Niestety młodzież Bayernu Monachium nie może mówić o zbyt udanym popołudniu wczoraj, kiedy to odbył się finał młodzieżowych mistrzostw Niemiec do lat siedemanastu.
Po udanej kampanii w Bundeslidze do lat 17 regionu południowego i południowo-zachodniego (pierwsze miejsce) podopiecznym Holgera Seitza przyszło powalczyć jeszcze o mistrzostwo Niemiec U19.
W dwumeczu z ekipą RB Lipsk młodzi „Bawarczycy” pewnie rozprawili się ze swoimi rywali pokonując ich 5:0. W finale rozgrywek czekali już na nich zawodnicy Borussii Dortmund do lat 17, którzy z kolei w półfinale pokonali juniorów Bayeru 04 Leverkusen.
Emocji nie brakowało w finale mistrzostw Niemiec U17. Ostatecznie lepsi okazali się piłkarze z Zagłębia Ruhry, którzy ograli młodych monachijczyków 3:2. Wynik spotkania na stadionie Campusu Bayernu Monachium ustalił w 22. minucie Immanuel Pherai, lecz radość BVB nie trwała zbyt długo.
Zaledwie sześć minut po objęciu prowadzenia wyrównał Joshua Zirkzee, który wykorzystał świetne dogranie Batisty Meiera. Po przerwie (42. minuta) goście z Dortmundu wyszli ponownie na prowadzenie za sprawą wspomnianego wcześniej Pheraia.
„Bawarczycy” wzięli się jednak błyskawicznie za odrabianie start i już w 48. minucie byliśmy świadkami drugiej bramki dla Bayernu – tym razem strzelcem bramki okazał się 17-letni Jahn Herrmann, który wykorzystał rzut karny po zagraniu ręką Ramziego Ferjania w polu karnym.
Czas upływał, ale obie ekipy nie śpieszyły się ze zdobyciem bramki – aż do 77. minuty, kiedy to 13-letni Youssoufa Moukoko zdobył decydującego gola na 2:3. Podopieczni Holgera Seitza starali się jeszcze wyrównać, ale zamiast bramek przyszło nam oglądać dość nieprzyjemne i niesportowe zachowanie ze strony obu klubów (bójka).
W samej końcówce spotkania arbiter główny tego pojedynku Benedikt Kempkes ukarał czerwoną kartkę winowajców – Joshuę Zirkzee oraz Samuela Oersa. Bayern U17 musiał uznać wyższość rywali i nie obronił tytułu zdobytego przed rokiem.
Komentarze