DieRoten.pl
Reklama

Jak długo jeszcze ...

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

W czasie przerwy na spotkanie reprezentacyjne w większości klubów Bundesligi panuje spokój. Wyjątkiem jest  znów – jakby mogło być inaczej – FC Bayern. Po wywiadzie Lahma, ucieczce Toniego i meczu z Schalke w Bayernie panuje totalny chaos.

Posada Louisa van Gaala już tez nie jest tak pewna jak by się wydawało. W Bundeslidze Bawarczycy zajmują 8 miejsce, a w Lidze Mistrzów są o krok od odpadnięcia. Zespół, który miał grac rewelacyjną piłkę wydaje się zagubiony w systemie jaki narzuca trener.

Holendra już od dłuższego czasu krytykują media i kibice. Teraz po raz pierwszy w tej sprawie zabrał głos zarząd Bayernu. Uli Hoenes jakby zdystansował się od trenera: „już nie ma od nas takiego kredytu zaufania. Louis van Gaal mówi, ze gramy lepiej i z czasem drużyna załapie wszystko. Pytanie brzmi tylko ile czasu jest na to ze strony mediów, kibiców i każdego zainteresowanego Bayernem. Tego nie jestem w stanie powiedzieć”.

Hoenes stawia pewne warunki van Gaalowi, ale nie mówi tutaj o tym ile czasu mu daje na ich spełnienie: „nie będę mu wyznaczał ultimatum. Chcę tylko by on i drużyna robiły postępy, a to oceniam ja i zarząd. Gdy dojdziemy do wniosku, ze stosunki miedzy trenerem, a drużyną są złe lub blokują jej rozwój to będziemy musieli pomyśleć co dalej”.

Źródło:
Serek

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...