Po tym jak w ubiegłą niedzielę zawodniczki Bayernu Monachium pokonały u siebie SV Meppen w Bundeslidze, dziś piłkarki FCB Frauen ponownie wkraczają do akcji na krajowym podwórku.
Tym razem podopieczne Alexandra Strausa miały zdecydowanie więcej czasu na odpowiednie przygotowania do nadchodzącego starcia. Po blisko tygodniowej przerwie, monachijki zmierzą się dziś na wyjeździe w Bundeslidze z ekipą SC Freiburg.
Miejscem dzisiejszego pojedynku siódmej kolejki ligowej będzie Schwarzwald-Stadion. Początek tego spotkania zaplanowano z kolei na 13:00. Cel FCB Frauen jest taki sam jak ostatnio – zwyciężyć i w miarę możliwości zmniejszyć stratę do liderek z Wolfsburga.
− Myślę, że Freiburg będzie silny w ataku, mają dużą pewność siebie w sposobie gry i bardzo ciężko pracują. Zdobywają dużo bramek, musimy być tego świadomi. Ale jednocześnie pozwalają na wiele strzelenie sobie wielu goli – powiedział trener Straus.
− Przeciwko Freiburgowi damy z siebie wszystko, aby zdobyć trzy punkty przed przerwą międzynarodową. Wtedy każda z nas może jechać na reprezentację zadowolona – dodała Kett.
− Freiburg to bardzo dobry przeciwnik i będzie wymagał od nas wszystkiego, dlatego musimy być w pełni sił od pierwszej minuty. Zwycięstwo będzie bardzo ważne – podsumowała Franziska Kett.
W przypadku rozgrywek żeńskiej Bundesligi, piłkarki Bayernu zajmują obecnie trzecie miejsce z dorobkiem 13 oczek – na wynik ten przełożyły się 4 zwycięstwa, 1 remis, 1 porażka oraz bilans bramkowy 15:3. Mecz będzie transmitowany w klubowej „FCB.tv”, Magenta TV, BR 24 oraz Viaplay.
Komentarze