DieRoten.pl
Reklama

Puchar Niemiec: VfB Stuttgart vs FC Bayern

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Po zwycięstwo! Dwa dni przed Bożym Narodzeniem Bawarczycy mogą sami sobie sprawić prezent i awansować do kolejnej rundy pucharu Niemiec. „Jeśli wygramy to czeka nas radosna przerwa zimowa. Ten mecz ma w tej kwestii bardzo duże znaczenie” – powiedział Louis van Gaal przed spotkaniem 1/8 pucharu Niemiec i dodał: „musimy to wygrać”.

 

Zaledwie 3 dni po wygranej 5-3 Bayernu nad Stuttgartem dojdzie do ponownego starcia obu ekip na remontowanym stadionie ‘Szwabów’. „Chcemy walczyć do końca o wszystkie trofea. Jeśli wygramy będę zadowolony, ale nic więcej” – mówi 59 letni trener patrząc na rundę rewanżową Bundesligi i obecne miejsce jego zespołu w tabeli.

 

W poniedziałek wieczorem van Gaal wraz z zarządem Bayernu był na wspólnej kolacji: „to był miły wieczór. Atmosfera była bardzo ciepła”. Tej miłej atmosfery na pewno nie będą sobie chcieli popsuć przegrywając ze Stuttgartem. „Te zwycięstwo samo w sobie jest bardzo ważne dla nas, chyba nawet ważniejsze niż awans” – tłumaczy van Gaal.

 

Tak jak miało to miejsce 3 dni temu, również i dziś trener Bayernu chce przygotować woj zespół na ciężka przeprawę z nieobliczalnym rywalem. Trudno sobie raczej wyobrazić, że w zagrożonym spadkiem Stuttgarcie panuje dobra atmosfera. Po porażce z Bayerem rozgoryczeni kibice ‘Szwabów’ przejeli główną trybunę i zablokowali do późnych godzin wieczornych wyjścia dla vipów. Oddziały policji musiały w tej sytuacji pomóc rozładować napięcie.

 

„Nie mam pojęcia jak zespół zareaguje na ta sytuację. Mogą być rozkojarzeni lub tez bardzo zmotywowani” – stwierdza van Gaal. Jednak jego zespół nie ma zamiaru dać się zaślepić wynikiem z niedzieli: „bo nie było to jakieś nadzwyczajne zwycięstwo".
 
"Widzieliśmy w tym spotkaniu, że są oni bardzo mocni z przodu” – tłumaczy Thomas Muller. Van Gaal jest oczywiście zadowolony ze swoich piłkarzy po wygranej 5-3: „ale Stuttgart nie był wcale taki słaby. Oni mieli więcej okazji strzeleckich niż my”.

 

To samo miejsce, ci sami rywale – ale obu tych spotkań nie można ze sobą porównywać. „Mecz pucharowy to zawsze coś innego: śmierć lub chwała, awans lub porazka” – mówi van Gaal, który personalnie raczej za wiele nie zmieni na to spotkanie. Hamit Altintop z powodu kontuzji nie zagra, natomiast po grypie powraca Schweinsteiger. Andreas Ottl po drobnych problemach jest również do dyspozycji trenera. 18 osobowa kadra wczoraj wieczorem wyruszyła autobusem do Stuttgartu.

 

„To zupełnie inny mecz” – zaznacza również Muller: „ale mam nadzieję, że zakończy się tak jak ten w sobotę. No może lepiej by było stracić mniej bramek”. Bilans spotkań w pucharze Niemiec przemawia jednoznacznie za Bayernem. W siedmiu spotkaniach pomiędzy tymi zespołami, VfB zdołał tylko raz awansować.

 

Sugerowane składy:
VfB Stuttgart: Ulreich - P. Degen, Tasci, Delpierre, Molinaro - Träsch, Gentner - Harnik, Boka - Cacau, Marica
FC Bayern: Butt - Lahm, Tymoszczuk, Breno, Contento - van Bommel, Ottl - T. Müller, Schweinsteiger, Ribery - Gomez

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...