Szukaj
Legenda Bayernu Monachium, Arjen Robben, zdecydował się zakończyć piłkarską karierę. Holenderski skrzydłowy w zeszłym sezonie rozegrał zaledwie 6 meczów w holenderskiej ekstraklasie i postanowił udać się na piłkarską emeryturę.
Pojedynek pomiędzy Bayernem Monachium a Hannoverem 96 był wyjątkowy szczególnie dla dwóch zawodników, którzy to spotkanie rozpoczęli z ławki rezerwowych. Chodzi tu mianowicie o Arjena Robbena i Rafinhę, którzy w sobotę świętowali swoje jubileusze.
Powiedzieć o nim, że był jednym z najlepszych piłkarzy na swojej pozycji w historii, to nic nie powiedzieć. Po niemal dekadzie skrzydłowy Bayernu Arjen Robben żegna się z klubem. W Monachium pewna epoka dobiega końca.
Jeśli wierzyć doniesieniom dziennikarzy monachijskiego TZ, długoletni zawodnik Bayernu Monachium doszedł do porozumienia z działaczami klubu z Saebener Strasse na temat dalszej gry w FCB. Trochę dalej porozumienia ma być z kolei Arejn Robben.
Od zera do bohatera. Arjen Robben w 2012 roku był jednym z antybohaterów finałowego starcia pomiędzy Bayernem, a Chelsea. Rok później bramka Holendra zdecydowała o zwycięstwie z Borussią Dortmund.
Żywa legenda holenderskiej piłki oraz Bayernu Monachium, Arjen Robben, w wywiadzie dla BR przyznał, że obecny sezon może okazać się ostatnim w jego profesjonalnej karierze jako piłkarz! Przypomnijmy, że w lecie kończy się umowa 34-latka z Bayernem.
Kolejny dzień z reprezentacjami przyniósł następne spotkania z udziałem Bawarczyków. Czoła tym razem rywalom musieli stawić Arjen Robben w kadrze narodowej Holandii oraz duet Francuzów Corentin Tolisso i Kingsley Coman.
W dniu dzisiejszym jednym z bohaterów Bayernu Monachium okazał się Arjen Robben. Holenderski pomocnik bawarskiego klubu brał udział przy pierwszej bramce, zaś po swojej akcji podwyższył wynik na 2:0. Tuż po tym szybko pognał w kierunku ławki rezerwowych.
We wczorajszym meczu z Bayerem Leverkusen Arjen Robben pojawił się na boisku w 61. minucie spotkania, zastępując Thomasa Mullera. Holender jednak już następnego dnia podczas treningu znowu nabawił się urazu.
Podczas gdy większość zawodników Bayernu Monachium rozjechała się po świecie na zasłużone urlopy, w stolicy Bawarii pozostał Arjen Robben. Holender, przygotowując się do spotkań reprezetnacji, odbył szczególny trening przy Saebener Strasse.
Ktoś mądry kiedyś powiedział – „w życiu są trzy pewne rzeczy: śmierć, podatki i lewa noga Robbena”. Trudno się nie zgodzić, kiedy holenderski skrzydłowy, mimo swojego wieku rozgrywa jeden z najlepszych sezonów w karierze.
Mimo, że obaj mają po 33 lata, w ostatnim meczu grali tak aktywnie, że niejeden debiutant mógłby poczuć się zawstydzony. Philipp Lahm i Arjen Robben w spotkaniu z HSV zaprezentowali się tak samo, jakby to był ich pierwszy mecz rozegrany osiem lat temu.
W ostatnich tygodniach najwięcej się mówi o formie strzeleckiej napastnika FCB Roberta Lewandowskiego. Polak w ostatnim spotkaniu potwierdził swoją klasę i wysoką formę, strzelając trzy gole. Nie można jednak być obojętnym na dyspozycję Thomasa Mullera.
