Wielu postronnych obserwatorów mogło liczyć na niespodziankę, ale Bayern Monachium wczorajszego wieczora łatwo uporał się z VfB Stuttgart. "Die Roten" rozegrali bardzo dobre spotkanie pewnie pokonując zespół prowadzony przez Sebastiana Hoenessa 3:0.
Wczorajsze spotkanie ułożyło się idealnie dla gospodarzy, którzy już w 2. minucie gry - za sprawą niezawodnego Harry'ego Kane'a - otworzyli wynik spotkania. Anglik po spotkaniu zdradził, że jego zdaniem był to prawdopodobnie najlepszy meczu FCB w tym sezonie.
- To był prawdopodobnie najlepszy występ w sezonie. Po naszych występach w ostatnich tygodniach chcieliśmy dzisiaj pokazać naszą dominację. Wszyscy spisali się dobrze. Ogólnie rzecz biorąc dzisiejszy występ był bardzo dobry. Możemy być z tego dumni - powiedział Anglik.
Dobrą postawę całego zespołu chwalił również Leroy Sane, który wyróżnił przede wszystkich bardzo dobrą grę w obronie.
- Właśnie tak musimy grać. Odważnie, z pewnością siebie. Obrona była znakomita. Trener powiedział, że musimy dużo biegać, pracować i walczyć, tak jak zrobiliśmy to przeciwko Manchesterowi United. Byliśmy tam również bardzo pewni w defensywie. Jesteśmy silni w kontratakach i gramy dobry futbol - powiedział skrzydłowy FCB.
- Jestem bardzo zadowolony. Byliśmy bardzo skupieni i ciężko na to pracowaliśmy. Stuttgart ma dużo jakości i gra z dużą pewnością siebie. To było zasłużone zwycięstwo w trudnym, trudnym meczu - komentował Thomas Tuchel.
- Chcieliśmy dziś znowu dać coś naszym fanom. Od samego początku dobrze weszliśmy w mecz i dobrze się broniliśmy, podobnie jak w meczu z Manchesterem United. Zasłużyliśmy na wygraną. To był udany wieczór - powiedział Manuel Neuer.
W zupełnie innych nastrojach, co zrozumiałe, był natomiast szkoleniowiec przyjezdnych - Sebastian Hoeness.
- To był kiepski wieczór dla nas. Nie mogliśmy wejść w mecz. Jesteśmy rozczarowani - powiedział.
Komentarze