Co prawda do otwarcia letniego okienka transferowego w 2021 roku pozostało jeszcze bardzo dużo czasu, ale niemieckie media i nie tylko, już od dłuższego czasu spekulują o potencjalnych transferach Bayernu.
Dla nikogo z nas nie jest już żadną tajemnicą, że od dłuższego czasu jednym z głównych celów Bayernu na lato jest Dayot Upamecano, który obecnie występuje w zespole RB Lipsk.
Podczas dzisiejszego programu „Doppelpass” swoje stanowisko w sprawie przyszłości Francuza wyraził Volker Struth, który to reprezentuje interesy francuskiego defensora. Ze słów doradcy 22-latka możemy dowiedzieć się, że odbyły się już rozmowy z monachijczykami ws. transferu.
− Prawdopodobieństwo, że Dayot przeniesie się latem jest bardzo wysokie. Sam zdecydował, że chce zrobić kolejny krok w swojej karierze − powiedział Struth.
− Hasan Salihamidzic bardzo się stara i zjawił się w odpowiednim czasie. Podczas naszych rozmów wywarł dobre wrażenie − mówił dalej agent.
− W przeciwnym wypadku tylko zespoły z Anglii biorą udział w wyścigu. Jeśli mowa o klubach z Hiszpanii, to w ogóle nie mogą sobie pozwolić na ten ruch. Co do Anglii, to w grę wchodzą dwa topowe kluby. Decyzję podejmiemy w ciągu kilku najbliższych tygodni − podsumował Volker Struth.
Mówi się, że dwa angielskie kluby, które są zainteresowane usługami Upamecano, to Liverpool oraz Chelsea. Niemniej jednak większość dziennikarzy nie ma wątpliwości, że Francuz trafi do Bayernu, zwłaszcza że sam Oliver Kahn podchodzi do całej sytuacji optymistycznie.
Komentarze