Z końcem bieżącego sezonu z ekipą rekordowego mistrza Niemiec pożegna się dwóch legendarnych skrzydłowych Bayernu. Mowa rzecz jasna o duecie Franck Ribery oraz Arjen Robben.
Choć do zakończenia rozgrywek w sezonie 2018/19 pozostało już niewiele czasu, to wciąż nie wiemy jaka przyszłość czeka wspomnianą wyżej dwójkę. Każdego tygodnia powstaje wiele spekulacji, zaś spora część z nich sugeruje, że Robbery mogą wyjechać m. in. do Chin, Stanów Zjednoczonych czy Kataru.
Ostatnio na temat Francka Ribery'ego i jego możliwego kierunku dalszej gry, wypowiedział się były już zawodnik Bayernu Monachium − Alexander Baumjohann − który grał w zespole FCB w latach 2009-10.
32-letni Niemiec występuje obecnie w Western Sydney z australijskiej A-League. Podczas rozmowy z dziennikarzem wychowanek Schalke 04 Gelsenkirchen doradził swojemu francuskiemu koledze, aby ten zdecydował się wyjechać do Australii, gdzie będzie miał zapewniony spokój i dalszą grę.
− To byłoby ogromne zaskoczenie, jeśli Ribery przeniósłby się do Australii. Z całą pewnością życzyłbym sobie tego − powiedział 32-letni Niemiec.
− Jeśli Franck pragnie swojego spokoju, to powinien się tutaj przenieść. Możesz tu żyć w spokoju jako piłkarz. Oczywiście od czasu do czasu podchodzą do Ciebie fani na ulicy, ale nie jest tu tak samo jak w Europie czy Ameryce Południowej − mówił dalej.
− Franck mógłby tutaj nawet zjeść swój złoty stek w spokoju. Nie wydaje mi się jednak, aby on sam chciał tutaj trafić. W Chinach czy Japonii zarabia się więcej − podsumował Alexander Baumjohann.
Od momentu swojego transferu do Bayernu, Franck Ribery rozegrał w sumie 420 spotkań, zaś jego dorobek to 122 bramki oraz 183 asysty. W tym okresie francuski skrzydłowy zdobył w sumie 22 tytuły.
Komentarze