DieRoten.pl
Reklama

Kibice atakują Hoenessa

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Bayern awansował na trzecie miejsce w ligowej tabeli, jednak atmosfera ciągle spada i powoli sięga dna …

 

Zaledwie 1-0 Bawarczycy wygrali ze słabym Gladbach i cieszyli się z trzeciego zwycięstwa z rzędu w tym sezonie.

 

Strzelec bramki Arjne Robben: „forma niektórych zawodników jest poniżej oczekiwań. Pomimo tego chcemy wygrać także pozostałe 6 spotkań”. Franck Ribery, który asystował przy bramce, mówi: „w pierwszej połowie byliśmy strasznie słabi, w drugiej było trochę lepiej”.

 

Jednak nie tylko słabe spotkanie sprawia, że atmosfera u rekordowego mistrza Niemiec jest mizerna. Duży wpływ na nią mają także kibice z ‘Sudkurve’.

 

Zdenerwowani kibice atakują Uli Hoenessa!

 

Znamy prostujących mieszkańców Stuttgartu przeciwko budowie metra. W Monachium pojawili się wściekli protestujący kibice, którzy nie są tylko przeciwny zatrudnieniu Manuela Neuera, ale również przeciwni pomocy jaką Bayern udziela lokalnemu rywalowi TSV 1860 Monachium.  Uli Hoeness chce tutaj wyjśc z pomocną ręką zadłużonemu rywalowi.

 

Co o tym sadzą kibice – pokazali to w sobotę: przy pierwszym gwizdku wszyscy siedzieli i zachowali zupełną ciszę. W trakcie spotkania zaczeły się pojawiać chamskie transparenty jak również przyśpiewki. Ich adresatem był właśnie Hoeness – dusza i serce klubu!

 

Przykład: „Dla nas Neuer na bramce to jak dla ciebie trener Daum i menedżer Lemke”.  Nawiązanie do wrogich stosunków Hoenessa z trenerem Daumem oraz byłym menadżerem Bremy – Willim Lemke.

 

Inny przykład: „kto niebieskim daje miliony nie zasłużył na nasze zaufanie”. Czy też w nawiązaniu do fabryki kiełbas Uliego: „niebieskie świnie wysyła się do rzeźni, a nie ratuje. Ty zwiesz siebie rzeźnikiem?”

 

Jak reagują szefowie klubu? Po bramce Robbena: Hoeness, Rummenigge i Hopfner siedzą bez większych emocji dalej na swoich miejscach. Czy są  zawiedzeni słabą grą swojego klubu? Czy również kibicami? Po meczu żaden z nich nie chciał nic powiedzieć.

 

Głos zabiera jednak Christian Nerlinger: „to wstyd dla FC Bayernu jak zachowują się jego kibice w stosunku do człowieka, który przez ostatnie 30 lat nie miał nic innego w głowie i sercu jak FC Bayern. To jest nie na miejscu”. I dodaje dalej: „po wcześniejszych protestach przeciwko Neuerowi, teraz to. Wszyscy powinniśmy się teraz skupić na tym co najważniejsze, na zespole FC Bayernu. To było dla mnie ciężkie przeżycie”.

 

źródło: bild.de

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...