Zima w Niemczech trwa w najlepsze, jednak nie przeszkodzi to piłkarzom w rozegraniu kolejnego ważnego spotkania. Tym razem Bawarczyków czeka batalia nie o punkty ligowe, a o półfinał Pucharu Niemiec. Przeszkodą w walce o awans do kolejnej rundy będzie drużyna VFB Stuttgart. Spotkanie z drużyną prowadzoną przez Bruno Labbadie odbędzie się w środę o godzinie 20:30.
,,To będzie bardzo intensywna i pikanta gra" ostrzega swoich piłkarzy Jupp Heynckes. Aura pogodowa nie będzie pomagała w rozegraniu tego spotkania, jednak dla trenera i piłkarzy Bayernu cel jest jeden - awans do następnej rundy. Innej możliwości jak przejście do kolejnego etapu rozgrywek nie biorą pod uwagę również zawodnicy ze Stuttgartu, którzy chcą wykorzystać słabszą formę Bawarczyków. Dla drużyny VFB Puchar Niemiec to najprostrza droga do gry w europejskich pucharach w następnym sezonie, dlatego motywacja podopiecznych Labbadii będzie na najwyższym poziomie.
Trener Heynckes nie zapowiada rotacji w swoim zespole, dlatego w Stuttgarcie zobaczymy najprawdopodobniej najmocniejszą jedenastkę Bayernu. ,,Nie sądzę, że teraz jest czas na takie rozwiązania" stwierdził trener Bayernu, dodając: ,,Chcemy grać dalej, dlatego środowa potyczka jest dla nas bardzo ważna".
,,Puchar to tylko jeden mecz, przegrasz to tracisz tytuł" ostrzega Arjen Robben. Do gry wraca Rafinha, który musiał pauzować w poprzedniej kolejce za nadmiar żótych kartek. Jednak czy zobaczymy Brazylijczyka w pierwszym składzie? Trener Heynckes nie chce tego zdradzić. Swój sposób na wygraną zdradził bramkarz Manuel Neuer: ,,Musimy od początku dobrze wejść w mecz. Nie możemy popełnić żadnych błędów, koncentracja będzie naszym kluczem do zwycięstwa. Chcemy wygrać w ciągu 90 minut". Słowa pierwszego bramkarza reprezentacji Niemiec mówią wszystko: Bayern chce uniknąć dogrywki i ewentualnych rzutów karnych.
Tak zagrają(wg kicker.de)?
Ulreich - Boulahrouz, Tasci, Niedermeier, Molinaro - Harnik, Kvist, Gentner, Okazaki - Cacau, Ibisevic
Neuer - Rafinha, Boateng, Badstuber, Lahm - Tymoshchuk, Schweinsteiger - T. Müller, Kroos, Ribery - Gomez
Komentarze