W ostatniej kolejce niemieckiej pierwszej Bundesligi, klub ze stolicy Bawarii podejmował na własnym podwórku drużynę VfL Bochum.
Bayern Monachium pokazał się z bardzo dobrej strony i zasłużenie zdobył 3 punkty, rozbijając na własnym podwórku drużynę VfL Bochum aż 7:0.
Jedną z bramek zdobył Matthijs de Ligt, który nie dokończył jednak spotkania na Allianz Arenie, albowiem Holender został uderzony w kolano, co poskutkowało zmianą w przerwie meczu i pojawieniem się na boisku w jego miejsce Dayota Upamecano.
Jak już informowaliśmy, tuż po starciu z klubem z Zagłębia Ruhry defensor udał się na badania, po czym w niedzielę wykonano jeszcze dodatkowe testy, które ostatecznie dały jasność ws. 24-latka. Na całe szczęście obyło się bez poważnej kontuzji!
− Po tym, jak Matthijs de Ligt musiał zostać zmieniony w połowie meczu z VfL Bochum, sztab medyczny FCB poinformował o stanie Holendra. 24-letni środkowy obrońca będzie musiał odpocząć tylko przez kilka dni po kontuzji lewego kolana – czytamy w oświadczeniu na „FCB.de”.
24-letni de Ligt w bieżącym sezonie miał okazję wystąpić w 6 meczach o stawkę, w których to spędził na boiskach łącznie 127 minut. Jego dorobek to 1 bramka.
Komentarze