Corentin Tolisso już od samego początku swojego transferu do bawarskiego klubu dał się poznać od bardzo dobrej strony rozgrywając kilka świetnych spotkań w nowym klubie.
W swoim ostatnim wywiadzie udzielonym dla niemieckiego "Sky" sprowadzony za 41,5 miliona euro francuski pomocnik został zapytany o wskazanie zawodnika czy też zawodników, którzy wywarli na nim największe wrażenie.
Tolisso podkreślił, że ciężko jest wskazać mu takich zawodników, ale jak sam powiedział największe wrażenie na nim wywarł Franck Ribery oraz Thiago Alcantara.
– To ciężkie pytanie, ponieważ w Bayernie jest wiele gwiazd. Najbardziej jednak zaimponował mi Franck Ribery oraz Thiago Alcantara – powiedział francuski pomocnik.
– Franck jest najstarszy w zespole Bayernu Monachium i to co robi w wieku 34 lat jest po prostu niewyobrażalne i godne naśladowania. Jest zmotywowany na każdym z treningów, regeneruje się kompletnie i nigdy się nie poddaje. Nigdy nie widziałem takiej kombinacji szybkości i techniki – dodał Tolisso.
– Thiago z kolei jest kimś kto posiada niewyobrażalne i niezrozumiałe umiejętności techniczne. Mając go w składzie wszystko wygląda tak łatwo i prosto. Thiago i Franck bardzo mi imponują – mówił dalej "Coco".
Corentin został również spytany w rozmowie z dziennikarzem o swojego drugiego rodaka w zespole "Dumy Bawarii", a dokładniej Kingsley'a Comana.
Młody Francuz nie szczędził pochwał pod adresem Comana, który jak zauważył "Coco" stał się jeszcze bardziej doświadczonym zawodnikiem po swojej dwuletniej przygodzie z bawarskim zespołem.
– Coman jest w Bayernie od dwóch lat i stał się jeszcze bardziej doświadczonym zawodnikiem. Kingsley miał pecha z kontuzjami, ale mimo to rozegrał wiele spotkań. Teraz dobrze zaczął nowy sezon, strzelił bramkę w Pucharze Niemiec i zagrał dobrze w Bremie, po tym jak wszedł na boisko i zaliczył asystę przy bramce Lewego na 1:0 – kontynuował Tolisso.
– Gołym okiem można zauważyć, że zyskuje co raz to więcej zaufania. To piłkarz, który może zrobić różnicę w każdym momencie – zakończył.
Komentarze