DieRoten.pl
Reklama

Na wznowienie Bundesligi poczekamy nieco dłużej?

fot.
Reklama

W ostatnich dniach media w Niemczech co rusz spekulowało o dacie powrotu rozgrywek 1. i 2. Bundesligi w Niemczech. Początkowo spodziewano się, że nastąpi to 9 maja, lecz data ta może ulec zmianie.

Dokładnie dziś spotkają się przedstawiciele klubów pierwszej i drugiej Bundesligi z władzami Niemieckiego Związku Piłki Ligowej. Jak już dobrze wiemy głównym tematem będzie wznowienie rozgrywek.

Od jakiegoś czasu w mediach co rusz możemy przeczytać, że prawdopodobną datą powrotu obu lig będzie 9 maja. Co więcej kilku czołowych polityków z Ministrem Zdrowia Niemiec na czele poparło plan przedstawiony im przez DFL – opcję 9 maja uznano za „przekonującą”.

Niemniej jednak według najnowszych doniesień „Kickera” termin ten może się nieco oddalić. Dziennikarze informują, że politycy będą potrzebować nieco więcej czasu, aby podjąć ostateczną decyzję w kwestii powrotu klubów do gry. Potrzebna będzie również opinia Instytutu Roberta Kocha.

Ogółem rzecz biorąc władze wydały zielone światło na plan Niemieckiego Związku Piłki Ligowej, lecz głównym problemem pozostaje określenie terminu wznowienia rozgrywek. 9 maja wydaje się zbyt wczesną datą – realniejsza jest połowa lub końcówka maja.

Koncept opracowany przez DFL jest bardzo szczegółowy i w dużej mierze uwzględniono zagadnienia z zakresu ochrony zdrowia i bezpieczeństwa. Na stadionach znajdzie się maksymalnie 300 osób, które zostanie rozlokowane w trzech różnych strefach, aby zachować odpowiedni dystans.

Warto jeszcze podkreślić, że dla niemieckiej władzy ważna będzie także opinia wydana przez wspomniany wyżej Instytut Roberta Kocha. Premier Bawarii wspomniał, że bez zgody ekspertów z IRK, Bundesliga nie wystartuje. Mimo wszystko Lars Schaade (wiceprezydent Instytutu) był ostatnio optymistycznie nastawiony na plan powrotu do gry.

Źródło: Kicker.de
GabrielStach

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...