Jak dowiadujemy się z magazynu „Bild”, na linii Roberta Lewandowskiego i Arjena Robbena wytworzył się pewnego rodzaju spór - oczywiście to żadna nowina, bo wiemy o tym już od dłuższego czasu, jednak zdaniem dziennikarza Christiana Falka polski snajper miał już wstępnie wyrazić swoje niezadowolenie.
Magazyn otwarcie oskarżył Robbena o egoizm. Kiedy Lewandowski został zapytany o całą sytuację, odpowiedział: „Nie chcę niczego mówić... Widzieliście to już na własne oczy”. Jak zauważa „Bild”, Arjen Robben w ostatnich 25 meczach ligowych asystował przy bramce Polaka zaledwie 3 razy.
„Jeśli zawodnicy się denerwują, to nie mam z tym żadnego problemu. Pomyślcie o tym, ile razy ja sam byłem zły podczas mojej kariery!?” – powiedział sfrustrowany dyrektor Bayernu Matthias Sammer, który nie widzi żadnego problemu.
Przypomnijmy kilka dni temu po meczu z VfB Stuttgart głos w całym zamieszaniu zabrał również sam trener Bayernu, Pep Guardiola. „Jestem dobry trenerem, lecz nie na tyle dobrym, aby zmienić mentalność 31-letniego Arjena Robbena” – powiedział Katalończyk. Czy coś naprawdę jest na rzeczy, czy to tylko doszukiwanie się dziury w całym przez media?
Choć czasem jesteśmy świadkami zgrzytów na linii Robert - Arjen, to warto mieć na uwadze sceny z poprzednich meczy, kiedy to obaj zawodnicy wspólnie się cieszyli, rozmawiali czy nawet żartowali.
Źródło: Bild / Football Oranje
Komentarze