Wczorajszego wieczoru pojawiła się prawdziwa bomba informacyjna − Cristiano Ronaldo ma rzekomo rozważać transfer do Bayernu Monachium tego lata.
Według hiszpańskiej i portugalskiej prasy, monachijczycy mają rzekomo traktować Portugalczyka jako idealnego następcę Roberta Lewandowskiego, który od tygodni jest łączony z przenosinami do FC Barcelony.
Co więcej Cristiano Ronaldo miał nawet podjąć już decyzję, że pragnie opuścić Manchester United, zaś bawarski klub wydaje się być dla niego odpowiednim miejscem, gdzie pod koniec kariery będzie mógł jeszcze powalczyć o trofea (w tym Ligę Mistrzów), co w zespole „Czerwonych Diabłów” jest obecnie mało realne.
Jak jednak można było się spodziewać, wczorajsze doniesienia okazały się najpewniej kolejną kaczką dziennikarską, o czym pisali dziś do południa niemieccy dziennikarze.
Zarówno „Bild”, „Sky”, jak i „Sport1”, jednym głosem informują, że temat potencjalnego transferu Ronaldo nie jest dyskutowany wewnątrz Bayernu. Marketingowo pozyskanie Cristiano mogłoby być strzałem w dziesiątkę, ale jego ogromna pensja (30 mln euro netto) całkowicie zniszczyłaby strukturę płacową w klubie.
Stefan Ortega trafi do City
Odbiegając już od tematu Ronaldo i Bayernu, warto odnotować, że Stefan Ortega, który niedawno był jeszcze łączony z FCB, zostanie nowym bramkarzem Manchesteru City, gdzie otrzyma kontrakt do 2025 roku.
Komentarze