DieRoten.pl
Reklama

Kroos tłumaczy swoje zachowanie

fot.
Reklama

Środowy mecz Bayernu ze Stuttgartem to nie tylko wielkie emocje w końcówce spotkania i efektowna bramka Thiago Alcantary w doliczonym czasie gry, ale również niecodzienny incydent z udziałem Toniego Kroosa. 24-latek opuścił boisko już w 60. minucie, a swoje niezadowolenie z powodu przedwczesnej zmiany wyraził ciskając rękawiczkami w stronę ławki rezerwowych.

W pomeczowym wywiadzie reprezentant Niemiec przyznał, że zmiana, którą w 60. minucie przeprowadził Pep Guardiola była dla niego sporym zaskoczeniem.

"Nie spodziewałem się, że zostanę zdjęty, ale muszę to oczywiście zaakceptować. Ponadto byłem po prostu zły, że przegrywaliśmy" - tłumaczył pomocnik Bayernu na łamach dziennika Bild.

Kroos, którego kontrakt wygasa w 2015 roku, stał się ostatnio tematem licznych spekulacji transferowych. Angielskie media informowały o dużym zainteresowaniu ze strony Manchesteru United, który wychowanka Bayernu chciałby pozyskać jeszcze przed końcem zimowego okienka transferowego. Zainteresowanie tematem przenosin piłkarza na Wyspy, po środowym incydencie przypuszczalnie jeszcze dodatkowo wzrośnie.

Źródło:
Cuauhtemoc

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...