Jak to zwykle ma miejsce dzień po meczu, tak i dziś odbył się trening dla zawodników, którzy nie znaleźli się w wyjściowej XI we wczorajszym spotkaniu z RB Lipsk.
Dzisiejszy trening przy Saebener Strasse w Monachium obserwowali z bliska dziennikarze „Bilda”, którzy informują, że w trakcie zajęć doszło do trzech nieprzyjemnych sytuacji z piłkarzami rekordowego mistrza Niemiec w roli głównej.
Na samym początku w trakcie wykonywania zmiany kierunku biegu, na murawie poślizgnął się Javi Martinez. Hiszpan upadł na boisku i nie podnosił się przez jakiś czas, po czym momentalnie podbiegł do niego klubowy lekarz Dr Jochen Hahne.
Weteran bawarskiego klubu zszedł z murawy, zaś po konsultacji z Hansim Flickiem, nie powrócił już do ćwiczeń, lecz udał się bezpośrednio do szatni. Na całe szczęście 32-latek szedł o swoich siłach, nie potrzebował żadnej pomocy, choć lekko kulał na prawą nogę.
Kilkanaście minut później doszło do kolejnej nieprzyjemnej sytuacji... W finalnym meczu testowym Miro Klose zastąpił Javiego. Bouna Sarr dwukrotnie go minął, ale za trzecim razem Francuz został powalony przez asystenta trenera FCB. Defensor nabawił się lekkiego urazu stopy, nie brał udziału w końcowych ćwiczeniach i udał się do szatni...
Pod koniec treningu Flick ponownie był zmuszony na chwilę wstrzymać oddech... Boateng zderzył się z Roką, ale na całe szczęście po chwili obaj wrócili do treningu. Z drugiej strony mimo dzisiejszych sytuacji z Javim, Bouną, Jeromem i Markiem, humory w zespole dopisywały.
Komentarze