Piłkarki Bayernu Monachium mają za sobą kolejny mecz w ramach sezonu 2024/25. Tym razem monachijkom przyszło zagrać w finale DFB Pokal.
Stało się! Podopieczne Alexandra Strausa dopięły swego i wczorajszego późnego popołudnia pokonały w finale Pucharu Niemiec ekipę Werderu Brema na RheinEnergieStadion w Kolonii.
Drużyna FCB Frauen spisała się znakomicie i mimo straty dwóch bramek, ostatecznie zwyciężyły one 4:2, zdobywając tym samym historyczny dublet – nigdy wcześniej monachijki nie zdobyły mistrzostwa i Pucharu Niemiec w jednym sezonie, co jest wielkim osiągnięciem Bayernu.
Warto podkreślić, że bohaterką tego starcia okazała się Lea Schueller, która trzykrotnie wpisała się na listę strzelców. Co do czwartego trafienia, swoje trzy grosze dołożyła jeszcze Carolin Simon.
− Jest po prostu zbyt wiele emocji na raz. Nie mogę jeszcze w to uwierzyć. Jesteśmy niesamowicie dumne i szczęśliwe. Zagrałyśmy naprawdę dobry mecz – powiedziała Simon.
− Trochę irytujące jest to, że nie wykorzystałyśmy naszych okazji bramkowych bardziej konsekwentnie, a tym samym nie rozstrzygnęliśmy meczu na wczesnym etapie – dodała.
− Jestem po prostu bardzo szczęśliwa, że wygrałyśmy i że mogłam odegrać swoją rolę - teraz czas na świętowanie! – podsumowała Carolin Simon.
Warto wspomnieć, że dla Alexandra Strausa był to czwarty sezon w ostatnich trzech latach. Tym samym norweski trener żegna się z FCB Frauen w iście wielkim stylu, dokonując historycznego wyczynu jako opiekun Bayernu.
Komentarze