DieRoten.pl
Reklama

Nerlinger: Nie muszę szukać klubu dla Boatenga

fot. Ł. Skwiot
Reklama

W nadchodzącym letnim okienku transferowym do Bayernu Monachium dołączą nie tylko nowi zawodnicy, ale i również szykuje się kilka odejść (biorąc także pod uwagę wygasające umowy).

Nie licząc takich zawodników jak Rafinha, Arjen Robben oraz Franck Ribery, najbliżej odejścia z ekipy rekordowego mistrza Niemiec zdaje się być Jerome Boateng. Świadczyć może o tym między innymi wypowiedź Uliego Hoenessa, który zdaje sobie sprawę, że 30-latek nie jest graczem przeznaczonym na ławkę, dlatego też lepiej będzie dla niego, jeśli znajdzie sobie inny klub.

Choć media co rusz poruszają temat odejścia rosłego stopera, to sam zainteresowany przyznał w niedawnym wywiadzie dla magazynu "Kicker", że w przyszłym sezonie ma zamiar wrócić na właściwe tory i zapowiada walkę − niewykluczone nawet, że w Bayernie Monachium.

Swojego głosu na temat przyszłości mistrza Świata z 2014 roku użyczył także jego agent, a były dyrektor sportowy bawarskiego klubu, czyli znany nam wszystkim Christian Nerlinger.

Nie rozglądam się za nowymi klubami dla Jerome'a. Jeśli światowej klasy zawodnik jak Jerome jest dostępny na rynku, zaś wszelkie liczby są znane, to nie musisz szukać, ponieważ kluby same się zgłoszą − powiedział ex-dyrektor sportowy FCB.

− Jerome obecnie udaje się na wakacje. Wróci w najlepszej formie i będzie przygotowany mentalnie. Potem znowu zaatakuje w odpowiedni sposób na boisku i na dzień dzisiejszy dokona tego w Bayernie − podsumował Nerlinger.

Ostatnio pojawiły się plotki jakoby transfer Boatenga do Paris Saint-Germain nadal był możliwy. Wedle doniesień "Soccer Link" trener Thomas Tuchel miał kontaktować się z 30-latkiem i przekazać mu, że poinformował już włodarzy paryskiego klubu, aby Ci sfinalizowali jego zakup.

Źródło: Kicker.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...