DieRoten.pl
Reklama

Kolejne stracone punkty przez FC Bayern...

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Przerwa na reprezentacje wcale nie wpłynęła pozytywnie na Bawarczyków. FC Bayern nadal nie potrafi znaleźć odpowiedniej drogi, czego efetkem jest kolejny remis w Bundeslidze. Tym razem na Allianz Arena podopieczni Louisa van Gaala nie byli w stanie pokonać Bayeru Leverkusen. Co prawda mecz dobrze się rozpoczął, bowiem w 8. minucie świetnie akcję wykończył Mario Gomez, jednak chwilę później padło wyrównanie po golu Stefana Kiesslinga (14.). Wynik 1:1 utrzymał się do końca, co oznaczało, że Bayern drugi raz z rzędu zremisował na własnym stadionie, a trzecie kolejne spotkanie zakończyło się podziałem punktów.

 

Od remisu z Schalke w Monachium minęły 2 tygodnie. Do wyjściowego składu wskoczył Gomez, który zajął miejsce Luci Toniego. Włoch poczynania kolegów zmuszony był oglądać z wysokości trybun. Na przedmeczowej rozgrzewce urazu nabawił się Hamit Altintop, który tym samym został wykluczony z udziału w dzisiejszym pojedynku. Po długiej kontuzji na ławce rezerwowych zasiadł Ivica Olić.

 

Pierwszy gwizdek poprzedziła minuta ciszy ku pamięci Roberta Enke. Po kilku chwilach walki w środku pola FC Bayern otworzył wynik spotkania. Miroslav Klose zagrał do wychodzącego na czystą pozycję Gomeza. Były snajper VfB Stuttgart doszedł do podania i w świetnym stylu posłał piłkę obok interweniującego Rene Adlera i dałprowadzenie Bawarczykom w 14. minucie pojedynku z liderem Bundesligi.

 

Jednak fani FCB nie cieszyli się z takiego stanu rzeczy za długo, bowiem już w 14. minucie przyjezdni doprowadzili do wyrównania. Do długiej piłki doszedł Kiessling, który łatwo ograł Daniela van Buytena i nie miał najmniejszych problemów z pokonaniem Hansa Joerga Butta. Trzeba tutaj podkreślić równiez fatalne zachowanie Martina Demichelisa, których "nie trzymał linii" z belgijskim stoperem, dzięki czemu napastnik Bayeru nie został złapany na pozycji spalonej.

 

"Aptekarze" z każdą minutą pierwszej połowy nabierali coraz większej ochoty do gry co sprawiło, że spokoju między słupkami Bayernu nie miał Butt. Golkipera FCB strzałem z 25 metrów próbował pokonać Tranquillo Barnetta (16.), jednak piłka minęła bramkę gospodarzy. W 21. minucie piłkę w siatce umieścił Kiessling, ale sędzia odgziwał pozycję spaloną i jak pokazały powtórki arbiter błędu nie popełnił. Z kolei w 30. minucie umiejętności Butta sprawdził wypożyczony z FCB Toni Kroos.

 

Po dłuższym okresie przewagi Bayeru obudzili się podopieczni Van Gaala. W 40. minucie bliski pokonania Adlera był Holger Badstuber, który uderzył z rzutu wolnego z 25 metrów, jednak golkiper zespołu z Leverkusen stanął na wysokości zadania. Podobnie było chwilę później, kiedy to Anatolij Tymoszczuk dostał dokładne podanie na 15 metrze od Thomasa Müllera, jednak uderzył piłkę w taki sposób, że reprezentant Niemiec w barwach Bayeru zdołał końcami palców zatrzymać futbolówkę (44.).

 

Na drugą połowę obie ekipy wyszły w tych samych składach. Jednak przez pierwsze 20 minut nic ciekawego na Allianz Arena się nie wydarzyło. Dopiero w 65. minucie groźną akcję przeprowadził Bayern. Piłkę w pole karne wrzucił Philipp Lahm, jednak minimalnie spóźniony był Klose, któremu zabrakło kilku centymetrów, aby przeciąć lot futbolówki i po raz drugi wyprowadzić swoją drużynę na prowadzenie.

 

Van Gaal widział, że jego zawodnikom nie idzie, więc obraz gry próbował zmienić wprowadzając na boisko powracającego po długiej przerwie Ivicę Olica i Alexa Baumjohanna, zmieniając Müllera oraz Klose. W 85. minucie ten drugi świetnie wypuścił w uliczkę Bastiana Schweinsteigera, który zagrał w pole karne. Tam do futbolówki doszedł Gomez, który próbował skierowąć piłkę do bramki piętką, jednak perfekcyjną paradą popisał się Adler, zaś dobitkę Olica uprzedził Hans Sarpei. Remis utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego.

 

FC Bayern - Bayer Leverkusen 1:1 (1:1)

 

FC Bayern: Butt - Lahm, Van Buyten, Demichelis, Badstuber - Müller (69. Olic), Tymoshchuk, Van Bommel, Schweinsteiger - Klose (77. Baumjohann), Gomez

 

Rezerwowi: Kraft, Breno, Lell, Ottl

 

Bayer Leverkusen: Adler - Schwaab (72. Sarpei), Hyypiä, Friedrich, Castro - Reinartz - Barnetta (82. L. Bender), Vidal, Kroos, - Kießling, Derdiyok

 

Sędzia: Knut Kircher (Rottenburg)
Widzów: 69.000
Bramki: 1:0 Gomez (8.), 1:1 Kießling (14.)
Żółte kartki: Van Bommel / -

 

 

Źródło:
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...