Jérôme Boateng widzi swoją przyszłość w Bayernie Monachium. 24-letni środkowy obrońca wyobraża sobie przedwczesne przedłużenie wygasającego w 2015 roku kontraktu. Do wstępnych rozmów między zarządem, a samym piłkarzem ma dojść w najbliższym czasie.
Boateng dołączył do ekipy rekordowego mistrza Niemiec w lecie 2011 roku z Manchesteru City. Kwota odstępnego wyniosła wtedy 13,5 mln euro. Po początkowych problemach z ustabilizowaniem formy Jerome stał się pewnym punktem defensywy Dumy Bawarii. W minionym sezonie 24-latek rozegrał w trykocie Bayernu 40 spotkań i znacznie przyczynił się do zdobycia potrójnej korony.
Jestem bardzo zmotywowany, sprawny i jak każdy z nas chcę grać i wiem, że mam do tego odpowiednią jakość - powiedział Boateng w rozmowie z kickerem. Wydaje się jednak, że Pep Guardiola chce zbudować pewny środek obrony wokół przesuniętego tam z drugiej linii Javi Martineza. W takim przypadku popularny Boa musiałby walczyć o miejsce w składzie z Dante, Danielem van Buytenem oraz Janem Kirchhoffem. Niemniej jednak Boateng wyobraża sobie swoją przyszłość w klubie przy Säbener Straße: Oczywiście, mogę to sobie wyobrazić. W Monachium czuję się dobrze, a gra w takiej drużynie sprawia masę radości.
Kontrakt reprezentanta Niemiec podobnie jak umowa Davida Alaby i Toni Kroosa, wygasa w 2015 roku. Rozmowy są planowane - zdradził były piłkarz Herty Berlin.
Źródło:
sky
Komentarze