Przyszłość Dayota Upamecano wciąż jest niejasna, ale prezydent Herbert Hainer wysyła kibicom jasny sygnał. Jego zdaniem Francuz czuje się w Monachium doskonale. Czy to wystarczy, by odrzucić atrakcyjne oferty konkurencji?
Kwestia przedłużenia umowy z szefem naszej obrony to w ostatnich tygodniach jeden z głównych tematów w gabinetach przy Saebener Strasse. Prezydent Bayernu, Herbert Hainer, jest jednak dobrej myśli i wierzy, że Dayot Upamecano będzie reprezentował barwy “Die Roten” także po zakończeniu obecnego sezonu.
– Jestem w tej kwestii optymistą. Wszystko, co słyszę, także kiedy sam z nim rozmawiam: Niesamowicie podoba mu się w Bayernie, czuje się tu niezwykle dobrze, świetnie dogaduje się też z trenerem – powiedział Hainer.
Prezydent dodał również, że to zadowolenie widać po dyspozycji 27-latka na boisku. Mimo to, Hainer zachowuje trzeźwość umysłu.
– Dlatego mam oczywiście nadzieję, że u nas zostanie. Jak jednak już mówiłem, koniec końców umowa musi zostać najpierw podpisana – dodał.
Kolejka chętnych
Sytuacja kontraktowa Upamecano nie umknęła oczywiście uwadze innych europejskich potęg. Według informacji “Sky”, zainteresowanie obrońcą wykazuje między innymi Real Madryt. Dla prezydenta Bayernu nie jest to jednak żadnym zaskoczeniem. Jak sam przyznał, jest to naturalne, “gdy taki zawodnik jak on, który gra tak dobrze, jest kuszony przez inne kluby”.
Komentarze