Monachium - Bayern zapłacił jego ówczesnym pracodawcom 25 mln euro. W obecnym sezonie Bawarczycy mają szansę na trzy trofea, ale sam Ribery nie ukrywa, że na pierwszym miejscu stoi Liga Mistrzów. Nie ma co się dziwić, bowiem 19. maja finał zostanie rozegrany w stolicy Bawarii, a w dwa lata wcześniej w Madrycie Franck nie zagrał z powodu wykluczenia za czerwoną kartkę.

 

www.sport.de

Źródło:
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...