Jednego można być już pewnym niemalże w stu procentach – tego lata Bayern będzie chciał wydać fortunę na nowego środkowego napastnika.
Od tygodni w niemieckich i zagranicznych mediach nieustannie dyskutuje się o poszukiwaniach przez Bayern nowego środkowego napastnika. Kandydatów wymienia się bardzo wielu, zaś prawie zawsze mowa jest o takich zawodnikach jak Harry Kane, Randal Kolo Muani oraz Victor Osimhen.
Nie ulega jednak wątpliwości, że pozyskanie nowego topowego snajpera będzie wiązało się z ogromnym wydatkiem, który może wynieść ponad 100 milionów euro. Do niedawna wielu kibiców wątpiło, aby szefowie FCB zgodzili się na tak wysoką opłatę, jednakże kolejne doniesienia sugerują, że monachijczycy sięgną głęboko do portfela.
Rada Nadzorcza zatwierdzi rekordowy transfer
Jak z kolei donosi tygodnik „Sport Bild”, w klubie uzgodniono już, że Rada Nadzorcza zatwierdzi i wyda na transfer nowego środkowego napastnika więcej, niż kiedykolwiek wcześniej w historii klubu. Przypominamy, że dotychczasowy rekord wynosi 80 milionów euro, które zostały wydane na Lucasa Hernandeza.
Tuchel ma czas do namysłu
Zgodnie z życzeniem Tuchela, trener otrzyma czas, aby mógł zorientować się dokładnie na postawie profilu swojego obecnego zespołu, jakiego typu napastnika potrzebuje na lato 2023 roku. Victor Osimhen – w przypadku transferu będzie kosztować nawet 150 mln euro.
Co przyciąga z kolei Osimhena do powrotu do Bundesligi? Jego dziewczyna Stephanie jest Niemką i podobno tęskni, aby wrócić do swojej ojczyzny. Dlatego też Nigeryjczyk jest otwarty na potencjalny transfer do Bayernu.
Komentarze