DieRoten.pl
Reklama

FCB show! Jednostronne derby dla Bayernu

fot. J. Laskowski / G. Stach
Reklama

Można narzeszcie powiedzieć - w końcu FC Bayern zagrał tak, jak tego oczekiwali kibice monachijskiego klubu! W zakończonym przed chwilą meeczu podopieczni Juppa Heynckesa pokonali Hamburg SV 5:0. Już w 13. minucie do siatki trafił dawno nieoglądany Daniel van Buyten. Chwilę później wynik podwyższył Franck Ribery (17.), a przed przerwą po wspaniałej akcji na listę strzelców wpisał się Arjen Robben.

 

Bawarczycy, którzy dominowali w pierwszej połowie, kontynuowali swoją dobrę grę po zmianie stron, potwierdzając to kolejnymi trafieniami. W 57. minucie po ładnej akcji Thomasa Mullera przełamał się Mario Gomez, zaś na 10 minut przed końcem golkipera HSV pokonał zawodnik, którego tak bardzo brakoowało w poprzednim sezonie - chodzi oczywiście o Ivicę Olicia (80.). Tym samym FCB awansowało na pozycję wicelidera - to czy ją utrzyma okaże się po zakończeniu pozostałych meczów obecnej kolejki.

 

Trzy dni po wygranym meczu z FC Zurich Heynckes zaskoczył kibiców Bayernu wyjściowym składem. Miejsca w nim zabrakło Jerome'a Boatenga, Luiza Gustavo oraz Toniego Kroosa, których miejsce zastąpili Van Buyten, Anatolij Tymoszczuk oraz Muller. "Drużyna piłkarska to więcej niż jedenastu zawodników" tłumaczył swoją decyzję trener FCB. Pomimo problemów ze zdrowiem w ciągu tygodnia na boisko wybiegł Gomez.

 

Od pierwszego gwizdka inicjatywa należała do gospodarzy, którzy z każdą minutą atakowali coraz groźniej. Dzięki temu szybko dopięli swojego celu - po dośrodkowaniu Robbena piłkę do siatki skierował belgisjki stoper, który uprzedził swoich rywali w polu karnym. Po czterech minutach na tablicy wyników widniał rezultat 2:0 po tym, jak Ribery zakręcił obrońcą HSV i lewą nogą posłał futbolówkę obok bezradnego Jaroslava Drobny'ego.

 

Zespół gości nie był w stanie zagrozić bramce strzeżonej przez Manuela Neuera, który kiedy trzeba było to interweniował już na 25 metrze, zapobiegając zagrożeniu. Co innego działo się po drugiej stronie boiska. Po świetnej akcji Robben przerzucając piłkę nad golkiperem HSV podwyższył wynik na 3:0 (34.), zaś tuż przed przerwą piłka po uderzeniu Bawarczyków trafia w słupek bramki Hamburga.

 

W drugiej połowie ciąg Bayernu na bramkę nadal był taki sam jak w pierwszej odsłonie. Akcje się zazębiały, a efektem tego była dwójkowa akcja Gomeza z Mullerem, którą ten pierwszy - nie bez kłopotów - zamienił na bramkę (56.). Swoje okazje miał również Mullera, ale nie był w stanie wpisać się na listę strzelców. Zrobił to jeden ze zmienników - Olić wykorzystał zgranie piłki w polu karnym przez Holgera Badstubera i strzałem głową ustalił wynik spotkania.

 

ZOBACZ BRAMKI Z TEGO MECZU!

 

FC Bayern - Hamburger SV 5:0 (3:0)


FC Bayern: Neuer - Rafinha, Van Buyten, Badstuber, Lahm - Tymoshchuk, Schweinsteiger - Robben (66. Alaba), Müller, Ribéry (70. Olic) - Gomez (76. Petersen)

 

Rezerwowi: Butt, Boateng, Gustavo, Kroos


Hamburger SV: Drobny - Diekmeier (68. Tesche), Bruma, Mancienne, Aogo - Westermann, Jarolim - Rincon, Jansen - Töre (68. Kacar), Son (87. Elia)


Sędzia: Michael Weiner (Giesen)


Widzów: 69.000


Bramki: 1:0 Van Buyten (13.), 2:0 Ribéry (17.), 3:0 Robben (34.), 4:0 Gomez (56.), 5:0 Olic (80.)

 

Żółte kartki: Tymoshchuk, Rafinha / Aogo, Westermann, Mancienne, Jansen

Źródło:
haj

Komentarze

Trwa wczytywanie komentarzy...