Uli Hoeness w najnowszym podcaście OMR podkreślił, że Bayern Monachium odzyskał stabilność, jasną tożsamość i nowy duch zespołu
Uli Hoeness uważa, że Bayern Monachium jest dziś bardziej stabilny niż kiedykolwiek w ostatnich latach. W podcaście OMR honorowy prezydent z entuzjazmem mówi o metamorfozie drużyny pod wodzą Vincenta Kompany’ego, roli młodych zawodników i odmienionej atmosferze w klubie.
Komentując ostatnie miesiące, Hoeness nie kryje zadowolenia. Przypomina zwycięstwo 2:1 nad Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów, które dla niego było sygnałem do całej Europy.
– Nasza drużyna zaprezentowała się znakomicie w Paryżu – podkreślił Hoeness.
W jego ocenie wynik odzwierciedla głębszą przemianę: powrót harmonii między jakością sportową, mentalnością i przywództwem.
– W tej chwili wszystko jest w porządku. Mamy bardzo ambitny zespół, mamy wybitnego trenera, a nasz wizerunek publiczny jest dokładnie taki, jaki być powinien – dodał.
Hoeness zaznacza, że stabilność Bayernu nie jest dziełem przypadku, lecz efektem świadomej strategii. Kompany miał od początku wnieść odwagę, jasność i konsekwencję w budowaniu składu, a także przywrócić polot futbolowy, z którego Bayern słynął przez dekady.
Jednym z kluczowych wątków rozmowy była liczebność kadry. Choć z zewnątrz często krytykowano Bayern za „za mały skład”, Hoeness odrzuca te opinie.
– W tej chwili muszę powiedzieć, że jest odwrotnie – podsumował Uli Hoeness.
To właśnie mniejsza grupa zawodników zapewnia większą identyfikację, zdrową rywalizację i przejrzystość ról. Kompany według Hoenessa idealnie prowadzi rozwój młodych graczy. Tom Bischoff, Aleksandar Pavlović czy Lennart Karl stali się nie tylko świeżym impulsem sportowym, ale także symbolem emocjonalnej odnowy. Dzięki temu – podsumowuje Hoeness – Bayern odzyskał siłę, która zawsze stanowiła fundament jego tożsamości.
Komentarze