DieRoten.pl
Reklama

Olić inspiracją dla kolegów

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Ivica Olić to zawodnik Bayernu Monachium, który zasilił klub za darmo, a stał się jednym z najcienniejszych piłkarzy w drużynie Louisa van Gaala. W meczu na Stadio Olimpico chorwacki napastnik był wszędzie, biegał do jednej linii bramkowej do drugiej, niczym królik ze znanej reklamy baterii. "Jednak królik w ostatnich dziesięciu minutach już nie dał rady" stwierdził 30-letni snajper. Mimo to, że nie dotrwał do końca potyczki, to miał olbrzymi wpływ na przebieg spotkania z Juventusem Turyn.

 

Były zawodnik Hamburga SV także w poprzedniej kolejce Ligi Mistrzów trafił do siatki - wówczas jako jedyny pokonał golkipera Maccabi Haifa, czym podtrzymał nadzieje Bawarczyków na wyjście z grupy. Z kolei wczoraj to on dał pierwszy sygnał do ataku - na samym początku spotkania po jego strzale głową piłka wylądowała na słupku Juve. Później było jeszcze lepiej - najpierw wywalczył rzut karny dla FCB, którego na gola zamienił Hans Joerg Butt, a po zmianie stron sam wpakował futbolówkę do bramki Tyurynczyków. "Rozegraliśmy znakomite spotkanie" podkreślał Ivica, który jako pierwszy - co zrozumiałe ze względu na jego postawę w spotkaniu - zbierał pochwały po ostatnim gwizdku sędziego.

 

Olić to niezbyt skomplikowany piłkarz - jego siłą jest nieustępliwość w grze, niewyobrażalna determinacja oraz dawanie z siebie za każdym razem maksimum możliwości. Chorwat, który z powodu kontuzji łydki wypadł ze składu FCB na pięć tygodni, znowu stał się inspiracją dla swoich kolegów z drużyny. "To, co pokazał dzisiaj Ivica jest wprost niewiarygodne" chwalił piłkarza Karl-Heinz Rummenigge.

 

Podobne zdanie na temat postawy Ivicy ma trener Bayernu, który co prawda w okresie przygotowawczym nie doceniał za bardzo swojego podopiecznego, jednak ten swoim charakterem przekonał do siebie szkoleniowca. "Nie ma wielu piłkarzy takich jak on" mówi Van Gaal, "swoją postawą inspiruje pozostałą część zespołu". Poza nieocenionym charakterem Olić, który skradł serca kibiców Bayernu ma inną bardzo ważną cechę - strzela bramki wtedy, kiedy FCB ich bardzo potrzebuje. Olić w tym sezonie w rozgrywkach Bundesligi oraz Ligi Mistrzó pięć razy trafiłą do siatki rywali.

 

Jednak to nie zaspokoiło pragnienia Ivicy: "Mam nadzieję, że podtrzymamy naszą formę, a może nawet pokażemy więcej i będziemy mieć częściej powody do radości w Lidze Mistrzów w następnym roku. Cały świat zobaczył, że Bayern potrafi grać dobrze w piłkę".


www.fcbayern.de

Źródło:
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...