DieRoten.pl
Reklama

Przełamanie Bayernu, Ivica Olić Show!

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Bayern Monachium przełamał się w Bundeslidze i po trzech remisach z rzędu w końcu wygrał ligowe spotkanie. Bawarczycy pokonali Hannover 96 na wyjeździe 3:0 (1:0) po trafieniach Thomasa Müllera (19.), Ivicy Olica (47.) i Mario Gomeza (90.). Tym samym FCB dopisało na swoim koncie komplet punktów i awansowało na 4. miejsce w tabeli.

 

Po raz pierwszy w tym sezonie trener Louis van Gaal delegował do gry tą samą jedenastkę, która wystąpiła w poprzednim spotkaniu. W porównaniu do potyczki z Maccabi Haifa zmiana zaszła wyłącznie na ławce rezerwowych, na której miejsce znalazł Luca Toni. Szkoleniowiec bawarskiej drużyny nie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych Francka Ribery'ego, Arjena Robbena, Miroslava Klose i Hamita Altintopa.

 

Oba zespoły rozpoczęły spotkanie chcąc jak najszybciej strzelić bramkę rywalom. Już w 2. minucie spotkania wynik meczu mógł otworzyć Danijel Pranjić, jednak nie był w stanie zamienić na bramkę dobrego podania Müllera. Po drugiej stronie boiska do dobrej okazji doszedł Arnold Bruggink, ale także nie wpisał się na listę strzelców (4.). Chwilę później blisko był Olić, jednak jego strzał głową minął bramkę gospodarzy.

 

Świetną okazję w 11. minucie zmarnował Thomas. Młody zawodnik Bayernu otrzymał podanie od Gomeza po jego rajdzie wzdłuż pola karnego i tam w sytuacji sam na sam z Florianem Fromlowiztem trafił w bramkarza Hannoveru. Osiem minut później reprezentant Niemiec do lat 21 był już skuteczniejszy - perfekcyjnym podaniem popisał Olić i Müllerowi nie pozostało nic innego jak dołożyć nogę i tym samym otworzyć wynik spotkania na 1:0.

 

Gol dla Bayernu w pełni zadowolił podopiecznych Van Gaala, którzy aż do końca pierwszej połowy skupili się na obronie wyniku, przez co praktycznie żadna drużyna nie była w stanie dojść do dogodnej sytuacji bramkowej. W 43. minucie do ataku ruszyli Bawarczycy, jednak akcja napastników FCB Gomez - Olić nie zakończyła się podwyższeniem rezultatu przed Bayern.

 

Na drugą połowę oba zespoły wyszły w takich samych składach, jakich rozpoczynały pojedynek. I już chwilę po wznowieniu kibice Bayernu mieli okazję do radości. Mark van Bommel zagrał do niepilnowanego Pranijca, który posłał dokładną piłkę w pole karne do Olica, a ten nie miał żadnych problemów, aby umieścić piłkę strzałem głową w siatce H96 - 2:0.

 

W 61. minucie okazje na kontaktową bramkę mieli gospodarze. Bruggink przejął długie podanie, minął linię obrony Bayernu i oddał mocny strzał, jednak Hans Joerg Butt z małymi problemami zdołał wyłapać uderzenie Holendra. Kilka minut później mogło być 3:0, ale dobrego podania Bastiana Schweinsteigera nie wykorzystał Müller (65.).

 

W samej końcówce spotkania udało się Bayernowi strzelić gola. Po podaniu rezerwowego Alexandera Baumjohanna w sytuacji sam na sam z golkiperem rywali znalazł się Gomez, który z zimną krwią posłał futbolówkę między nogami Fromlowitza, ustalając wynik meczu na 3:0.

 

Hannover 96 - FC Bayern 0:3 (0:1)


Hannover 96: Fromlowitz - Pinto (78. Krzynowek), Haggui, Schulz, Rausch - Rosentahl (86. Rama), Balitsch, Djapka (68. Hanke) - Bruggink - Stajner, Ya Konan

 

FC Bayern: Butt - Lahm, Van Buyten, Demichelis, Badstuber - Van Bommel, Schweinsteiger, Pranjic (76. Ottl) - Müller, Gomez, Olic (85. Baumjohann)

 

Rezerwowi: Kraft, Breno, Braafheid, Toni, Tymoshchuk
Sędzia: Kinhöfer (Herne)
Widzów: 49.000
Bramki: 0:1 Müller (19.), 0:2 Olic (47.), 0:3 Gomez (90.)

Źródło:
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...