30. urodziny Philippa Lahma nie były wyłącznie emocjonalnym przeżyciem dla samego jubilata. Równie wzruszony co piłkarz Bayernu Monachium, był jeden z członków sztabu szkoleniowiego i człowiek odpowiedzialny za rozwój kariery kapitana FCB Hermann Gerland. Właśnie z tej okazji były szkoleniowiec amataorów bawarskiego zespołu napisał wzruszający list do swojego podopiecznego.
"Dla mnie osobiście ogromną niespodzianką byłoby, gdybyś nie zrobił wielkiej kariery w futbolu. Otrzymałeś od ukochanego Boga tak wiele talentu, połączonego z gotowością do poświęceń" napisał na początku swojego listu Gerland, który jako trener FCB U-23 w 2000 roku wprowadzał Philippa do monachijskiego zespołu. "Nigdy nie sprawiłeś, że przez Twoje złe podanie partenr z drużyny był w tarapatach. Bardzo często w pojedynkach zachowywałeś się fair i grałeś czysto. Nawet Twoja gra głową jest na wysokim poziomie" wylicza zalety Lahma asystent Pepa Guardioli. "Pamiętam, kiedy w przedostatniej kolejce Bundesligi sezonu 2002-2003 do Monachium przyjechał Stuttgart. Wówczas Felixowi Magathowi powiedziałem: Mam dla Ciebie zawodnika, który wygląda jakby miał 15 lat, a gra jakby przeżył już 30 wiosen".
Po wygraniu potrójnej korony w minionym sezonie, Gerland życzy piłkarzowi Bayernu Monachium sukcesów także w barwach reprezentacji Niemiec. "Teraz byłoby pięknie, gdyby udało Ci się dopisać do bogatej kariery trofea zdobywane również z kadrą narodową" zakończył swój pełen emocji i wzruszenia list do wychowanka Bawarczyków, który z pewnością na zawsze wpisał się w historię tego klubu. A sam 30-letni obrońca już wkrótce może spełnić swoje marzenia, bowiem już w 2014 czekają nas MŚ w Brazylii, gdzie Niemcy po raz kolejny będą jednym z głównych faworytów.
Komentarze