Były piłkarz Bayernu Monachium Martin Demichelis, który o niemieckim klubie zawsze wypowiadał się w ciepłych słowach, chwali klub z Saebener Strasse za rozwój drużyny, jaki się dokonał na przestrzeni ostatnich lat. Przed potyczką Manchesteru City na Allianz Arena argentyński defensor stwierdził: "W tym momencie bardzo ciężko znaleźć słaby punkt w Bayernie Monachium".
32-letni piłkarz jest doskonale znany w stolicy Bawarii, bowiem spędził tam wiele sezonów pomiędzy rokiem 2003 a 2011, kiedy to w styczniu zmienił barwy. W tym czasie dla Bawarczyków wywalczył cztery razy mistrzostwo i Puchar Niemiec. "Mecz z Bayernem będzie dla mnie niezwykle szczególnym dniem zarówno w karierze jak i życiu" powiedział popularny Micho.
Podobnie jak Mistrzowie Niemiec także angielski klub ma zapewniony awans do kolejnej rundy Ligi Mistrzów. "Musimy się uczyć od tak dobrych zespołów, to bardzo dobre przygotowanie dla nas" dodał Demichelis. Trener Manuel Pellegrini ma podobne problemy kadrowe co Pep Guardiola - nie będzie mógł skorzystać z Gaela Clichy'ego, Matija Nastasicia oraz Stevana Joveticia. Poza tym zawieszony za kartki jest Yaya Toure. "Zobaczymy, kto pojawi się na boisku. Mamy już awans w kieszeni, ale możemy rozstrzygnąć kolejność w grupie na własną korzyść" powiedział chilijski szkoleniowiec.
www.tz-online.de
Komentarze