Mając na uwadze ostatnie spotkania bawarskiego klubu, duet środkowych obrońców tworzą obecnie Matthijs de Ligt oraz Eric Dier.
Podczas gdy Thomas Tuchel stawia obecnie na Matthijsa i Erica, pozostali dwaj stoperzy monachijczyków, czyli Dayot Upamecano oraz Kim Min-jae pełnią na ten moment rolę rezerwowych w pierwszym zespole rekordowego mistrza Niemiec.
Dziś z kolei na temat swojej sytuacji i przesiadywania na ławce w ostatnich tygodniach wypowiedział się wspomniany wyżej Min-jae, dla którego jest to zupełnie nowe doświadczenie, ale jak sam też podkreślił rozumie fakt rywalizacji o miejsce w XI.
- Nie doświadczyłem tego wcześniej, ale wiem, że mogę z tego się czegoś nauczyć. To nie jest tak, że tracę rytm, bo nie gram. Zawsze wierzę w swoje możliwości, kiedy wchodzę na boisko - powiedział Min-jae.
- Sporo teraz rozmyślam. Do tej pory rozegrałem wiele spotkań, ale zdaję sobie sprawę, że mamy tutaj wielu wspaniałych zawodników, więc to normalne, że może się wydarzyć coś takiego - podsumował Kim Min-jae.
W dzisiejszym spotkaniu Bayernu z Darmstadt, Kim Min-jae ponownie zasiadł na ławce rezerwowych, ale można się spodziewać, że Koreańczyk pojawi się na boisku w drugiej połowie meczu.
Komentarze