Były piłkarz Bayernu Monachium Giovane Elber, który dołożył swoją cegiełkę do ściągnięcia przez FCB Breno, radzi swojemu rodakowi, aby ten wrócił do swojej ojczyzny.
"Dla Breno najlepsze będzie, jeśli po sezonie wróci do Brazylii. W Monachium nie będą w takiego zawodnika dłużej inwestować" powiedział były znakomity napastnik bawarskiego klubu. "Nadal jestem zdania, że to ogromny talent, ale to nie wystarczy, aby zrobić karierę w Niemczech".
"Jako Brazylijczyk w Niemczech musi szybko nauczyć się twardo stąpać po ziemi. Na początku piłkarz wiele nie znaczy, jest tylko niewielkim numerem" mówi Elber, który błyszczał w barwach VfB Stuttgart i Bayernu.
Breno nie może się pochwalić praktycznie żadnymi sukcesami, a wręcz przeciwnie - ciągle coś idzie nie po jego myśli. Najpierw długa kontuzja, później zarzuty o podpalenie domu, a niedawno wpisy na Twitterze, za co został wezwany na dywanik. Na koniec - jakby tego było mało - zdecydował się na tatuaż, czego efektem był brak jego obecności na jednych zajęciach.
Już niebawem powinniśmy się dowiedzieć, jaka przyszłość czeka obrońcę FCB, któremu 30. czerwca 2012 kończy się kontrakt z klubem z Saebener Strasse...
Komentarze