Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że na krajowym podwórku, Bayern Monachium jest absolutną potęgą, zaś na europejskiej arenie jest zaliczany do TOP 3.
W samej tylko Bundeslidze, monachijczycy „panują” od 9 lat, co potwierdzili dziewięcioma tytułami mistrzowskimi z rzędu – nikt w historii rozgrywek nie dokonał tego częściej. Co więcej obecnie podopieczni Nagelsmanna są na dobrej drodze, aby zdobyć 10. tytuł z rzędu, co będzie nowym rekordem w TOP 5 ligach w całej Europie.
Nie tak dawno temu, na temat dominacji „Bawarczyków” w niemieckiej lidze wypowiedział się prezydent Herbert Hainer, który nie ukrywa, iż duży wpływ miały na to działania dwóch legendarnych postaci FCB jak Karl-Heinz Rummenigge oraz Uli Hoeness.
− Jest taki angielski cytat: „Business is people”, wszystko zależy od ludzi, którzy działają. W Bayernie doświadczamy tego w najczystszej postaci. Oczywiście Uli Hoeness i Karl-Heinz Rummenigge mieli największy wpływ na klub – powiedział Hainer.
− Oni zawsze mieli wizje, zawsze mieli jasny obraz przyszłości i byli bardzo zdecydowani. To oni popchnęli sprawy do przodu, czy to w kwestii składu, marketingu czy budowy Allianz Areny – dodał Herbert Hainer.
W kwestii dominacji Bayernu w niemieckiej pierwszej Bundeslidze wypowiedział się również Lothar Matthaeus, który nie ukrywa, iż główna różnica między FCB, a innymi klubami wynika z faktu, że monachijczycy popełnili mniej błędów na przestrzeni ostatnich lat.
− Bayern popełnił mniej błędów niż rywale, którzy nie wykorzystali swojego potencjału. Gdyby Dortmund i Lipsk pracowali tak dobrze jak Mainz i Freiburg, to mieliby szansę. Same pieniądze to nie wszystko – podsumował Lothar Matthaeus.
Komentarze