W ubiegły wtorek swoje trzecie i zarazem ostatnie spotkanie w ramach nowego sezonu rozgrywek Pucharu Niemiec rozegrali piłkarze Bayernu Monachium.
Jak już doskonale wiemy, podopieczni Vincenta Kompany’ego nie poradzili sobie przed własną publicznością z ekipą Bayeru 04 Leverkusen i zostali ostatecznie pokonani 1:0 po bramce Nathana Telli.
Tradycyjnie już po ostatnim gwizdku, na pytania dziennikarzy odpowiadali piłkarze oraz trenerzy obu klubów. W przypadku zespołu aktualnych mistrzów Niemiec, na łamach ,,Sky” wypowiedział się trener Xabi Alonso.
- Jesteśmy bardzo dumni, że dotarliśmy do następnej rundy. To był bardzo trudny mecz na Allianz Arenie przeciwko topowemu Bayernowi. Nawet w dziesiątkę bardzo trudno gra się przeciwko Bawarczykom. Nie ma znaczenia, jak zagraliśmy. Przeszliśmy do następnej rundy i jesteśmy z tego powodu szczęśliwi - powiedział Alonso.
- Mieliśmy swój plan. Czerwona kartka dla Manu spowodowała kilka niespokojnych chwil. W przerwie rozmawialiśmy o tym, jak możemy lepiej radzić sobie przeciwko dziesięciu piłkarzom i dokonaliśmy kilku zmian - dodał.
- Byliśmy bardziej stabilni i cierpliwi w oczekiwaniu na szanse. Dośrodkowanie Grimaldo było topowe, a gol Nathana był świetny i niezwykle dla nas ważny. Potem musieliśmy cierpieć do ostatniej minuty. Ale to normalne na Allianz Arenie - podsumował Xabi Alonso.
REKLAMA
Klub ze stolicy Bawarii do akcji wkracza już w najbliższą sobotę, kiedy to monachijczycy zmierzą się na własnym podwórku z FC Heidenheim. Początek boju na Allianz Arenie zaplanowano o 15:30.
Komentarze