Jeśli najnowsze informacje okażą się prawdziwe, to niebawem do Bayernu Monachium powróci doskonale nam znany defensor – Jerome Boateng.
Nie ulega wątpliwości, że wczorajsze informacje o Boatengu i Bayernie wywołały wielkie zaskoczenie nie tylko w niemieckim, ale i europejskim świecie piłki nożnej, albowiem nikt tak naprawdę nie spodziewał się powrotu Niemca do FCB.
Jako pierwsi o powrocie defensora do bawarskiego klubu poinformowali dziennikarze „Sky”, po czym doniesienia te potwierdzili także inni reporterzy – mowa chociażby o Fabrizio Romano, Manuelu Bonke czy też Philippie Kesslerze. Nieoficjalnie mówi się, że 35-latek przeszedł już nawet pierwszą część badań medycznych i niebawem zostanie przedstawiony jako nowy gracz monachijczyków.
Dziś pierwszy trening
Kolejne źródła zgodnie informują, że Boateng jeszcze dziś pojawi się przy Saebener Strasse, gdzie odbędzie sesję treningową z rezerwowymi piłkarzami Bayernu, którzy nie zagrali od początku w starciu ligowym z RB Lipsk.
Nadal nie wiadomo jednak, czy w przypadku powrotu do FCB, Jerome otrzyma kontrakt do końca 2023 roku czy też sezonu 2023/24 – kwestie te mają zostać dopięte na ostatni guzik podczas dzisiejszego spotkania z szefami bawarskiego klubu.
35-latek jest gotowy, sprawny fizycznie i nie może doczekać się powrotu do drużyny, gdzie wciąż ma wielu dobrych znajomych. Mówi się, że Boa jest na tyle zdeterminowany, aby ponownie założyć koszulkę „Die Roten”, że odrzucił niedawno lukratywną ofertę z Arabii Saudyjskiej.
Komentarze