Nie jest już żadną tajemnicą, że Bayern Monachium pracuje za kulisami nad pozyskaniem nowego środkowego napastnika latem 2023 roku.
Zobacz także:
- Mecz przyjaźni: Bayern gości Bochum
- Max Schmitt debiutuje w FCB II
- Konferencja: Zawsze jest myśl o rotacji
- Oficjalnie: Nagelsmann selekcjonerem Niemiec!
- Upamecano: Mamy trzech dobrych stoperów
Choć w mediach od dłuższego czasu powtarzają się te same nazwiska, to od kilku dni liczne źródła informują, że na celowniku bawarskiego klubu znalazł się Julian Alvarez z Manchesteru City.
Transfer mistrza świata z 2022 roku nie będzie jednak należał do najłatwiejszych, albowiem jak informuje „Sport1”, trener Pep Guardiola nie zamierza wcale żegnać się ze swoim napastnikiem. Rozwiązaniem może być jednak scenariusz z jednorocznym wypożyczeniem.
Jak poinformował dziś przed południem dziennikarz Christian Falk, mistrzowie Niemiec mają być otwarci na potencjalne wypożyczenie argentyńskiego snajpera, zwłaszcza że Eric Maxim Choupo-Moting przedłużył przecież kontrakt do końca czerwca 2024 roku.
Gdyby Anglicy przystali na taką propozycję, to można spodziewać się rychłego porozumienia między wszystkimi zaangażowanymi stronami. Wówczas można zakładać, że środki z transferu na nową „9” mogłyby zostać wykorzystane na ściągnięcie do FCB innego wymarzonego gracza „Bawarczyków”, czyli Declana Rice’a z West Ham United.
Z drugiej strony wspomniany wyżej dziennikarz zaznacza jednak, że Alvarez jest jednym z potencjalnych rozwiązań dla Bayernu, albowiem klub wciąż ma nadzieję na możliwy transfer Harry’ego Kane’a z Tottenhamu. Ponadto celem transferowym pozostaje także Randal Kolo Muani z Eintrachtu Frankfurt.