Robert Lewandowski ujawnił, że jest pod znacznie mniejszą presją niż snajper Borussii Dortmund Pierre-Emerick Aubameyang, ponieważ jego koledzy z drużyny są bardziej nastawieni ofensywnie. Na chwilę obecną Polak ma na swoim koncie 14 trafień w pierwszej Bundeslidze, podczas gdy jego były kolega z BVB pakował piłkę do siatki rywali już 17 razy w tym sezonie.
Snajper Bayernu Monachium wyjaśnił, że w Bayernie jest znacznie więcej zawodników niż w BVB, którzy zdobywają bramki, dlatego też Gabończyk jest pod większą presją.
"Aubameyang strzelił już 17 bramek, jednak czasem jeden może wszystko zmienić. W Bayernie mamy znacznie więcej ofensywnych zawodników, którzy są w stanie zdobywać bramki, dlatego nie odczuwam presji, aby strzelać wiele" - powiedział Lewandowski.
"Na chwilę obecną jest zbyt wcześnie, aby powiedzieć ile bramek będziesz potrzebował - 14 czy 17 to zbyt mało. Uważam, że powinieneś zdobyć dwa razy tyle, jeśli myślisz o koronie króla strzelców" - dodał kapitan polskiej reprezentacji, który zabrał również głos w sprawie Thomasa Müllera i ich współpracy na boisku.
"Jeśli pracujemy razem, to pracujemy bardzo dobrze na boisku i w dodatku uwielbiam z nim grać. Jeśli gram z nim, to mogę podać do niego piłkę nawet z zamkniętymi oczami. Ponadto jeśli gram w centrum i pięciu czy sześciu obrońców próbuje odebrać mi piłkę, to wiem, że Thomas znajdzie się w odpowiedniej pozycji i będę mógł do niego podać" - przyznał napastnik Bayernu Monachium.
"Co więcej jeśli ma piłkę, to mam więcej miejsca na boisku, ponieważ obrońcy atakują go" - zakończył.
Źródło: goal.com
Komentarze