Szef Zarządu Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge zaprzeczył jakoby istniało konkretne porozumienie w sprawie powrotu Uliego Honeneßa na posadę prezydenta klubu.
Nic nie zostało ustalone – mówi Rummenigge w wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. W żadnym gremium klubu nie rozmawiano dotychczas o powrocie Legendy klubu po odbyciu kary więzienia. Życzymy Uliemu Hoeneßowi w tym czasie wszystkiego dobrego, jednak nie poczynamy planów wykraczających poza ten czas – podkreślił Rummenigge.
Podczas nadzwyczajnego zgromadzenia członków klubu na początku maja Hoeneß powiedział – na tym jeszcze nie koniec. Nowy Prezydent – Karl Hopfner (wybrany do końca 2016 roku) – zapewniał, że w razie kandydatury Hoeneßa nie będzie startował w wyborach. Zdaję sobie sprawę, że wygląda to, jakby wszystko zostało tak ukartowane, że Karl Hopfner przejmie posadę, a w przypadku powrotu Hoeneßa znów odejdzie – przyznał Kalle. Jednak jego zdaniem – nie ma żadnych ustaleń.
Uli Hoeneß został skazany na karę trzech i pół roku pozbawienia wolności za wielomilionowe oszustwa podatkowe. Nie trafił jednak jeszcze do zakładu karnego.
Szef firmy Adidas - Herbert Hainer (tymczasowy szef Rady Nadzorczej Bayernu Monachium S.A.) - jest w pełni przekonany, że Hoeneß powróci do Monachium – Każdy kto zna Uliego wie, że jego serce bije dla Bayernu. (…) On nie będzie mógł siedzieć w domu i oglądać telewizję, on będzie musiał działać. Zdaniem Heinera sprawa powrotu rozstrzygnie się jednak - za około dwa lata.
Komentarze